Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qertyasdsa

CHCE NIE ŻYĆ, CÓRKA MĄŻ,

Polecane posty

Gość qertyasdsa
macie uciechę podszywaniem sie, w życiu od teściowej nie wziełam nawet złotówki, raz tylko pożyczaliśmy pieniadze ale po miesiacu oddalismy, nie raz robie duże zakupy takze dla niej nie chcę wogóle zwrotu, bo wiem ze ona ma tylko rentę z krusu która nie jest wysoka, tesiowa lata w skowronkach jak mąż a jej syn jest w domu, a jak go nie ma to ciagle słabnie i mói że jej sie cos dzieje, nn stop tak jest, złe samopoczucie mija jak maż jest w domu, wiec co kręce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
jeżdzę do niego, staram sie jak najczęściej, choc teściowa robi podchody abym wogóle nie jeżdizła zebym jej samej nie zostawiała, wszędzie widzicie jaka ja jestem zła, a wogóle mnie nie znacie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
nigdzie nie pisałam że maż mi nie pozwala, spróbował by tylko, to teściowa robi duzo abym nie jeżdziła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arleta wolska
ona się po prostu boi sama zostać, a Ty zabierasz się i jedziesz i co ona ma zrobic? Ja się tej kobiecie nie dziwię. Po co do ojca jedziesz jak mieszka z bratem? Ja widzę, że Ty powinnaś zmienić stosunek do teściowej i do życia dopiero wtedy będzie dobrze, bo widzę, że Ty taka paniusia jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
ta droga miała być zarównana mechanicznie a nie moimi rękami, ale poszłam zeby sie uspokoić przewitrzyć odpocząć od teściowej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
to jest przecież mój tata, który przechodzi załamanie bo grozi mu wózek, a nawer amputacja nóg, a ja mam go zostawić bo teściowa boi sie zostać sama, któa i mase róbótek i tak siedziw swoim pokoju, a my w swoim, teściowa nie raz krzyczała ze córka jej niszczy rzeczy (jak to dziecko to stłucze szklankę,talerzyk-zawsze odkupuję wszystko) wiec unikam aby córka dotykała co kolwiek co jej jej, i to jest tylko nasz pokój,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
czyli wg was powinnam wszystko za nia robic, siedzieć z nią 24godz na dobę, a gdzie w tym wszytskim moje życie?? no gdzie???????????????????się pytam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arleta wolska
przeciez chcesz sie zabić, to po ci zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifolfvnnc
Spedzisz tak kilkanascie lat nawet,dopoki nie umrze albo dopomi ty nic nie zrobisz. Zmarnujesz zycie i bedziesz jak ona na starosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arleta wolska
nie za nią tylko z nią. Jak się podjęłaś opieki to pomagaj, a nie tylko udawaj, ze pomagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
nąz wróci za 1,5tyg i rozmówimy się ostatecznie, ja widze takie rozwiązania ja sie wyprowadzam sama lub z nim, (myśle że do mojego taty na kilka dni, dopóki nie znajde czeos do wynajecia) moge pomagać ale tylko przyjeżdzajac a nie miezkając,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
wiele jej pomagam, pamietam jak mąż mnie akurat ostrzegał ze jak za bardzo będe jej pomagać to ona będzie coraz wiecej wymagała tej pomocy no i miał racje bo przez moją pomoc powiększyła gosp. nadal wmaga coraz więcej pomocy ode mnie, a ja tego nie spełniam bo staram sie tacie pomagać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arleta wolska
nie masz pracy, masz dziecko i mieszkasz na wsi, jak ty się utrzymasz na wynajmowanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
mam oszczędnosci za czasów gdy pracowałam, miałam też rentę rodzinną co odkładałam, i mam swoje dosć duze oszczędnosci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arleta wolska
ale z nich długo nie pociagniesz. Gdzie to wynajmiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
zawsze moge podjąć prace, a po 2 mąż mnie nie zostawi na lodzie, aż takim nie jest, on jest dobry tylko bagatelizuje problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE NIE SLUGA..
ta twoja tesciowa to wampir energetycznu ktory zeruje na innych, to jest z tego typu osob, ktore leca jak strzala do autobusu a potem sapia nad uchem ze mlodziez im miejsca nie ustepuje... Musisz byc bardziej staowcza- dojdzie do konfliktu na BANK, ale tu chodzi o Ciebie. ja tez zylam zyciem innych osob, a o sobie nie pamietalam. wyznaczylam granice, tez sie wyprowadzilam. jak tesciowa chce opieki to niech sobie pielegnarke zamowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
też zaczynam miec wrażenie że wszyscy sobie znalezli ze mnie darmomą opiekunkę, któa nie ma prawa głosu, która chce innego życia niz własna matka, a jak sie strawia to wielkie halo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
js nir pozwalam mojej teściowej jeżdzic autobusami, sama ja wożę, no chyba ze jest tak jak było miesiac temu, ze musiała autobusem jechac bo przez śnieg nie wyjechał mi samochód,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SERCE NIE SLUGA..
do autorki. porownanie tesciowej do tych osob z autobusu to takie porownanie. chodzilo mi o pokazanie dwulicowosci w zachowaniu. Jesli juz masz takie mysli (ja tez takie mialam)to znaczy, ze limit zostal przerkroczony, twoj maz cie nie wspiera. Moze wyjedzcie za granice oboje i placcie na opiekunke?Moim zdaniem KOCHAJACE SIE OSOBY POWINNY MIESZKAC RAZEM! Postaw ultimatum. Nie do konca ze rozwo ale ze wyprowadzasz sie, i do czasu jak on nie podejmie decyzji to bedziesz mieszkala nie w mieszkaniu. Moim zdaniem ona jest ssawka, zyje dzieki innym ludziom i ich nieszczesciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la princessa
najbardziej nie lubię jak ktoś robi ze mnie durnia. wystarczyło napisać, że nie chcesz ze mną gadać. Po co kłamać, że się nie znamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qertyasdsa
dziękuję za słowa może te głupie myśli odeszły, ale psychicznie jestem wykończona, la princessa tak to ja, ale nie mam sił na konwersacje, chciałam anonimowo wszystko wyżucić z siebie ale jak widać nie udało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la princessa
WYstarczyło napisać, przecież ja to doskonale rozumiem, bo sama mam czasem takie dni, że wolę się anonimowo wygadać. Jakbyś chciała kiedy pogadać to wpadaj na kawę, ja to wszystko rozumiem o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×