Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grzechuyuxg

Matematyka na maturze=Matura nie zdana

Polecane posty

Gość Grzechuyuxg

Witam. Niestety matury z matematyki nie zdam na pewno. Odkąd pamiętam mam problem z tym przedmiotem i obojętnie kto i jak by mi czegoś nie tłumaczył to nic z tego nie rozumiem. Pisałem w szkole dwie próbne matury z matmy, rozwiązywałem w domu sam trochę testów i żadnej nie zdałem - najwięcej udało mi się uzyskać 11 pkt. Większość zadań muszę strzelać bo kompletnie nie wiem o co chodzi jak widzę te wszystkie liczby. Tak więc czeka mnie poprawka w sierpniu i pewnie potem jeszcze za rok, za dwa itd. Może kiedyś uda mi się strzelić te 15 zadań... Zastanawiam się tylko gdzie jest sprawiedliwość? Dlaczego ktoś kto urodził się trzy lata wcześniej ode mnie nie musiał pisać matury z tej głupiej maty, dlaczego on miał łatwiej w życiu? I jeszcze pytanie: Czy jeśli w ciągu najbliższych kilku lat znów matura z maty nie będzie obowiązkowa, a ja będę w trakcie corocznego poprawiania, to jak przestanie być obowiązkowa to już nie będę musiał poprawiać i będę miał maturę całą zaliczoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalakas
nie masz problemu z matematyką tylko jesteś leniem. w twojej sytuacji pomogą wyłącznie intenstywne korki plus dużo własnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xldejkfcu
No właśnie, ciekawe pytanie co wtedy jeśli w międzyczasie matematyka przestanie być obowiązkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siq
a nie lepiej intensywnie do nauki podejść niż marudzić, że się nie uda strzelić 30%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weż sie w garsc póki jeszcze czas, ja tez gdałam az groziła mi szmata na koniec i musiałam porawic je wiec zaczełam ie uczyc w domu po swojemu, analizujac od najlatwiejszych zadan, a pozniej nam babka jeszcze jedna mature zrobila i zdałam na ponad połowe ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,m,.m.
lanistwo lenistwem a poblemy z matma to dwie rozne kwestie. Ja mialam same 5 i 6 na swiadectwie maturalnym a z matmy mialam 2. ie ogarnialam tego...kompletnie. cala podstawowoke moj ojczym katowal mie zadaniami. codziennie mialam do zrobienia 10 zadan z biezacego tematu. I co? tak jak bylam glabem tak jestem. teorie zawsze mialam wykuta na blaszke-musialam bo inaczej wpier....tak bylo. w liceum pisalam poprawki poprawek..., jezeli istnieje cos takiego jak dysleksja to ja jestem zywym dowadem na istnienie dyskalkulii...do dzis mam problemy nawt z wykonywaniemprostych rachunkow. wiec autorze ja ciebie rozumiem i bardzo ci wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam z kobietą...
jestem z pokolenia które nie miało matmy na maturze i powiem tak... z matmy miałam 4 i nie miałam z nią problemów, chciałam nawet wybrać jako dodatkowy przedmiot na maturze i chodziłam na dodatkowe zajęcia ale szybko zrezygnowałam bo to czego tam uczyli było dla mnie nie pojęte... nie wiem jak to było, że zakres był o wiele trudniejszy niż na zwykłych lekcjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz robić dużo zadań maturalnych. One są wszystkie takie same w zasadzie, mają różne dane. W końcu się nauczysz je robić z automatu. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. I nie tłumacz się że nie masz głowy do tego przedmiotu. Ja tez nie mam głowy do matematyki a maturę zdałam na 92%, więc nie chrzań że się nie da. Trzeba chcieć i dużo pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbmbnmbn
no i bardzo dobrze. Jeśli nie zdasz tej matury to znaczy, że jesteś najzwyklejszym debilem. Matura podstawowa z matematyki jest bardzo prosta. Zdawałam w tamtym roku i nawet ludzie, którzy mieli 2 na półrocze i wielkie problemy jakoś zdawali te 30%. Jeżeli Tobie się to nie udaje to bardzo mi przykro ale widocznie skoro takie rzeczy są dla Ciebie za trudne to właściwie po co CI ta matura? Na studiach jest mnóstwo trudniejszych rzeczy, więc to bez sensu. Idź do zawodówki czy jakiegoś technikum skoro matura przerasta Twoje możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justakapusta
dlaczego z góry zakładasz ze nie zdasz? ja też orłem nie jestem, a skończyłam szkołę ekonomiczną, maturę z matematyki zdałam, a teraz studiuję ekonomię :) bardzo pomaga książka z testami maturalnymi :) trzeba je rozwiązywać, no i myśleć pozytywnie, a nie od razu zakładać najgorsze. jak będziesz wmawiał sobie ze nie zdasz to napewno tak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a22@
Ja też tak myślałam a jednak zdaam.Inna sprawa,że mój rocznik był pierwszym rocznikiem z obowiązkową matematyką dlatego zdała większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a22@
Tylko niech ci nie przyjdzie do głowy ściąganie.Moja koleżanka żywcem ściągneła odp. od osoby siedziącej przed nią.Wszystko by było w porządku,gdyby wcześniej pomyślała,że nie ma takiej możliwości ze względu na różne zestawy zadań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze raz wstyd
Osoba która nie potrafi zdać tak prostej rzeczy jak matura podstawowa z matematyki, nie zasługuje w oczywisty sposób na średnie wykształcenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×