Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WhiteBlackberry

5 tydzień ciąży, zanik bólu piersi, brak objawów, powody do zmartwień?

Polecane posty

Gość WhiteBlackberry

Witam, mam nadzieję, że chociaż tutaj ktoś mi pomoże. :) Chodzi o to, że jestem w 5 tc, piersi bolały mnie tylko tydzień i przestały, nie mam kompletnie żadnych objawów ciąży oprócz zaniku miesiączki. Niepokoi mnie to i nie wiem czy wszystko rozwija się tak jak powinno, czy może są to niepokojące objawy? Boje się, bo już poroniłam pierwsza ciaze w styczniu. Dodatkowo dziś w nocy obudził mnie silny ból w podbrzuszu, poszłam siku, wróciłam, połóżyłam się w wygodnej pozycji i ból po ok. 2 minutach ustał. Codziennie odczuwam pobolewania podbrzusza. Na ogół nie są silne, i trwają krótko. Do ginekologa mam dopiero na za tydzień. Bardzo się martwię, prosze pomóżcie mi, czy któraś tak miała? Czy to jest powód do obaw? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka@@@
te właśnie bóle podbrzusza to objaw ciąży:) miałam tak od 6 tygodnia do połowy 4 mca prawie cały czas i tez mega się martwiłam że zaraz poronię a co do piersi mnie nie bolały nigdy i wogóle mi się nie powiększyły także głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WhiteBlackberry
No ja się boje, bo w poprzedniej ciąży miałam podobnie.. :( Też bolało mnie podbrzusze (ale chyba nie aż tak) i znikły bóle piersi. :( Strasznie się martwie... już bym wolała być mega wrażliwa na zapachy i mieć mdłości niż trwać w takiej niewiadomej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
ja nie miałam żadnych objawów przez cała ciąże z wyjątkiem rosnącego brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka@@@
rozumiem że się martwisz zwłaszcza że masz za sobą poronienie a wiem że zanik lub brak objawów może też być zwiastunem czegoś złego niestety:( ale jak widać po moim przykładzie nie zawsze i tego się musisz trzymać :) chociaż dobrze wiem że to się łatwo pisze a nie możesz wcześniej podejść do lekarza zeby się uspokoić że wszystko ok?albo zrób sobie betę i zobacz czy prawidłowo przyrasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WhiteBlackberry
W mojej miejscowości tak się 'sprężają' w szpitalu, że na Bete na wynik trzeba czekać tydzień :/ A do lekarza nie mam jak pójść wcześniej, bo u mnie przyjmuje tylko w poniedziałki i środy, a dziś mamy już czwartek, a poza tym mam złe wspomnienia z tą lekarką i jeżdże do Wrocławia do lekarki, a do niej zaś są straszne kolejki i najwcześniejszy termin mam właśnie na wtorek (30. kwietnia). :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×