czy robić wieczór panieński???

W lipcu będę świadkową u koleżanki. Ona bierze tylko ślub cywilny, ma już z narzeczonym 1,5 roczne dziecko i normalnie po ślubie robi wesele na 60 osób. Oczywiście pogada z nią jeszcze na ten temat ale powiem szczerze że jeszcze nie spotkałam się żeby ktoś robił wieczór panieńsku przed cywilnym...Może akurat po prostu nie miałam okazji się z tym spotkać ale nie wiem czy w ich wypadku skoro mieszkają już ze sobą kilka lat i mają dziecko jest sens robić taki wieczór??? Jak myślicie

Z nią o tym porozmawiaj. Obawiam się, że po prostu Ty nie masz ochoty tego organizować i wcale nie uważam, że to jest obowiązek świadkowej. Ty uważasz, że nie wypada, bo ślub cywilny, bo dziecko, bo małe wesele. Co to za argumenty? Dlaczego miałoby nie wypadać? To mogłaby być dla niej okazja, żeby się wyrwać z domu, odpocząć, wyluzować. Zwykły babski wieczór. Niech ona zdecyduje, ale nie sugeruj jej, że nie wypada

ja byłam świadkową u koleżanki która tez brała tylko ślub cywilny i panieński był jak zawsze. co to za różnica czy ślub kościelny czy cywilny? panieński obchodzi się przecież tak samo :)

Mnóstwo par teraz mieszka ze sobą po kilka lat przed ślubem i mają panieńskie i kawalerskie. I co z tego, że cywilny? Ślub to ślub. Okazja do fajnego spotkania z koleżankami jest i trzeba to wykorzystać. Nie trzeba od razu organizować strip-teasu i jeżdzić limuzyną po mieście drąc mordy.

przecież tu chodzi o to, że jaka z niej panna :D No i jeszcze dziecko...