czy to dobry pomysł na kolacje dla faceta ? :/

Nie umiem w ogóle gotować, on przyjezdza do mnie z daleka i chce żeby coś zjadł i nie siadział u mnie głodny ale jak juz wspomniałam kompletnie nie potrafię gotować więc pomyślałam o .... hamburgerach :) takich z serem, cebulką ogórkami, pomidorkiem, sosem... Jesteśmy ze sobą ponad rok i to nie będzie zadna romantyczna kolacja tylko po porstu chce żeby się najadał ... czy to nie wyjdzie głupio jak mu dam takie trzy hamburgery ? Ps. wie ktos z jakiej firmy kupić mięso na hamburgery ?? Mówię o gotowcu oczywiści ...

upupupup

I tak najważniejszy będzie deser.

pewno ze dobry ! smacznego :)

dobra zrobię :)

Dobry, tylko po co kupne kotlety? kupne sa dupne. Najlepiej zrobic samemu - mieso mielone, czosnek, cebulka i przyprawy, mniam mniam :)

Bedzie pierdzial po mielonych :O

bo mi nie wyjdzie, wiem to że albo przesole albo niedoprawie i wszystko to mięso zepsuje :o a poza tym wracam w sobote z pracy o 17 więc nawet nie będe miała kiedy. No też się brzydze tych kupionych ale nie potrafię zrobić prawdziwych :o

tylko nie gotowe mięso. Przeciez to jest tak obrzydliwe, że na sama myśl o nich robi się niedobrze bleeee.... Zrób sama tak jak ktoś wyżej pisał.

już abstrahując od tego że to syf bo zdaje sobie sprawę to mimo to w smaku przypominają prawdziwe hamburgery a jak się zrobi taki kotlet z mielonki to śmierdzi mi to kotletem mielonym i nijak mi to nie przypomina hamburgera :o

To już bym wolał zwykłą kanapkę.

samirat :O mięso Cie obrzydza ? :O

zrob tortille - ciasto sobie kupisz, a sosu nie masz jak zepsuc, no nie da sie :) potrzebujesz piersi z kurczaka pokroic na kawalki ( dosc male ) podpiec lekko, zalac bulionem rosolowym, dodac do tego kukurydze, groszek zielony z puszki, marchewke pokrojona, fasole czarna z puszki, czerwonej papryki ostrej w proszku, troche soli, pieprzu, mozesz dodac przecieru pomidorowego albo jeszcze latwiej kupic zupe pomidorowa w proszku z knorra ( ja ja uzywam jako przyprawy ) i wsypujesz tyle ile ci bedzie odpowiadalo, pozniej zaytrzepac tylko smietana i sos masz gotowy o o nie przesolisz, bo przeciez za kazdym razem mozesz probowac czy smak jest odpowiednio dobry o o to takie danie dla lenia :P ale smakuje oblednie, ja tam takie cos lubie jak mi sie nie chce nic robic

Lady Love, przez dwa ostatnie razy robiłam tortille dlatego teraz chciałam coś innego :)

ygiyghjiuyghjiu, zalezy jak zrobisz te kotlety. Jak pieprzniesz obiadowego mielonego do bułki to wiadomo ze to nie hamburger:P

to zrob spaghetti :D sos ten sam, makaron chyba potrafisz ugotowac :P

albo ten sam sos tyle ze zamiast kurczaka to jakies inne miecho najlepiej wolowe do tego placki ziemniaczane i finito ;)

a moze rolldogi mu zrób:P wiem ze to nie jest wyszukane danie, ale wystaeczy kupic ciasto francuskie, parówki i dobry ser i zrobic dwa rodzaje sosów jak do pizzy:P

ewentualnie jak juz idziemy na lenia to moze hot dogi? albo zapiekanki, pizza? ciasto mozesz kupic a pozniej to dodasz to co Wam najbardziej smakuje :P

a jesli o zapiekanki chodzi to ja pisalam o czyms takim : http://allrecipes.pl/przepis/3962/pizzerki.aspx

makarony odpadają bo oboje ich nie lubimy :) ech tak mnie naszło na te hamburgery... a ma ktoś jakiś przepis na zrobienie tego mięsa żeby nie jechało mielonką tylko prawdziwym hamburgerem ?? :)

lady masz pięknego kota :)

dziekuje :) ja nie mam, mi tam zawsze zajezdza mielonym, ale moze ktos inny Cie podratuje i cos dopowie

ygiyghjiuyghjiu, ja mam sposób na mięso:P Musisz mieć mielona wołowinę (żadna świnka, żadne mieszane, żadne "mięso garmażeryjne" w paczce. Dodajesz do mięska czosnek, kolendrę zmieloną z odrobina kminu rzymskiego (zapach jest obłędny ale trzeba uważac żeby z ilością nie przesadzić), łyżka musztardy, ja lubię na ostro więc dodaję też łyżkę harrisy - ale do mniej pikantnych wystarczy pieprz, odrobina imbiru (w świeży się nie bawię bo zawsze przesadzam z ilością i mięso ma dziwny smak wtedy:P). Soli nie dodaję bo unikam jej w diecie, a jak już to solę sobie lekko po usmażeniu... Do mięsa dodaje odrobinę (łyżeczka tak mniej więcej) oleju. Formuję okrągłe kotlety, układam na patelni (bez tluszczu!) i na kotletach stawiam ciężki garnek wypełniony wodą... minutka z każdej strony i kotlety gotowe :) Są pyszne, dziś robiłam domowe "chamy", było nas pięć osób, kotletów zrobiłam 15, bułek 20... nie zostało nic :D Czyli przepis chyba jest dobry :)

to juz zamiast tych zapiekanech lepiej zaskoczyc go normalnym obiadem zieniaki, schabowy slbo pierś z kurczaka, surówka zmieniaki (ok 1 kg) obierasz, przekrajasz na poł, wsypujesz do garnka, myjesz, wlewasz zimnej wody, wstawiasz na palnik, dodajesz 1 lyzkę soli i czekasz jakieś 0,5 h- są gotowe kiedy bez trudu do końca wbijasz w nie widelec pierś z kurczaka kroimy (nie na żadne paski, tylko rozkrajamy na pół) tłuczemy tłuczkiem, żeby była cieńsza, posypujemy pieprzem, wegetą, w oddzielnej miseczce rozbijamy jajko, które mieszamy widelcem, aż do uzyskania jednolitej konstystencji, a na osobnym talerzu wysypujemy bułkę tartą cienki (po tłuczeniu) kawałek mięsa najpier maczamy w jajku, a potem całość w bułce tartej, można, ale niekoniecznie, powtarzać kilka razy surówkę kupić :P sorry, za takie banialuki, ale napisałas, ze nie umiesz gotowac, więc zasgerowalam się, ze nic nie umiesz w kuchni, a nie ze nie wychodzi :P

jak zrobisz dobre mięso, to może być niezły jak zwykły mielony to podaj mu ryż z kurczakiem lepiej i idźcie spać

Dziękuję :) wszystkie przepisy mi sie przydadzą :)) będę kombinować :) a czy bułki do hamburgerów "przyszłam ponarzekać" kupujesz czy równiez robisz sama ?

Sweet Dreams II, robiłabym mu takie obiady ale nigdy nie wiem co na surówkę ... jak będzie cieplej to będe robić mizerię bo tylko to potrafię :D wiem jestem kaleką kulinarnym :)

robię sama:P Ale ja mam bzika, ja nawet ketchup latem robię sama, nie używam żadnych przypraw typu mix, (wszystkie miesznaki mielę sama w starym ręcznym młynku - moździerz gdzies przesiałam:P) nawet wegety nie posiadam :) Magii w moim domu nie istnieje, sól ograniczona do minimum, co roku robię około 150-200 słoików na zimę... i jedyne czgo nie chce mi się samej robić to ciasto francuskie, to jednak dla mnie za dużo zachodu :P

nie nie jesteś, mi surówki sprawiają największy problem, najaprościej kupic kiszoną kapustę, posiekać ją nieco, dodać pieprzu, łyżeczkę cukru i łyżkę oleju, ot i cała filozofia nie mow, ze jestes beznadziejna w kuchni, skoro podawalas i jakąs tortille ( ja nawet nie wiem jak to sie robi i z czym podaje :P) i schabowego, znaczy sie, ze glodny nie będzie, a ze smakiem mozesz poki co eksperymentowac! spróbuj! :)