nie pdbili mi przeglądu samochodu

dwa tygodnie temu kupiłam używany samochód byłam wczoraj do przeglądu bo 29 kwietnia już mi sie kończy ważność a nie miałam kasy zeby wcześniej jechać. udało mi sie zdobyć pieniądze i pojechałam. diagnosta wjechał na kanał po czym stwierdził że jest źle bo z tyłu są słabe hamulce. z przodu dobre,reczny dobry. nic wiecej nie sprawdził. powiedział że mi nie podbije przeglądu i ze musze z tym zrobic. (przynajmniej kasy nie wzioł za to) Nie wiem co teraz bo nie mam wogóle kasy. tylko 120zeta na przegląd. ile moze kosztować wymiana hamulcy??? a może jechać na inną stacje djagnostyczną??

z góry dziekuje za odpowiedzi

Jaki to samochód? Marka, rocznik... Jak nie masz pieniedzy to po co kupujesz auto? Z hamulcami to może być wymiana klocków, tarcz, okładzin, bębnów - trudno powiedzieć ile to bedzie kosztować. Kilka stów pewnie :)

kup klocki hamulcowe i daj do wymiany

jedz na inna stacje

Są takie stacje, że podbijają nawet jak przyjdziesz pieszo i samochodu na oczy nie zobaczą. Tylko to kosztuje pewnie przeląd + 100 do kieszeni

Nie jedź na inną stacje bo i tak ci przeglądu nie podbiją, a zapłacisz. Dziwię się, że na tej Cię nie skasowali. Dziwne, że ręczny działa dobrze... może to kwestia jakiejś regulacji.

to jest daewo matiz miałam troche kasy bo pracowałam jako kelnerka a teraz jak na złość je mam pracy. lipa bedzie bo wątpie za jakiś mechanik mi z tym zrobi do29. sprobuje na innej stacji:-( a czy za wjechanie na kanał bez podbicia przeglądu biorą kase?? bo ten akurat mnie nie skasował, tylko ze nic poza hamplami nie sprawdzał

to moj pierwszy samochod,nikt w rodzinie nie miał wiec mam prawo nie wiedzieć nie ktorych rzeczy

Jak byłem kiedyś służbowym i nie przeszedł przeglądu to mnie skasowali, ale dali papier na którym mogłem jeździć przez jakiś czas, nie pamiętam już ile. Kolejny przegląd już po naprawie kosztował chyba 30 zł.

wziąć. Powiedzieć jaka sytuacja i że na chwilę obecną nie możesz sobie pozwolić na naprawę. Skoro cię nie skasował to miał ,,dobre serce" i myślę,że byś go uprosiła.

Jeździj furą bez przeglądu. Najwyżej policja przy kontroli zabierze Ci dowód rejestracyjny... albo mów, że nie masz przy sobie dowodu - jeśli samochód jest na Ciebie zarejestrowany, to po sprawdzeniu w CEP zapłacisz 50 zł. mandatu. Taniej niż przegląd ;)

Ta, uprosiła, a potem mnie przejedzie, bo ma hamulec słaby.

a czy panienka już na siebie przerejestrowała auto na siebie i opłaciła oc?. Bez przeglądu drogo to wyniesie

no ja go prosiłam zeby mi podbił mówiłam ze nie mam kasy ze dopiero będe mieć koło środy kase i ze zrobie z tymi hamplami.no ale nic z tego. powiedział ze nie moze bo samochod ma słabe chamulce. jak mi sie skonczy przegląd to po jeździe... ja nie chce ryzykować

Tadzik, mówisz, że tak to działa?

oc jeszcze nie zaplacone i tez juz traci za kilka dni waznosc

Działa :) Sprawdzone empirycznie :) Z tym, że mój samochód jest sprawny, serwisowany w ASO :)

No to pewnie z tysiaka na OC będziesz potrzebować :)

tadzik. Tysiąc to ona z przeglądem zapłaci. Przy rejestracji dadzą jej dowód czasowy na miesiąc za który zapłaci ze dwie stówki.

jeżdżę bez przeglądu i OC i żyję.

trzabyło się ładnie uśmiechnąć

nawet jak masz oc,a przeglądu nie masz,puknij w kogoś to będziesz mu auto klepał ze swojej kieszeni

Arecki- wskaż podstawę prawną :)

To będę płaciła i przynajmniej będę wiedziała za co płacę.Ale najpierw musiałabym kogoś klepnąć.

Tadzik Rydz przeczytaj smyku ogólne warunki ubezpieczeń swojego oc :D

rewrererwe - nie ma czegoś takiego jak OWU OC bo ubezpieczenia OBOWIĄZKOWE reguluje ustawa :)

Tadzik. Jeśli winny jesteś spowodowania kolizji lub wypadku,a nie masz przeglądu to każdy ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. Wtedy albo sam pokryjesz koszty,albo dowiesz się co to jest fundusz gwarancyjny.

Mylisz się :) Ubezpieczyciel nie może odmówić wypłaty odszkodowania z polisy OC sprawcy zdarzenia. Jeżeli uważasz inaczej- wskaż podstawę prawną.

masz sie czym chwalic ze jezdzisz bez przegladu i ubezpieczenia. mam nadzieje ze cie policja zwinie, bo za brak OC jest 3 tysiace zl mandatu. a jak spowodujesz stluczke to zaplacisz z wlasnej kieszeni za naprawe auta swojego i osoby uczestniczacej. a na dodatek jak 3 lata auto bez przegladu to napewno jest niesprawne