w mojej ocenie kobieta, ktora miala wiecej niz 4 partnerow seksualnych

nie jest dobra kandydatka na zone dla porzadnego faceta

a niby czemu?

Pfff. Mamy to gdzieś bo nie ma porządnych facetów.

Ty jesteś jakimś oszołomem. Na zachodzie kobiety mają średnio 10-15 za sobą i jakoś są dobrymi żonami a tamtejsi faceci nie przejmują się ich doświadczeniem (może dlatego że również mają spore). Tak czy inaczej potrafią razem stworzyć szczęśliwą rodzinę a to się chyba liczy najbardziej no nie? Otwórzcie swoje umysły trochę.

....napisał stary kawaler

w dodatku pewnie prawiczek :D

Jesli z żadnym z nich nie potrafiła utrzymać związku do dziś (zakładając, że mówimy tu o poważnych związkach) to znaczy, że się nie nadaje na partnerkę. Też taką przekreślam. ;)

"jestem prawiczkiem i kocham Karola Wojtyłe" Mieszanie sw.p. papieża do tego tematu jest wielce niestosowne.

"łatwe" podejście do seksu nigdy nie będzie dobrą osobą do związku to to, kłóci się z osobowością takiej osoby.

Najwięcej partnerów seksualnych ma się do 25 roku życie- wtedy to człowiek szaleje, poznaje mnóstwo ludzi. Potem to się uspokaja i szuka się kogoś na stałe. Poza tym związek które trwa rok to już stały związek. Jeśli kobieta zaczeła współżycie w wieku 16 lat i do 25 roku życia miała powiedzmy 6 partnerów w takich stałych związkach od 6 do 12 miesięcy plus powiedzmy 4 przygody to moim zdaniem to jest ok. 10 partnerów to jest taka norma.

Titi221352 Pfff. Mamy to gdzieś bo nie ma porządnych facetów. 4 Przecież wy nie chcecie porządnych facetów!

prostytutek i też będę oczekiwał porządnej kobiety:P Chcecie dziwkarza na partnera?