Czy mogę być w ciaży?

Hej, otóż mam pytanie Ostatni stosunek odbyłam dokładnie 14 lutego i mój parnter doszedł we mnie. Dostałam okres 28 lutego normalnie tak jak powinnien być. Później miałam plamienia 20 marca kilka dni i to wszystko. W kwietniu w tym tygodniu znów miałam plamienia, a w między czasie śluz z domieszką krwi. Raz miałam biały śluz, raz żółty. Zrobiłam kilka testów i wszystkie wychodzą negatywnie. Zaczynam wariować i nie wiem co mam myślec, czy nadal istnieje taka mozliwosc ze moge byc w ciazy? Byłam u ginekologa to powiedziała, że jesli robiłam test i wyszedł negatywnie to nie mam co się martwić tylko czekać na okres...fakt, faktem miałam sporo stresów, nerwow, przemeczenia w tym czasie no i dodatkowo stresuje się tym brakiem okresu. Poza tym nie widze by coś nie takiego działo się ze mną, ale teraz to już zaczynam sobie wmawiać że jestem w ciąży i zaraz wszystkie objawy bede miała. Temp. ciała mam 36. Piersi mnie nie bolą. Proszę o sensowne odpowiedzi. Jest sens robić kolejne testy?

Wydaje mi się że raczej nie jesteś w ciąży, a to że zamiast normalnego okresu masz plamienia to pewnie jakieś zaburzenia hormonalne masz więc zgłoś się z tym do ginekologa.

jakie badania mogę zrobić by mieć 100 % pewność, że nie jestem w ciąży? bo psychicznie to ja zwariuje...

Badanie krwi - beta HCG. Jak chcesz to zrób, chociaż jak już testy pokazały wynik negatywny to i beta raczej będzie zerowa. A starasz się o dziecko?

Jesteś ,jesteś na bank ;)

starałam się przez jakiś rok, ale niestety mój facet okazał się chamem po czasie i się rozstaliśmy... no i teraz się boje, że zostawił pamiątke..