Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a tak z ciekawosci sie pytam

CZY WASI MĘŻOWIE ROBIA SAMI ZAKUPY?

Polecane posty

Gość a tak z ciekawosci sie pytam

bo mój od wielkiego świeta, nieraz po południu siedzi, ja mam mnóstwo pracy i jeszcze wieczorem gonie po zakupy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryggg
jak mu napisze jak dziecku na karteczce to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka83
Jak mu napisze co mam kupić to tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oceniajcie pochopnie
Nienawidzi chodzić na zakupy.Czasami jak wraca z pracy to coś kupi (jak zapomnę), ale musi mieć po drodze!Staram się robić zakupy sama, bo tylko mnie denerwuje jego wiecznie niezadowolona mina- chociaż zdarzają się wyjątki:D ale na większe zakupy raz na tydzień/dwa chodzimy razem- w końcu sama nie będę nosić tych ciężarów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka83
ostatnio jak nie napisał mu cp ma kupic to poleciał wział se balsam pomorski i paczkie unimilów i zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassssss
Moj jak pojdzie sam po zakupy to przez nastepny tydzien jemy albo mrozonki albo rzeczy z puszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój jak trzeba to zrobi zakupy, takie mniejsze i nie potrzebuje kartki:P duże zwykle robimy razem, a jak jest zajęty to jadę sama a on zanosi do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też w większości robi, czasem jak mi się chce to razem jedziemy popołudniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę Wam współczuję, ja
mam na szczęście takiego, który potrafi sam zrobic konkretne zakupy, a potem nawet całkiem dobre obiady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotkaklotkadwa
o kurcze jak jeszcze po wszystkim pozmywa to złoty chłop:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Moj robi prawie codziennie. Czesto tez dzwoni do mnie ze sklepu z pytaniem np. czy kupic cebule czerwona czy biala, czym mnie lekko irytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę Wam współczuję, ja
no nie umowa jest taka, że jedno gotuje, a drugie zmywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleopatra z ,.;:itp
Jak mu napisze co ma kupic to tak a sam z siebie nie. Ale ja sama uwielbiam robic zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazwyczaj moj mąż robi
zakupy, chyba ze ja chce sie z domu wyrwać:) Zmywac tez zmywa,ale u nas to norma bo on jest kucharzem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak coś potrzeba, bo zabrakło to pójdzie. Po pieczywo chodzi z chęcią sam co drugi dzień. A tak to zamawiam większość rzeczy przez internet, więc nie musimy specjalnie jeździć, najwyżej raz na jakiś czas po jakieś mięso itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam owszem ale
jak mu wczesniej 4 razy powiem ze ma jechac do sklepu i wysle smsem liste zakupów, a i tak zawsze czegoś z tej listy zapomni albo kupi nie to co trzeba bo mu sie pomylilo, nie doczytal itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamuchaXYZ
Tak,ale tylko spożywkę. Nie odróżnia plynu do wc od płynu na kamień i rdzę . Poza spożywką to papier toal kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po 30-stce
ja swojego nie wysyłam,bo zawsze cos innego do domu zniesie, dla niego firmy nie istnieja tylko konkret, koncentrat to koncentrat, nieważne,ze chciałam Lowicza, za dużo nerwow wiec wole sama chodzic na zakupy a maz może je potem nosic z auta na gore:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiemie ciebie, ale troche
oczywiscie i z kartka i bez :) jest super męzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam znajomych, którzy
Mój chłopak robi sam zakupy i robi je bardzo dobrze, bo się zna i ogarnia temat mięsa, warzyw, serów na wagę itd. Po prostu lubi i potrafi gotować, dlatego wie jakie potrzebuje półprodukty i co się z czym je. Mogę mu akurat w tej kwestii zaufać. Za to nie umie sobie kupić ubrań i zawsze lepiej jeśli to ja go ubieram, bo on wybiera takie, które na nim dziwnie leżą, albo do niego nie pasują, typu staromodne spodnie i za duże swetry. No ale nie można mieć wszystkiego. I tak go kocham. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Podstawowe robi sam, bierze coś na obiad, nabiał, pieczywo, kasze, makarony- no takie tam bazowe rzeczy, piszę mu tylko jak chcę coś ekstra a nie wie że się skończyło albo nie używa. Wybiera dobre warzywa, owoce, czasami- ale rzadko- kupi coś z promocji dodatkowego. Generalnie o chusteczkach, pieluchach, papierze pamięta, o ręcznikach kuchennych pamięta jak mówiłam kiedyś że trzeba kupić, o chemii domowej chyba nie pamięta nigdy tylko muszę napisać. A, pamięta o płynie do płukania, nie wiem czemu :) Bo o proszku już nie. O pieczywie tak na co dzień przeważnie też, no i nieraz jak jest poza domem i wraca to pyta czy czegoś drobnego nie trzeba. Nie robię dużych zakupów, bo mi potem stoi nad kartką i mówi czego mogłam mniej, czego więcej a co taniej w innym sklepie. Bo fakt, pamięta większość cen i prawie zawsze sprawdza tą cenę za litr/kilogram czy sztukę, więc kupuje rozsądnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój robi małe zakupy z kartką, raz nawet zdarzyło mu się pomylić kartki bo miał jakąś starą w kieszonce i przyniósł nie to co trzeba. :D Nie ma głowy do zakupów, nawet jak ma dwie rzeczy wziąć to wolę mu zapisać bo jak nie to zaraz dzwoni, upewnia się i dopytuje co to miało być. Generalnie więc od zakupów jestem ja ale nie narzekam bo mam sklep po drodze z pracy. Mąż ma po drodze przedszkole więc to on zaprowadza i odbiera synka z przedszkola. Tak jest dobrze i mi nie przeszkadza, że to ja robię zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalna8
Hehe.. . To ja do mojego z zakupow dzwonilam pytac jaką mam kupić chemię, pieluchy itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy potrzebne są zakupy to nie ma problemu i oczywiście że je zrobi.... ale z kartką :D Którą wcześniej ja podyktuje :D I jeszcze sto razy wytłumaczę bo by kupił nie to co trzeba. Parę razy powiedziałam żeby sam zrobił zakupy to 80 % nie spełniała moich oczekiwań :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gine w tym syfie
Najwieksza fanko,sorry że pytam,Ale ty masz piątkę dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×