Zostałyście zgwałcone, a wasz facet/mąż w ramach zemsty zabija gwałciciela

Jak się czujecie? Będziecie wierne mężowi jak pójdzie na 15 lat czy 25 lat do więzienia, czy szukacie nowego fagasa?

Na ile? W tym kraju to seryjny zabojca tyle nie posiedzi.

Nie wiem czy chciałbym być z kobietą która dała sie zgwałcić

jak to dała sie zgwałcić?! a jakie miała wyjście?! na pewno probowała się bronić,ale nie dała rady,bo była za słaba przy silnym facecie. A pytanie o wierność jest absurdalne,bo kobieta zgwałcona nie ma nawet ochoty na seks ze swoim stałym partnerem,nie mówiąc o kimśinnym.Boi sie facetów a seks ma obrzydzony często na zawsze.Bo kojarzy jej sie z bólem jakiego doświadczyła w czasie gwałtu. Bardziej prawdopodobne niż "znalezienie nowego fagasa" jest to,że ta kobieta popełni samobójstwo. Gwałt to największa tragedia jaka może spotkać kobietę to ból nie do zniesienia a ten sie zastanawia czy taka kobieta będzie wierna ;/

czytałam kiedyś kącik kobiet zgwałconych,tu na kafeterii i wypowiadał tam sie facet który jest ze swoją dziewczyną od 12 lat i nadal nie przekonał jej do seksu.Nie wiem jak on sobie z tym radził,ale ona po prostu nie mogła sie przemóc,nawet z zaufaną osobą.Seks po gwałcie baardzo ciężka sprawa.Kobiety boją się na zakupy iść,brzydzi ich uścisk powitania z facetem.Po prostu mają zniszczoną psychikę.Mogą zacząć ćpać,ciąć się,pić ale na pewno szukanie faceta jest ostatnią rzeczą o jakiej myślą.Zbyt ich przeraża ta wizja i dotarcie do nich,zwykła rozmowa z facetem to duże przeżycie,są bardzo cieżkie do zdobycia,mają problem z zaufaniem i tak dalej.

a potem wyslac ja twojej starej moglaby oprawic w ramke i powiesic nad kominkiem :)

Więc tak,będzie wierna ale nie będzie to wierność ideologiczna,po prostu taka kobieta zaszyje sie w domu i ujdzie z niej całe życie. Przeżyta tragedia będzie wracać w snach i w każdym szczególe,który naprowadzi ją na skojarzenia.Na samo słowo gwałt będzie płakać.Albo na słowo seks.Jakby ten mąż nie poszedł do więzienia i z nią zostal,to prędzej sam by zdradził bo nie mógłby znieść tego,że ona unika kazego dotyku nawet z nim. Jakby mnie spotkała ta tragedia to bym sie załamała.Możliwe że nawet zabiła albo zaćpała.

mi byś chciał odciąć głowę? :P dlaczego? :( ale wiesz co? ja bym nawet wolała obcięcie głowy niż gwałt.Bo trwałoby to obcinanie pewnie krócej więc i mniej by bolało.No i nie musiałabym sie już zabijać

powiem wam jeszcze,że 2 razy byłam straszona gwałtem,i taki to był strach że na samo wspomnienie mam ciarki.A nic sie nie stało tylko bałam że się stanie,to co dopiero gdyby naprawde sie to stało.I tak już mam zrytą psychikę i sie boje sama chodzić w różne miejsca. A to straszenie było 4 lata temu,więc dość dawno.A pamiętam wszystko dokładnie

to ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3240908&start=0 faceci powinni wiedzieć,że dla kobiety gwałt to złamanie życia i nawet nie powinni zadawać takich głupich pytań o wierność jak w temacie.