Dziewczyna finanse

Mam problem jestem w związku z dziewczyną 2 tyg znamy się od 1,5 mies jest biedna utrzymuje się sama (jedzenie ubrania) (nie moze liczyc na pomoc rodziców) obecnie jest bez pracy, niestety nie moze znalesc a skonczyły się jej pieniązki zeby normalnie funkcjonowac. Czy powinienem jej pomóc wesprzec finansowo? a jesli tak w jakiej kwocie ? nie mam stałego źródła dochodu , przez jaki okres taka pomoc? jak długo? Przecież nie znam jej aż tak dobrze żeby dawac jej pieniądze, pomocy co mam zrobic

co za pytanie - to ty musisz wiedzieć co zrobić, tylko ty znasz sytuację, tylko ty wiesz jakiej reakcji możesz się spodziewać z jej strony i na ile jesteś w stanie jej pomóc. skoro jesteście razem to ona powinna móc liczyć na ciebie

ja też nie wiem jak moge Ci doradzić, ale wiem jedno , że na miejscu Twojej kobiety gdybyś powiedział do mnie :,, masz tutaj pieniążki'' ,, mam dla ciebie pieniążki '' lub coś w ten deseń , to bym nie wzięła.

Chcesz jej pomóc? To powiedz, że chcesz to jej i zapytaj jak możesz pomóc. Wtedy ona coś powie a ty możesz się do tego odnieść.

jak jej znajdziesz pracę to chyba też jej pomożesz

Pytanie czy ona chce aby jej znalazł prace. Uważam, że należy złożyć deklaracje i zapytać jakiej pomocy potrzebuje i chce.

znów pieniążki , jesteś facet bez jaj aby tak zdrobniale mówić , mówi się pieniądze , kasa ,szmal .

no jak by mi chłopak dał kase do ręki po 2 tyg bycia parą to nie czułabym się najlepiej. Jak już się zdecydujesz jej pomóc to może weź ją na zakupy, powiedz że musisz kupić pare rzeczy, i albo zapytaj czy coś potrzebuje albo sam jej kup bez pytania i tyle :) pewnie wiesz mniej wiecej co jada, kupisz, potem włożysz jej do lodówki i powiesz że zjecie u niej nastepnym razem i tyle :) nic lepszego mi nie przychodzi do głowy...