Aborcj- trudny temat, ale nie mam wyjscia

to po prostu będzie tylko krwawienie..w tak wczesnym stadium tak powinno być

wiem, ze tylko krwawienie ale boje sie skurczow. Jutro jeszcze porozmawiam z lekrzem czy bede mogla cos przeciwbolowego wziac

To jest tylko i wyłącznie kobiety decyzja co z tym problemem zrobi Jesli sie zdecydowala na aborcje farmakologiczną, to jej prawo,i jak najbardziej ma prawo do takiej decyzji

Tak, przy tabletkach poronnych mozna wziąc tabletki przeciwbólowe

o, dziekuje za rozwianie moich watpliwosci:) skoro wiec mozna brac przeciwbolowe to mam nadzieje, ze jakos to bedzie

lelolelo, gdybym miała, to pewnie dałabym jej kasę na dziecko, ale nie mam, więc ufam, że znajdą się inni, którzy będę mogli i chcieli jej pomóc. Zapewniam Cię, że nikt nie cierpi ponad siły. A, jeśli Bóg zabiera już kogoś do Siebie, to też jest to ulga-bo w Niebie już nie ma cierpienia. Widzę świat poza sobą i swoimi bliskimi. I nie zaprzeczam istnieniu cierpienia i ludzkich dramatów. Ale nie przyszły z winy Boga. bóg za to pomaga, przynosi ulgę, bierze nasze krzyże na siebie, daje nadzieję Nieba-kocha-po prostu nas kocha!

Bóg miało być wielką literą, bo To przecież Osoba:)

nikt mi kasy dawac nie musi, bo ciaze usune

iawww chyba nic już tu nie zdziałasz niestety, ja zresztą też. Zabije malutkie dzieciątko :( Szkoda bo jest tyle par, które nie mogą mieć własnych dzieci, są okienka życia i to zapewne w każdym kraju. I nic nie musiałaby nikomu tłumaczyć, zanosi dziecko, wkłada do okienka i zakonnice się nim zajmują. Skoro nie podoła wychowaniu dziecka, mogłaby je tylko urodzić i to wszystko, ale nie przecież łatwiej zabić i po problemie :(. Smutne, ale czego się spodziewać. Zabija swoje dziecko, bezbronną istotkę, która nie jest niczemu winna a Ona się martwi jedynie tylko o to czy skurcze nie będą zbyt bolesne.... Miałam nie oceniać, ale nóż się w kieszeni otwiera.... No bo jak można ja się pytam? Ktoś tutaj proponował, żebyśmy my obrończynie tego dziecka dały autorce dach nad głową, chętnie ja jej mogę dać i jej dziecku przynajmniej do momentu kiedy nie stanie na nogi, tylko zapewne standard jej nie będzie odpowiadał......

Autorko, z tego co wiem, wolno brać tabletki przeciwbólowe i mogą być Ci potrzebne, bo może boleć trochę bardziej niż przy zwykłym okresie. Ale do wytrzymania. Tylko upewnij się, czy możesz brać te na bazie paracetamolu, czy ibuprofenu. Z tego co pamiętam, to te z paracetamolem. Czyli apap tak, ibuprom nie.

no tak najlepiej jak oddam:O nie dostane wtedy umowy o prace bo bede z brzuchem a potem oddam dziecko. To wedlug mnie najglupsze rozwiazanie

porozmawiam z lekarzem jutro i on mi doradzi jakie wziac tabletki przeciwbolowe. Ulzylo mi troche, ze mozna wziac te tabletki. Zasatanawia mnie tez czy musze wtedy lezec, siedziec w jednej pozycji? Nie wiem kompletnie ile to trwa i kiedy poznam ze jest wszystko juz w porzadku

Jasne, weź tabletki zabij ten problem. Tylko ostrzegam że widok nie będzie przyjemny - wyleci z Ciebie miniaturowy człowiek z rączkami nóżkami oczami i uszami. Może nawet ma już serce...ale według Ciebie to nie człowiek prawda? To tylko kłopot którego trzeba się pozbyć...

zodoco, hehehe, nic takiego z niej nie wyleci :)) Jeśli już, to raczej będzie to skrzep jakby z krwi i śluzu, pośród innych skrzepów:)) Żadnych rączek nóżek i uszu nie będzie, skąd ty to wytrzasnęłaś? :))

No nie moge aytorke i tak najbardziej martwi ,ze ja moze bolec.Brak slow,pewnie dla tego sama jestes ,bo tylko o sobie myslisz i kochac nie potrafisz.Rob co chcesz tylko nie wstyd Ci z takim tematem na forum wyskakiwac.Chesz zabic to zabij po jaka cholere z tym do ludzi idziesz.Tego czynu wstydzic sie trzeba a nie gadac o tym jak o czyms 'normalnym'.

autorko :) tu lepiej nie wychylać się z takimi problemami. Jak już zauważyłaś, forum to opanowane jest w wiekszosci przez katoli fanatyków. Twoje Sumienie, Twoja sprawa. Zrobisz jak uważasz. Osobiscie nie karcę Cie za decyzję.

ja wiem, ze temta jest powazny ale ten czlowieczek z raczkami, nizkami i uszami mnie rozbail:) jeszcze napisz ze wypadnie z placzem i zdazy wyszeptac dlaczego:D Przepraszam, ale niektorzy przeciwniccy aborcji strasznie wyolbrzymiaja to wszystko i wymyslaja rzeczy, ktore z faktami nie maja nic wspolnego

Co ma wiara do tego.Nie jeden nie wierzacy jest lepszym czlowiekiem niz wierzacy. Ale jestesmy LUDZMI, a to zobowiazuje.Mamy dusze,rozum,milosc. A to co robi autorka to NIE LUDZKIE.

I tak najbardziej martwi mnie bol i powiklanie a co ma mnie martwic jeszcze? czasu przeciez nie cofne, dzis gdybym mogla na pewno nie wzialabym sie z tym czlowiekiem.

zodoco --> "wyleci z Ciebie miniaturowy człowiek z rączkami nóżkami oczami i uszami. Może nawet ma już serce..." Tak, gratuluje wiedzy. To jak to jest? Już ma rączki, nóżki, oczy itd, ale serce to może ma? Dajcie dziewczynie spokój, niech każdy żyje zgodnie z własnym sumieniem. Ktoś napisał, że dlaczego aborcja. Przecież przy prezerwatywach jak pęknie to można wziąć tabletki do 72h po. I to już jest ok? Przecież to tez są tabletki wczesnoporonne. Dziewczyna podjęła decyzję i to jest tylko i wyłącznie Jej sprawa. A że pyta jak to będzie po... ból itd. to nie daje Wam prawa umoralniać Jej bo kim Wy jesteście? Z Wami ma to dziecko? Wy będziecie z Nią to dziecko chować? Będziecie z Nią łożyć na to dziecko? Nie!

tasia moze i nieludzkie wedlug ciebie, ale ja nie mam wyjscia. Nie tylko ja odpowiadam za ta cala sytuacje

Tez chciałam zażyć te tabletki . W ostatniej chwili się rozmyśliłam i NIE żałuję!!!

Ty naprawde jestes tak pusta???Ciebie to bawi???Co jest smiesznego w zabojstwie dziecka.A ty wiesz co takie wyskrobane na sile dziecko czuje???Ty sie boisz bolu przy poronieniu ,ale zadawanie bolu,zabojstwo dziecka Cie bawi.Nie powinno sie potepiac tego co robisz, ale to co czujesz i mowisz jest straszne .

tasia 600 --> Jakie skrobanie dziecka na siłę? Ona jest w 7 tc. Będzie miała aborcję farmakologiczną a nie skrobankę.

Pouczacie,obrażacie a całkiem lepsze nie jesteście usuwając ciąże :O To jakby nie patrzeć ta fasolka to dziewczynka/chłopiec wasza córka bądź syn. I nie mieć problemu później z ponowną ciążą? Być ponownie matką pomimo usunięcia? Masakra. Przecież w was zaczyna rozwijać się DZIECKO tak mała istota,mały człowiek. Nie wyobrażam sobie abym usunęła swoje maleństwo,nie mając warunków wybrałabym dom samotnej matki a na pewno nie aborcję. Może i bym miała ciężko,ale dziecko wynagrodziłoby szczęście i z czasem by coś się ułożyło. Kobieta usuwająca ciążę,nie powinna już zaznać macierzyństwa. Moje zdanie.

tak bawi mnie nadinterpretacja faktow i przeksztalcanie rzeczywistosci szczegolnie w tak infantylny sposob. Mam wiec rozumiec tasia ze jakbym tu pisala ze lazami w oczach i wyrazala w kazdym poscie skruche to byloby juz ok?

a co mi po domu samotnej matki jak mi potem i tak by zabrali dziecko, mam sie poswiecac w imie samej idei by potem pozostac i tak z niczym?

Mam was w dupie. Jestem nikim i dobrze mi z tym,usunę a za 3 lata zajde i bende miała cos czego wy nie macie szczesliwe dziecko i dumna mama

To jest już dziecko-mały człowiek, ale człowiek. Jak można pisać, że to nie zabójstwo, tylko uniemożliwienie dalszego rozwoju? Jak ktoś zabija niemowlaka, to też tylko uniemożliwia mu rozwój? Autorko, wybacz, ale, jak decydowałaś się na współżycie, to wiedziałaś, że stąd się biorą dzieci-to teraz bądź odpowiedzialna. Co to dzieciątko winne, że go nie chcieliście? Ale daliście życie, to go nie odbierajcie teraz?

Jak dla Ciebie dziecko to NIC,to nie mamy o czym dyskutować. Bo Ty tak samo jesteś jedno wielkie NIC.