Aborcj- trudny temat, ale nie mam wyjscia

No to masz caly dzien. Zrelaksuj sie wez dluga kapiel z jakas ksiazka, bo potem przez 2 tygodnie nie bedziesz mogla brac kapieli w wannie...zrob sobie cos dobrego do jedzenia i staraj sie o tym nie mylsec. Napewno dostaniesz mocne przeciwbolowe, wiec sie nie martw na zapas.

Czy wy rozumiecie ze nie wszyscy traktuja ten zlepek komorek jako dziecko??? Wiecie ile kobiet samoistnie nieswiadomie cos takiego wydala?

jaki wy jesteście głupie,czemu odpisujecie dla tego dziecka...???przecież ona zakłada topiki o aborcji i wszystkich prowokuje,to jakaś gówniara która ma 16 lat i nie ma co robić i która musi sobie usunąć ale mózg

kapiel juz wzielam, bo wstalam o 6 rano, obejrzalam tez film:) Jesc niestety poki co nie moge. Nie wiem jakos ze stresu chyba, bo zawsze jak sie stresuje to zmniejsza mi sie apetyt, za to pale jak smok:O Nie zakladalam tu zadnych tematow o aborcji, wczoraj po zalozeniu mojego tematu notorycznie pojawiaja sie tematy o aborcji i potepianiu kobiet, ktore usuwaja zakladane z pewnoscia przez jakas histeryczke.

ale po co ty się kurwa tym chwalisz???

A po co tu wchodzisz, jak nie masz nic sensownego do napisania???

nie chale sie, ale jesli tak cie drazni ten temat to go omijaj, nie wiem po co sie denerwujesz?

porozmawiaj jeszcze ze swoją matką. wyjechałaś z kraju to oznacza że jesteś zaradną dziewczyną i na pewno poradziłabyś sobie. nikt nie ma lekko. zasiłek od państwa, alimenty, może pomoc od rodziców. to na pewno nie jest sytuacja bez wyjścia. życzę Ci abyś stawiła czoło tej sytuacji i jednak urodziła to dziecko. usunięcie ciąży- ta decyzja na pewno złamie Ci życie i nie wybaczysz sobie.

a kto powiedzial, ze ja mam rodzicow?

Wlansie usuniecie nie zniszczy jej zycia!!!!!

Jaki zasilek i jakie alimenty? Chyba sie naczytalyscie za duzo tematow o benefitach a uk, ze myslicie ze tak latwo jest za granica. Ona juz teraz zyje na kredyt jak napisala, nie ma stalej pracy, nie ma tu nikogo i mozecie sobie wyobrazic, ze w polsce tez nikogo nie ma, kto jej pomoze. Od rodakow na pomoc nie moze liczyc, bo tu prawie kazdy wlasna matke za dewizy sprzeda. Rodziny sa swietojebliwe a wolni ludzie mysla tylko o tym jak sie w weekend najebac i kogo przeleciec. Owszem, istnieja domy samotnej matki i takie podobne, ale to nie jest rozwiazanie, jak sie dziecka nie chce. Gowno dostaniejsz od panstwa a nie zasilek, jak sie ojciec dziecka ukrywac bedzie, to na alimenty tez poczekasz kilka lat i ciekawe co zobaczysz. A mieszkanie oplacic trzeba, jesc tez, dziecko kosztuje majatek wszedzie.

jestes tutaj bo szukasz pocieszenia i ludzi ktorzy popra twoja zbrodnie. Nie chcesz byc sama podczas mordowania dziecka.Ale wrazie jakby poszo cos nie tak i zwijalabys sie z bolu i krwawila nie przejmuj sie pogotowie moze nie zdazyc.

fajnie ze sa osoby, ktore rozumieja ze za granica to wcale nie jakis raj. Zasilek w przeliczeniu na zlotowki moze i spory ale co z tego jak tutaj to kropla w morzu potrzeb. Bylam na bezrobotnym i mialam zasilek socjalny i wtedy bylo mnie stac na oplacenie polowy mieszkania i na zycie na pol z chlopakiem a i tak on wiecej dokladal. Samej to mi ten zasilek nawet na mieszkanie nie starczy. Oczywiscie w Polsce to nie sa male pieniadze, ale przeciez nie wezme do Polski tych pieniedzy i w Polsce nie zamieszkam za zasilek stad. Tu nikt tak naprawde nie chce utrzymywac bezrobotnych, a jak masz problemy ze znalezieniem pracy to na kurs i ciebie przekwalifikuja. Siedzenie na dupie w domu za panstwowe juz dawno sie za granica skonczylo. Dlatego tak mi zalezy na tej pracy, teraz popracuje do pazdziernika potem wezme umowe o prace i jest juz dobrze. Ale nie wezma mnie z brzuchem, bo wlasnie stracili jedna pracownice wiec po co im nastepna ktora pojdzie sobie rok na macierzynskim siedziec.

nie przejmuje sie pogotowiem bo rozwazam zostanie w klinice gdyz mam takie prawo

Ten temat to pewnie zwykłe prowo. Wszak ona nawet nie chce napisać w jakim kraju żyje, bo ludzie z forum zaraz by wyszukali informacje na temat opieki jaka w tym kraju jest. Poza tym, ten wątek jest sztucznie podnoszony przez jakieś nic nie znaczące posty typu "wjhjh" itp. Pewnie moderatorka założyła topik. Zadna normalna kobieta (normalna) nie wchodzi na forum dla matek i kobiet w ciąży, po to by chwalić się aborcją. Chore i głupie.

Ja znam siostry zakonne w różnych krajach, również w Skandynawii. Może gdzieś by Cię przygarnęły, pomogły do porodu i zaraz potem. Żebyś miała trochę czasu na znalezienie nowej pracy i decyzję, czy oddać dziecko, czy zostawić przy sobie.

proponuje urodzic i wtedy zabic bedziesz miec lepsze ekstaze psychopatko.

i jeszcze cos o tych rzekomo pomocnych ludziach za granica. Polacy to sa najgorsze swinie, predzej ci kryminalista i najgorsza menda obcego pochodzenia pomoze niz polak. Ja tu sciagnelam kolege z zone jak mieli trudna sytuacje, pozyczylam pieniadze, wynajelam mieszkanie, bo oni nawet jezyka nie znali zadnego, prace zalatwilam jej i jemu. Przyjaznilismy sie, a dlaczego? Bo jak sie okazalo ciagle bylam im potrzebna a to cos przetlumaczyc, a to do urzedu pojsc a to pokazac co gdzie i jak. Po 2 latach poprosilam go o pomoc po raz pierwszy. Zgodzil sie a potem nie odbieral telefonu. Dzis on wie gdzie sie podziewa moj facet i myslicie, ze mi powie. Nie, jeszcze sie zasmieje z zonka prosto w twarz, bo to tak fajnie popatrzec jak sie komus nie uklada. Ja sie z polakami tutaj nie trzymam, mam wiele przygod z nimi na koncie i mase problemow takze w pomoc rodakow nie wierze. Kazdy tu sie martwi o swoja dupe tylko polak nie mysli o swoim tytulku tylko jakby tu dokopac innym.

no mowie ,normalna nie ,ale mamy doczynienie z psychopatka

ale co ty chcesz termosie o pomocy tu wyszukiwac? ja tu zyje juz ladnych pare lat po co mi wiec jakies wpisy potem o tym, ze "masz przeciez zasilek w postaci 2000zl" bo jakas jedna madra z druga gdzies to wyczyta i nie pomysli, ze 2 tysiace tutaj to jest nic, to w zasadzie dniowka dobrego pracownika przed odliczeniem podatku

i sie nie chwale pisalam dlaczego zalozylam ten temat i dlaczego w tym dziale

a ja ci nie wierze .Jestes na tyle paskudna,ochydna osoba,ze nie dziwie sie ,ze ludze od Ciebie sie odwracaja.

autorko rozumiem że jesteś tu bo po prostu jesteś sama z tym i chcesz się komuś wygadać (a nie pochwalić:o) Napisz jak poszło, jak się czujesz.trudna decyzja ale cóż.. trzymaj się

a skad ty wiesz jaka jestem? nie znasz mnie. Ale masz racje teraz bym nikomu nie pomogla, a ty prezentujesz wlasnie poziom takiej osoby ktorej nie warto byloby pomoc i ktora sama wypielaby sie na najblizszych przy pierwszej lepszej okazji

Aborcja nie jest metoda antykoncepcji, to jest straszne, tragiczne dla kobiety, bo znalazla sie w sytuacji ze ma tylko naprawde beznadziejne wyjscia. Bylo tu sporo tematow o aborcji, wiec nie sadze, ze ten mialby byc prowokacja. A jesli nawet, to bardzo uda jest to prowokacja, bo Wam rzucic mieso zepsute i rzucicie sie na nie jak hieny. Wspoczuje tylko kobietom w takiej sytuacji. Wiem, ze polowa tutaj sie bezskutecznie stara, kolejna czesc to szczesliwe mamusie. Ja tez nie wyobrazam sobie zycie bez mojego dziecka, ale rozumiem, ze nie kazdy sobie zycie z dzieckiem wyobraza. I rozumiem autorke, ktora siedzi za granica i nie ma z kim prozmawiac, ze szuka dyskusji na forum, nawet jesli ma byc przez to obrzucona blotem.

też zastanawiam się czy to nie prowokacja ale naprawdę się przejęłam. nie ma sensu pisać już nic. aborcja to dopiero początek problemów, poczytaj o syndromie poaborcyjnym.

A poczytaj Ty o depresji ciazowej, poporodowej i jaki wplyw ma nerwica i depresja matki na rozwoj dziecka.

ja reprezentuje??????????? hahaha :) JA NIE MORDUJE DZIECI JAK TY. Nie musze cie znac nie masz serca ,myslisz o swoim tylku,pierdolisz sie z byle kim,i zabijasz WLASNE dziecko.Ty juz niczego nie reprezentujesz nie jestes czlowiekiem.

widzę że mamy kolejny etap "wsparcia" "usuniesz: złość, morderczyni, szmata, psychopatka" no..lepsze to niż olewka jak wylądujesz z dzieckiem na ulicy to tylko kafeteryjne trolle a ty albo zostaniesz z wyrzutami sumienia..albo z dzieckiem i wyrzutami sumienia że skazałaś je na biedę tak czy siak twoje życie jest na szali, przede wszystkim twoje bo to "dziecko" jeszcze sie nie wykształciło powodzenia

Ja mam takie same doswiadczenie z polakami w Norwegii. Jestes dobra kolezanka dopoki trzeba im pomoc, a potem cisza.....takze poucinalam sama takie znajomosc.....