Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość friendittaa

nie wierze w przyjazn i solidarnosc ani kobiecą ani męska a wy?

Polecane posty

Gość friendittaa

no jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość friendittaa
nigdy nie czulam checi i potrzeby przyjaznienia sie zkomkolwiek-a jka sie oglada filmy lub seriale to jest sterotypowa bab co sie spotyka na kawce z koleznkami i sasiadkami, wisi na telefonie , u fryzjera w kawiarni tez sie spotyka z koleznakmi-horror ja bym tak nie mogła i tego nie robie bo zycie towarzyskie to dla mnie gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość friendittaa
juz w szkole widzialam mnostwo kolezaneczek co trzymały sie za raczki, chichotały w kąciku i robiły swinstwa z a plecami- dlatego nigdy nie chcialam nalezec do zadnej grupy, ani spotykac sie towarzysko z kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
Akurat w przyjaźń wierzę jak najbardziej. Chichotanie w telefon, fryzjery i inne pierdoły to tylko część - całkiem fajna z resztą;-) - ale najfajniejsze jest to, że są ludzie, którym na mnie zależy, mi z kolei zależy na tych osobach, dzięki temu nie tylko możemy liczyć na swoją pomoc, ale w ogóle życie jest jakieś takie ładniejsze, bogatsze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anons towarzysskiiii
mam to samo. Ja widzę tylko jak ludzie potrafią być wredni i zawistni, "przyjaciółki" obrabiają sobie dupę nawzajem. Jedni chcą poniżyć drugich. Naprawdę mało poznałam osób, z którymi można nawiązać normalną przyjaźń - ludzie przyjaźnią się sobą, gdy widzą, że mogą coś z tej przyjaźni mieć - musisz być mega zajebisty, szalony/zwariowany w pozytywnym sensie, żeby warto się było z tobą zadawać. Musisz rozbawić odpowiednio towarzystwo, mieć dobrą pracę - wtedy się z tobą liczą. Mi też śmiać się chce, jak oglądam te seriale - babki spędzające czas na gadaniu o byle czym, po chwili już nie pamiętają nawet o czym mówiły. Jakieś bzdurne problemy, w rozwiązaniu których może pomóc tylko trzygodzinna rozmowa z koleżanką :D Kotłowanina słów, bzdetów, z których nic nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afontinna
ja tam nie potrzebuje spotkan z kobietami towarzysko- po sklepach zawsze chodzilam i chodze sama ,a przy kawie i telefon ględzic- nuuda-spotkania kobiece w gronie rodzinnym tez sa przereklamowane-z wiekszoscia kuzynek , ciotek mam zero kontaktu- smiac mi sie chce gdy czytam z e kobiety maja w naturze nalezenie do wspolnoty, zwierzanie sie dzielenie wymienianie doswiadczeniami-najlepszym przyjacielem powinien byc mąz, partner a z kobietami- zero spotkan towarzyskich ewentualnie w rodzinie choc i z tym roznie bywa np siostry sie nie lubia. szwagierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wierzę czy nie
ale mam 30 lat z jedna przyjaciółką przyjaźnie się od 25 lat, a z druga od 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afontinna
jestem niezdolna do przyjazni i juz w szkole poznalam podłosc kobiet-nie rozumiem sensu spotkan kobiet-tzw damskich wieczorów, pizama party , wypadów do spa czy gdzies tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wierzę czy nie
po sklepach nie muszę chodzić z kimś nie lubię, ale na kawkę lub piwko lubię się spotkać, zawsze możemy na siebie liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afontinna
nigdy nie nalezalam do zadnej grupy organizacji wspolnoty- ludzie mnie nudza i draznia-a zycie towarzyskie uwazam za cos pustego miałkiego i bezwartosciowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wierze w przyjazn damsko damska ale za to w przyjazn damsko meska tak.... kobiety sa zawistne a faceci nie zato mozna zawsze miec w takim oparcie i nie obraza sie za slowo prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afontinna
nie rozumiem chwalenia kobiecej przyjazni, kobiecych spotkan-dla mnie to masakra-ostanio czytalam artykuł ze jest renesans robótek ręcznych -kobiety-młode, pracujące-umawiajaa sie przez neta czy telefon i spotykaja sie w domach lub lokalach gdzie szydełkuja, haftuja robia na drutach -jak było przez tysiaclecia- dobrze ze nie ma juz minionych epok i nie musze spotykac sie ze stadem kobiet-nie widze w nich nic dobrego nie lubie ich po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afontinna
kobietom tak bardzo jest przypisana gadatliwosc towarzyskosc, empatia troskliwosc emocjonalnosc, spotkania w gronie kobiet-ze jesli jakas baba przyzna sie ze nie wierzy w przyjazn nie spotyka sie towarzysko z kobietami, gardzi zyciem towarzyskim , i ma gdzies sprawy innych bo obchodzi ja tylko ona samam i bliskie oosby-to zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hottentoten
przyjaźń i solidarność jest, ale meska ... a w przypadku kobiet to jest trochę bardziej skomplikowane heh. JAk ja widzę, "przyjaźnie kobiece" które po 10 laatch rozpadają sie z byle powodu to ręce oapdają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hottentoten
kobiet zawsze sie porównują, sprawdzają która jest lepiej ubrana, któa ma lepszego, bogatszego faceta itp. NAwet za kobietami nie oglądają sie tak faceci jak inne kobiety - byle tylko przskanować i zobaczyc czy jest sie tą lepszą. I jak ty marzyc o przyjaźni kobeicej czy solidarnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anons towarzysskiiii
nie nawiązuję silnych przyjaźni, bo zauważyłam, że ludzie myślą tylko o sobie, niestety. Zapominają o tobie, odzywają się nagle po roku (tak!) Ja kiedyś zabiegałam o przyjaźń, chciałam spotkań, ale nie widząc zaangażowania z drugiej strony, odpuściłam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anons towarzysskiiii
hehe, dobre, powrót do robótek ręcznych, i pewnie gadanie o niczym w takim babskim gronie. Ja bym się zanudziła na takich spotkaniach. Nuda i strata czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afontinna
no wlasnie -nawrót robótek recznych -mnie do zdziwiło strasznie -wole czas wolny przeznaczyc na gimnastyke zeby nie byc pomarszczona gruba raszpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viperrila
smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pothentilla
ja nie wierze w przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orenillaaa
nigdy nie czulam checi ani potrzeby przyjaznienia sie z kimkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×