ile moze kosztowac demontaz licznika pradu --- lokatorzy niechca sie wyprowadzic

j.w.

Demontaż jest gratis (wypowiadasz umowę i energetycy przyjadą zabrać licznik) ale później skasują Cię za podłączenie...

ok a ile moze kosztowac podłczenie prądu ?

w cenie sredniej klasy sekatora

A skad jestes? Nie stac cie na 'frme' co sie zajmie wyprowadzka lokatorow? Nie daj se wejsc na glowe. Wywal ich i juz. To twoje mieszkanie. A ile nie placa?

Zależy od dostawcy- zadzwoń i zapytaj. Możesz też zamówić czasowe odłączenie- wtedy nie zdejmą Ci licznika ale odłączą prąd.

no jaja jak berety. ... chciałem kulturalnie i podłąem do sadu zamiast za ryj wyjebac z mieszkania. umowa sie pizdzie skonczyła a ta ze sie nie wyprowadzi bo nie ma gdzie i tyle. sad powiedziała za ma mieszkac az nie dostanie mieszkania socjalnego czyli ? lat. dostała ta socjalna mimo ze jest zameldowana u matki no tyle zem ieszka tam z corka nieletnia 15 lat. i teraz ja musze wynajac se stancje bo u siebie mieszkac nie moge kurwa . polskie jebane piekło.

w styczniu miała sie wyprowadzic. dzis juz ogladałem se stancje . ehhhh .

no i mysle na poczatek odciac prad i ciepła wode , zimnej nie moge bo sanepid nie pozwoli . ogrzewania nie moge bo spoldzielnia nie pozwoli bo grzyb czy cos. gaz moge ale jak pizda przyniesie butle mi mieszkanie wysadzi ....

Nie prościej tanio wynająć mieszkanie studentom (chłopakom, najlepiej imprezowym, czarnoskórym)

Podwyższ opłaty za wynajem dwukrotnie, postasz ja, ze jej nie popuscisz tym razem, jak placic nie bedzie to naliczysz jej odsetki

jak wniosłeś do sądu to sam sobie rzuciłeś kłody pod nogi trzeba było zamki wymienic pod nieobecność. teraz oni tobei będą sprawy zakładać o ochronę posiadania. juz ich nie wyrzucisz nigdy. po co wynajmować stancję przecież możesz się do nich wprowadzić :D ? moim zdaniem to lepszy pomysł albo wynajmij kogoś z kim cięzko wytrzymać i jego wprowadź do teog mieszkania.

Podwyższ opłaty za wynajem dwukrotnie,>>co to zmieni ? poza tym oni pewnie juz nie maja umowę najmu wypowiedzianą skoro była spraw ao eksmisję więc nie ma co podnośić.

tak jak post wyzej - wprowadz sie do nich ;]

nikt nie moze sie wprowadzic ... ona dostała wyrok eksmisji nawet ja tam wejsc nie moge. moze przed sprawa tak ale teraz juz nie .

odlacz jej prad, gaz i wode - dlugo tak nie pociagnie

Odłącz pasożytowi wszystko :O

prad odłacze na bank , ciepła wode tez bo zimnej nie mozna sanepid nie pozwoli . z gazem sie zastanawiam bo bedzie butle nosic to jeszcze blok wysadzi.

spróbuj wprowadzenie w posiadanei za długi bo czynszu nie placil bez usuniecia lokatorow ale to moze chyba dokonac tylko komornik. on cie wprowadzi do mieszkania. artykuł 51-54 ustawy o komornikach bo to płatne.

prad odłacze na bank , ciepła wode tez bo zimnej nie mozna sanepid nie pozwoli . z gazem sie zastanawiam bo bedzie butle nosic to jeszcze blok wysad>>co znaczy nie pozwoli zakręcasz i czekasz na karę od której się odwołujesz robaków nie będzie to za co ta kara niby ? sąsiedzi się skarżyli że woda cieknie nie masz jak wejśc to odcinasz i tyle.

To odłącz wodę i prąd, jak się nie wyprowadzą w ciągu miesiąca to jedziesz z gazem. W zasadzie nic nie trafisz jak wybuchnie, to ich wina będzie. O ile zapłacą, robale :O

wyjmij tej pani okna z ram, tylko gdzieś je musisz przechować, więc to też nie takie hop ciup

kuchenkę wynieś, krany wykręć...

nie moge wejsc do mego lokalu bez jej zgody albo bez jej obecnosci. a ona wposcic mne nie chce ,

no ale to babsko musi kiedyś wyjść z chałupy chyba. Powietrzem samym nie żyje, czy ktoś ją zaopatruje w jedzenie?

strasznie mnie rozbawił ten topik

i wątpię czy dużo jest takich osób, co się tak dają wodzić za nos.

co vie rozbawiło jaki za grzeczyn czego tu nie rozumiec .... przeczytałes wszystko???? wynajmowałem uczciwie na umowe ktora wygasła w styczniu, 3 miesiace przed wygasnieciem poinformowałem kobiete ze nie przełuze umowy bo sie wprowadzam. pani odrzekła ze nie ma gdzie isc i sie nie wyprowadzi. po przepychankach słownych żłozyłem wniosek do sadu bo chciałem wszystko załatwic w cywilizowany sposób. zapadł wyrok o eksmisje z przydzialem mieszkania socjalnego. teraz czekam az miasto jej taki lokal przydizeli, ptranie ile to potrwa bo napewno nie tydzien. pytanie nr2 czy ów lokatorka jak juz jej cos przydziela to nie powie ze niechce tam mieszkac i zostaje. nie moge wejsc do mieszkania po jej nie obecnosc... tak stanowi prawo w tym pojebanym kraju.

wejsc nie mozesz dlatego ci napisalem ze jest cos takiego jak wprowadzenie w posiadanie byc moze na podstawie tego ze nie mas zgdzie mieszkac to sie uda i wtedy komornik cie wprowadza do twojego lokalu bez wyprowadzania tych ktorzy tam sa.

prawo lokatora jest takie ze ona ma tam prawo mieszkac dopoki nie zostanie eksmitowana do mieszkania socjalnego. czekam az miasto znajdzie lokal socjalny i komornik ja tam przeniesie .