Już nie wiem jak szukać pracy...

Wysyłam CV, łażę jak głupia po mieście, nie tylko swoim, szukam czy kogoś gdzies nie potrzebują i nic...

m cv? moze skladasz na stanowiska nieadekwatne do Twojego wyksztalcenia/ doswiadczenia? bo u mnie na 10 wyslanych cv przynajmniej z 2-3 firmy dzwonia w sprawie rozmowy kw.

Nie, nie mam :) Mam nieprzydatny licencjat i doswiadczenie w sprzedazy. Wysyłam i zanoszę głównie do sklepów, i nic. Zadowoliłabym się nawet pracą sprzątaczki i nawet takiej nie umiem zdobyć. Czuję sie jak śmieć.

no to nie jest tak żle :P dobrze ze nie np sama matura w wieku 25 ;) jestes z wiekszego miasta czy z mniejszego? jesli z wiekszego to szukaj np. na gumtree (mozna tymczasowo dorobic jakimis ulotkami czy opieka nad dzieckiem, czasami jest tez cos poważniejszego) jesli z mniejszego wpisz w google : miasto praca idz do miejscowego urzedu pracy, tam sa czesto oferty, staze, kursy darmowe ( a nawet takie za które beda Ci placic z uni) fajna jest tez strony np praca.money.pl i pl.indeed.com ja dzieki niej znalazłam nienajgorsza posade ;)

Z większego. Urząd pracy jest do dupy, mozna tylko robić kursy na wózek widłowy :D Na gumtree i innych serwisach bywam i jakoś nic :/ Kurde mam załamkę.

serio az tak zle ? to u mnie jest male miasto a kursów było chyba z 8 do wyboru ale fakt faktem tylko z 3 sie nadawaly dla kobiet :P no ale ciezko mi uwierzyc ze wysylasz tyle cv przez gumtree tam co kilka minut pojawia sie ogłoszenie i nikt nie dzwoni :P chociazby na konsultanta telefonicznego, ulotki czy sprzataczke? albo zapisz sie do agencji pracy tymczasowej to bedziesz miala zlecenia np na inwentaryzacje czy innego tego typu prace co kilka dni, tygodni jak beda akurat potrzebowac, zawsze to mozna dorobic;)

No dorobić jak dorobić. Dorabiam różnie, handluję ksiązkami trochę na allegro itd, ale chciałabym pracować. Normalnie, za kasę, może być mała ale niech będzie co miesiąc. Fuchy za parę stów są ok ale chciałabym w końcu znaleźć normalną pracę, już mi serio wszystko jedno jaką....

Wszędzie widzę tylko oferty dla studentów i ludzi z grupą inwalidzką.

Ja podobnie jak autorka. Też myślę już o pracy dorywczej jako sprzątaczka, ale wiele ofert zarówno firm, jak i osób prywatnych, adresowanych jest do pań z doświadczeniem... też mam licencjata, robię mgr i nie moge iść na pełny etat. mieszkam w dużym mieście, pracowałam już dorywczo w 2 firmach mam 24 lata.. porażka chyba pozostają mi ulotki - tam biorą chyba każdego

a masz sie czym pochwalic w t - jaki masz zawód że takłatwo ci coś znalezc? mi sie zdaje, że to totalny mit, że w duzych miastach łatwiej o pracę. Ja w POznaniu od roku szukam chocby sprzatania, mam studia, ale nic nie moge znalezc, jak oglądasz gumtree to nie widzisz, ile ludzi wysyła cv na jedna oferte? Kilkuset