Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamuchaXYZ

Nie daję rady z 12-latkiem

Polecane posty

Gość Mam 14-latka,.,
Witam Nie czytałam wszystkiego,nadrobię później. Ja już się poddaję. Mam go po prostu dość.Ostatnio nie wyrabiam. Nie poszedł do szkoły. Wymyślił sobie,że dziś ramę będzie zmieniał od roweru i siedzi od rana na warsztacie. Jak jutro nie pójdzie to chyba go ubiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, też mam 12 latka
hej:) jak to nie poszedł do szkoły?, bo rower robi?, mój tez ma zająć się sowim rowerem, ale w weekend, to już ustalone wiesz..., nie może tak być ze dziecko zaniedbuje szkole z błahych powodów, musisz z nim koniecznie pogadać xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mój wyszedł na trochę z psem i dalej się uczy, o dziwo dziś jest naprawdę fajny, był u fryzjera, walnął sobie irokeza(u nas to teraz modne)i się podnieca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwewqeqweq
"jasne,ze o balaganiarstwo chodzilo, ale inteligentna inaczej myśli,ze ja do pracy chodze ze szkolnym plecakiem, no jaja" chyba po prostu miałas skumac, że tych rzeczy nie ma sensu traktowac dosłownie... ale widac nie dałaś rady.... :p to są mechanizmy znane w psychologii że dziecko nieswiadomie kopiuje zachowania rodziców, chodzi tu oczywiscie nie o wszystko, bo ktoś b. mało inteligentny pomysli, ze jak sam lubi oglądac np. wiadomosci przez 40 minut dziennie a jego dziecko woli wyjsc w tym czasie na rower, to jest nieprawda. nie o to chodzi. Niemniej, mozna zaobserwowac że ludzi z np. rodzin patologicznych maja dzieci identyczne do siebie, widac to oczywiscie po czasie. PO prostu nalezy dawac przykład: jak sie nie chce, zeby dziecko kłamało, tez nie kłamac, zeby nei przeklinało- samemu tego nie robic, nie palic- dziecko nasladuje i chce byc dorosym, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
My nie bałaganimy a młody jest syfiarz. Chyba po tesciowej, pisałam o tym bo na serio nie wiem skąd u niego bałaganiarstwo. Mąz pedant, ja nie, ale syfu nie lubię a on nigdy nic po sobie nie chowa. Lepiej-bierze cos z szafki i nawet jej nie zamknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejna ciaza
Ja mam 16 i 14 latka. Wszystkie problemy sie skończyły odkąd powiedziałam im ze jestem w ciazy :) chętnie pomagają. We wszystkim. Skończyło sie "zaraz" i inne takie ich gadanie. To bardzo baaardzo miłe. Kiedy mam jakaś zachcianke od razu biegną do sklepu. Chętnie słuchają o tym, jak to było kiedy byłam w ciazy z nimi. I na prawde z usmiechem na ustach wykonuja wszystkie polecena. A moze to wina tego, ze poprzednia ciaze kilka miesięcy temu poronilam ? Moze troche poczuli sie winni ze to przez nadmiar moich obowiązków i postanowili mnie tym razem odciążyć ? . Nie wiem. Nigdy ich nie obwinialam. Tylko powiedziałam ze teraz nie moge robić wszystkiego sama. I nie robię. Widze ze mam cudownych dojrzałych chłopców którzy w razie "wu" potrafią sie dostosować. Moze więc i Wasi w sytuacji nadzwyczajnej okazali by sie tacy ? Moze teraz tylko korzystają z tych "praw nastolatków". Oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Witam z rana. Ja tez poroniłam i synowi było przykro ale krótko ten żal trwał. A dziecka mieć juz nie będę... Miłego dnia Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :)🖐️ Wczoraj kupiłam rewelacyjną broszure "wychowanie w duchu empatii" świetny przykład jak rozmawiac z dziećmi w jaki sposób sie z nimi komunikowac warte polecenia. http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/185170/wychowanie-w-duchu-empatii.html Generalnie sposób w jaki komunikujemy sie z naszymi dziećmi pokazuje jak bardzo jesteśmy niedoswiadczeni w wychowywaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Wiesz, jak ktoś (jak ja) ma jedno dziecko to doświadczenia nie ma,bo skąd. Ale broszurkę kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Odzywajcie się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
hejka:) niezłe jaja dziś wyszły, zawiozłam młodego do szkoły na 8.00 a okazało się ma na 10.00 wiec dziś nie poszedł :D, bo na 1,5h mu się nie opłacało, w sumie prawda, za to cały dzień z przerwami się uczy:) zamowilam mu pizze i był happy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
To moj nie umie się skupić tylu godzin na nauce. Ze smietnika zadowolony. Dziewczyny swoje sposoby na niegrzecznych nastolatków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
:)ja wole jak młody uczy się ciągiem, bo jak robi sobie przerwy to potem nie może się przybrać, ze 2-3 siedzi, potem trochę wolnego i następne 2h, dziś przyniesie oceny z 3 przedmiotow - nie mogę się doczekać, zrobiliśmy nawet zakładzik, jak przegram stawiam KFC:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
A mój mnie rano tak wkurzył ze pióra latały! Jechali dziś na wycieczkę i nie moglismy legitymacji znalezc. Wszstko ma powywalane z szafek i szuflad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
2 godziny sprzątał. Mam nadzieję że ma nauczkę. Co u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
o widze, ze o tej samej porze zasiadamy do kompa:D u nas luzik, młody przyniosł fajne oceny, przegrałam zakład:), ale sama mam ochote na KFC:D , odrobil lekcje i teraz się uczy, zrobiliśmy wcześniej gofry na obiad, od kilku dni się domagał wiec były, zaszczepiliśmy naszego pieska i full pakiet wiosenny, teraz chodzi osowiały, chyba wyciągnę go na spacerek, bo fajniutka pogoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Mój uczy się na angielski, Ty masz jeszcze jakieś dziecko oprócz syna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
witaj, mamy tylko jedno dziecko, mąż od dawna chce drugie, ale ja na razie nie:)może za rok dwa... młody wlasnie pisze historie, mam nadzieje,ze facet da to samo, co wczoraj podejrzeli u niego na biurku:D, po szkole lecimy za "czwartki lekkoatletyczne", syn jest dobry w biegach na dłuższe dystanse, dziś się na 300, biegnie:) z rana już mnie podkurzyl,bo zapomniał rzeczy na plastykę i musieliśmy się wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Mój notorycznie coś zapomina,ale ma ten kosz w pokoju i przynajmniej na biurku nie ma syfu. A jutro ma konkurs z angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamucha :) czy ty przypadkiem nie próbujesz z niego zrobic chodzący ideał?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Pisząc, że jest bałaganiarz, że non stop coś zapomina, że po 20 razy trzeba do niego mówić? To taki ideał? W szkole akurat sobie radzi to mam kłamać, ze jeszcze w szkole ma problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
A w zachowaniu się poprawił. Wasze rady zastosowałam. To zle, że się poprawił? Pewnie fajniej by było jakbym napisała, że dźgnął nożem kolegę, bo wtedy można by pouczać, obrażać jak to niektórzy lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Hej. Widzę że topik umarł, widocznie mało jest osób z krnąbrnymi nastolatkami:) w każdym razie dziękuję wszystkim za rady (b.skuteczne jak się okazuje) i życzę dla Waszych dzieci dużo szczęscia w zyciu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, tez mam 12 latka
Mamucha, ja ostatnio nie mam czasu na kafe, mamy duże zlecenia i robimy projekty, ale postaram się wieczorkiem zaglądać:) wczoraj młodemu dobrze poszła hista, facet dal to samo, co podejrzeli wiec wrócił mega zadowolony, w bigach był 10 na prawie 40 osob, jak dla mnie super, ale sam jest niepocieszony poza tym wkurzyla mnie wczoraj jego babka z angielskiego, bo nie podoba się jej fryzura mojego syna(rokez) i powiedziała,ze nie zyczy sobie żeby na jej lekcje tak przychodził:D młody jej trochę napyskowal i dziś poszedł tez z ulozonymi włosami, jak cos będzie się czepiac to na nastepna lekcje pojde z nia pogadać, bez jaj,nie on jeden ma tak zrobione wlosy a do niego się czepnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Czepiania się nie uniknie. Ja w ogólniaku ciągle miałam zwracaną uwagę o spodnie. Wychowawczyni miała pretensje o to że w sukienkach i spudnicach nie chodzę, aż moja mama jej powiedziała, że mam kompleks grubych nóg:) to się odczepiła. Mój nadal nie wiem jak z historii sobie poradził. Z zachowaniem jest naprawdę o wiele lepiej, ale nadal po kilka razy trzeba do niego mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova!
witam>) czytam was ..wkoncu cos moze napisze ...co do tego zgłaszania na policje maz czepnał kiedys młodego .....to powiedział ze on to moze zgłosic .zatkało mnie ....Nie jestesmy rodzicami za tym zeby dawac klapsy ,i nie bijemy ich !!!! ..ale czasami jak taki 15 latek zacznie ci podskaliwac ..to taki klaps to oprzytomnieje ..ze szacunek nam sie nalezy a nie ze on krzykiem wyraza swoje stawianie na swoim ...tłumacze im wiele rzeczy. Rozmowa to podstawa i zawsze sie dogadamy i ze rodzic ma racje i robi ta dla ich dobra ...ale czasem ten nasz plan wychowania szlak trafia ...i nie ma siły ze zawsze jest idealnie ...i nie wiem jak by ktorys rodzic sie starał to z nastolatkami tak jest hormony buzuja ,czy towarzystwo dziecka tez ma wpływ i zawsze cos jest nie tak albo cos w szkole oceny albo zachowanie abo w domu nie chce sprzatac. .itp.naprzykład ---.Najgorsi sa tacy rodzice,ktorzy uwazaja ze jak dziecko sie uczy dobrze to reszta jest nie wazna, na wszystko pozwalac nie ma obowiazkow bo potem wyrastaja takie kaleki zyciowe ..... bo w zyciu trzeba sobie radzic a nie wiecznie na rodzicow liczyc na ich kase ..a czy ma sie wyzsze wykształcenie czy tylko technikum ...nie ma czasami!!! znaczenia zalezy tez od dziecka ....ja znam osoby ktore sa po zawodowce a dorobili sie uczciwie dobrze prosperujacej firmy i sa fajnymi osobami nie zadufanymi w sobie bo ma kase ,albo wykształcenie ...takze duzo od nas rodzicow zalezy jak dziecko postrzega swiat .ludzi i ma podejscie do zyca ...bo niestety szkoły w tych czasach bardzo sie zmieniły jesli w taki sposob edukuja dzieci nie sztuka jest powiedziec ojciec podniósł na ciebie reke to zgłos to na policje! no ludzie......albo zneca sie nad toba bo kaze ci pomagac w domu bo niestety dzieci czasami tak to widza widza ....tylko jak juz zaczynaja temat to niech im wytłumaczą RÓZNICE!! ...bo niestety sa rodziny patologiczne i dobrze ze dziecko wie jesli rodzice pija bija nie interesuja sie nastolatkiem to trzeba to zgłosic ....a to im trzeba wytłumaczyc ... wiadomo ja o tym rozmawiałąm z synem wytłumaczyłam ale uwazam ze zle zrobili bo oni to inaczej odebrali ...i dobre rodziny starajace sie moze czasami twardo .wychowac swoje dzieci ..ale napewno nie robia im krzywdy bo maja obowiazki i ucza szaczunku do rodzicow dziadkow do ludzi . Kiedyś nauczyciel kazdy młody miał szacunek ... a teraz na lekcjach pyskuja ... człowiek jak był młody to wiedział ze nauczyciel to nauczyciel siedzi sie cicho na lekcji ...wiadomo w wieku młodzienczym zgrzyty były z rodzicami ..ale u mnie chwilowe na szczescie ale dzieki temu ze mam fajna rodzinke ogolnie towarzystwo to widzi sie wzorce ...to tez innych szanuje i tego tez ucze dzieci ...i nigdy nie mowie a bo ten sie dobrze uczy bierz z nigo przykład albo ten jest lepszy w tym a ty nie bo to dziecko traci wiare w siebie .ale tez błedy jakies popełniam bo nikt nie jest idealny.....takze kobitki troche jeszcze nas pracy czeka:D:D:D przy naszych pociechach ...ale co tam wszytko przezyjemy wazne ze zdrowe sa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamuchaXYZ -moze temat umarl ,moze nie, ale niepotrzebnie robisz selekcje w tym temacie, kto ma prawo sie wypowiadac i tu pisac, a kto nie, bo ty sobie tego nie zyczysz, mimo ze to jest publliczne forum. Juz nie chcialam nawet do tego wracac co mi odpisalas jakis czas temu,ale odpisuje tobie poprostu autorko tematu,ze to nie jest wporządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Toksyczna a gdzie ja niby selekcję robilam kto może pisać a kto nie? Nie przypominam sobie! A z Twoich rad też akurat korzystałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Nova a z Tobą się zgadzam. Bicia od klapsa czy szarpniecia trzeba odróżnić. Ja czasem musiałam po prostu wyjść na parę minut na balkon lub po prostu do innego pokoju bo bym chyba tez mu coś zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Ja nie wiem czy on teraz gra i udaje czy naprawdę się zmienił ale jest o niebo lepszy. Może taki zimny prysnic dobrze mu zrobił. Pierwszy raz z mężem postawliśmy twardo na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
str. 7.Dobitnie wyrazilas swoje zdanie obrazając mnie uzywając nietrafnych epitetow do mojej osoby.Nie chcialam tego rozgrzebywac, ale az dziwie sie, ze nie pamietasz swoich wpisow jaka bylas nieprzyjemna, gdy ktos chcial tobie pomoc w problemie.Wymienilas 3 osoby na kim masz zamiar sie wzorowac,pozostali precz z tego tematu, to sie nie dziw ,ze temat milknie co jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×