Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Co zjadłam i wypiłam to zwymiotowałam. Już mi tak serducho biło chwilami, że myślałam iż mi wyskoczy, przez to trochę słabo mi było. No i gin stwierdziła, że trzeba trochę organizm nawodnić kroplówkami. Kasia, moja waga spadła, więc może też dlatego bardziej brzuszek widać. Przy 1szej ciąży długo musiałam na niego czekać. Ja mam teraz wagę piórkową, 46kg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki.Jestem ale jakoś tako bez humoru:( Byliśmy na zakupach i poszło znów tyle kasy,że szkoda gadać:( Człowiek cały miesiąc haruje a wypłata nie starcza do1go.Masakra:(Przepraszam,że się tak żale:( & Margaret to nie fajnie,że się musiało skończyć na kroplówkach,ale najważniejsze,że się lepiej czujesz :) & Dziewczyny czemu nie piszecie?Jestem tu i od nie dawna i mało się udzielałam,ale mam wrażenie,że jednak zamknęłyście na nowe dziewczyny i jest to bardzo przykre.Rozumiem,że gość napsuł tu trochę krwi i straciłyście gdzieś ponikąd zaufanie do nowych osób i jest to dla nas bardzo smutne.Jestem na fb i prosiłam,by ktoś dał napisał co i jak,ale nikt nie odpisał:( Liczę,że jak Jovanka wróci to się znów wszystko ruszy ,no chyba ,że i też forum opuści. A mi nie pozostanie nic innego jak doczytać temat do końca i się pożegnać.Ehhhh deprecha mnie jakaś wzięła.Brakuje mi optymizmu,który bił od dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolcia i Margaret fajnie,że już znacie terminy porodów:) Jejku jakie to nie realne ujrzeć II kreseczki i mieć świadomość,że za 9 miesięcy ujrzy sie swoje dzieciątko :) Chciałabym do Was dołączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia no to trzymam kciuki,by jak najszybciej @ pojawiła i jeszcze szybciej sobie poszła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Malaiza kochana czytaj do konca i nie opuszczaj forum :-) ja staram sie zagladac ale nie zawsze mam czas :/ Co to za deprecha Cie lapie? Wiosna idzie Izunia, nie ma sie do dolowac :-) zobaczysz ze jak tylko wyjzy slonce to i Ty sie lepiej poczujesz :-) &&&& Margaret o rety chudzinko wspolczuje tych mdlosci, wymiotow... znam ten bol no ale przeciez dla dzieciatka zniesie sie wszystko :-) &&&& Kasiaa12 a Ty piersia karmisz jeszcze? Pytam bo ja wiesz nie na czasie, daleko w tyle z wpisami jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaćkowaŻona sama nie wiem,codzienność dobija,praca ,brak pieniedzy ,problemy rodzinne itd Staram się nie załamywać,ale wiesz sama,że czasem przychodzi kryzys i człowiek widzi wszystko w czarnych barwach:( A wiesz od kilku dni piękna pogoda jest świeci słoneczko ale nie mam jak z tej pogody skorzystać,bo pracy siedzę :( Oby jutro pogods dopisała i pójdziemy z M na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nadal go karmie piersią. wczoraj krwawienie delikatne bylo dzis juz nie ma. jakies male skrzepy wypadly i jest spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cos mi sie wydaje ze dziewczyny juz opuscily forum na dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malaiza kazdy ma czasem takie gorsze dni, nie zalamuj sie, glowa do gory. Nie zawsze w zyciu uklada sie jakbysmy tego chcieli ale tak to juz chyba musi byc, u nas tez tak jest ze czlowiek sie naharuje a gdzie te pieniadze? czasem rozplywaja sie szybciej niz jestesmy w stanie to dostrzec :/ & Mamaniemama jak sie masz? jak maz? & Wiolcia no to ciesze sie ze lepiej sie czujesz tylko nie przemeczaj sie :) &

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eluisa
Hej dziewczyny. Od 3 lat staram się o dzidziusia. Czesto wchodzilam na tego typu fora, szukalam w nich od odpowiedzi na swoje pytania ale nigdy nie odwazylam sie nspisac.;p teraz gdy wszystko sie zmienilo postanowilam podzielic sie swoja historia. A wiec na ktorejs wizycie u lekarza poruszylam temat ze mam problemy ze stresem i czy powinnam dostać skierowanie na badanie prolaktyny bo obawiam się ze to może być przyczyną moich problemów. stwierdził że mam dopiero 24 lata, ze jstem histeryczka i powinnam brać tabletki uspokajajace 2 razy dziennie. (Dodam ze w zwiazku jestem od 6 lat i w tym roku biore slub). Z laski dal mi to skierowanie. Intuicja mnie nie mylila. Do tego starego capa juz więcej nie poszłam ale postanowiłam zastosować się do jego zalecen. Dziewczyny.... zaskoczyłam jeszcze tego samego miesiąca. Teraz jestem w 7 tc:) rozwiązanie okazało się takie proste. Brałam wcześniej jakieś pigułki ale tylko jak się naprawdę zdenerwowałam. mam nadzieje ze w mojej historii któraś z was odnajdzie to czego szukala. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka21
W czwartek obchodze swoje 21 urodziny od paru miesiecy staramy sie z narzeczonym o dziecko. nie wychodzi :( mam stwierdzone pco i Pani doktor powiedziala ze najlepiej jak zajde w ciaze przed ukonczeniem 21 lat. strasznie sie boje ze jej diagnoza moze sie potwierdzic :( choruje dodatkowo na cukrzyce ale wyniki mam bardzo dobre. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaniemama
hej! nie mam aktualnie czasu, żeby na spokojnie Was poczytać, zresztą widzę, że coś niedobrego się tu dzieje. U mnie porządki i zakupy to teraz główne zadanie. Mąż zabieg ma w środę. W zeszłym tygodniu terminy lekarzowi się pozmieniały, więc na całe szczęście mieliśmy więcej czasu na zakupy. Z mojej super listy został już do kupienia tylko wózek i biustonosze. Na marzec rozłożę sobie resztę drobniejszych porządków oraz pranie i prasowanie ubranek :) Ale mam powera, tylko mojego K mi szkoda :( no ale cóż, jak nie urok to sraczka, nigdy nie może być przecież idealnie. Póki co fajnie spędzamy czas, jakbyśmy na zapas musieli się sobą nacieszyć. Nie jestem sama z przygotowaniami pokoju i rzeczy Jance, bo do wszystkiego angażuje się K. Wybierał kocyki, pościel, ręczniki itp. i miał z tego taką radość, że aż mi się gęba cieszyła. Wkrótce do Was wracam, o ile jeszcze tu będziecie bo coś tu cicho i nędznie :( a tak w ogóle to moja Kluska z końca kwietnia zmieniła sobie termin na 18 kwietnia. Jak tak będzie rosła to chyba na święta urodzę :P i pomyśleć, że na początku ciąży martwiłam się, że Janka spóźniała się wymiarami o 2 tygodnie względem terminu OM, a teraz ma ponad tydzień do przodu. Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eluisa, czyli mam rozumiec że prolaktyne miałaś za wysoką, jakie wyszły wyniki? I po lekach uspokajających było lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tynka nie martw sie. ja mialam podejrzenie pco. przez rok sie staralismi i nie wychodzilo. rok temu lekarka powiedziala ze jak chce zajsc w ciąze to zebym nie odkladala tej decyzji bo pozniej nie wiadomo czy mi sie uda. nie cale trzy miesiace po wizycie poszlam do niej zeby potwierdzic ciąze to byl 7tydzien. mialam 23lata. teraz tule w ramionach swojego skarba. tobie tez sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaniemama no to poród juz niedługo. jejku..ale ten czas zleciał. gratuluje zakupów. zazdroszcze ci ze twoj mąz tak ci pomagal w wyborze rzeczy dla Janki. ja swojego kilka razy pytalam o jedną rzecz i jakos nie mogł mi doradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynka21
kasiaa12 dziekuje za wsparcie :* chciala bym bardzo. podjelismy decyzje ze zaczne sie leczyc pod katem zastrzyku na pekniecie jajeczka. czeka nas dluuga droga ale mam nadzieje ze z pozytywnym zakonczeniem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MargaretLucas Ja nie mialam az takich mdlosci jak Ty, wymiotowalam tylko raz.. a gdzies tak od 11 tyg calkiem przeszly i wzmozyl mi sie apetyt.. :) Xx Wczoraj odpakowywalam nowy noz i obsunela mi sie reka i przecielam sobie trzy palce :( jeden dosc gleboko i bylam dzis rano w szpitalu.. ale opatrzyli mnie i jak narazie wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejne jest to życie. Nic, tylko usiąść i płakać. Aż się żyć nie chce, tylko umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolcia, to sobie dorobiłaś kurcze, dobrze że już wszystko w porządku. A ja czekam dalej na @, chyba znowu mój cykl się wydłuża, bo ostatnio miałam co 25dni a dziś juz dzień 26 i czekam na @ dalej :) dzis juz czułam ból brzucha jakbym dostała, ale mineło i póki co nie ma, ostatnio strasznie spiąca i taka słaba jestem i mój mąż oczywiście już się doszukuje że może się udało, ale ja się nawet jakoś nie nastawiam :) chociaż pewnie jak @ nadal nie przyjdzie to jutro lub pojutrze zrobie z ciekawości ten test bo i tak mam jakiś w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Desire83 a moze wlasnie... z okazji zblizajacego sie dnia kobiet... jakis prezencik w postaci 2 kreseczek... :) &&&& Jovanko wlasnie, wszystko dobrze? Siostra szczesliwie wrocila do domu? Maz i Kacperek zdrowi? To czemu Cie tu jeszcze nie ma? :) &&&& Kurczd laski bociany juz wracaja a tu zima za nimi lezie znowu :/ A i bardzo wazna informacja moje drogie panie, UWAGA NA KLESZCZE bo juz jest tego tyle ze strach po trawie chodzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie wytrzymałam dziewczyny, obudziłam się i nie mogłam już zasnąć, zrobiłam ten test... chyba jest druga kreska ale taka baardzo słaba i ja głupio zastanawiam się czy ona naprawdę jest, bo jakoś w to jeszcze nie wierzę. Czuję brzuch co jakiś czas jak na okres, że coś sie tam dzieje i boję się że @ jeszcze przyjdzie. Chyba pójdę jeszcze dziś na betę, nie wiecie ile na wyniki bety się czeka? A ja zamiast radości póki co czuję strach i boję się że tak już będzie zawsze :( Maćkowa, obyś miała rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od laboratorium u mnie beta jest tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jejku jejku Desiee co za cudna wiadomość,oby się potwierdziła:D Trzymam mocno kciuki :) To zależy od laboratorium,ale myślę,że dzisiaj powinnaś mieć wyniki.Tylko pisz szybciutko,bo ciotki będą się niecierpliwić:P & Dziewczynki nie pisałam,bo całą sobotę wojowaliśmy z M z porządkami,będziemy robić mały remoncik pokoju a wczoraj cały dzień przeleżałam w łóżku,bo pogoda sie zepsuła :(A zresztą korzystam dopóki jeszcze mogę;) A staranka się zaczęły ,bo powinnan mieć dni płodne :D & Dziękuję nessja i MaćkowaŻona za miłe słowa.Wiem,że raz jest lepiej a raz dobrze a poprostu czasem zdarza mi się pomarudzić :P & Hejjjjj laski gdzie jesteście?Chyba tu wszystkie czekamy na Jovankę.Jovanka wzywam Cię tu do nas ,Ty nasz dobry duchu forumowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaiza dziewczyny sie przeniosly na fb. tam pisza. jovanka pewnie tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Desire83 aaa! :) super! Mysle ze jak dzis zrobisz bete to wynik bedziesz miala jutro :) kurcze oby sie potwierdzilo :) &&& Kasiaa12 niee Jovanki nie ma na fb. Cos sie do nas nie odzywa, mam nadzieje ze wszystko u Niej w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie kciuki, dzięki :) kochane jesteście, wyniki z bety będą dopiero jutro o 12, ale jakoś boję się że czar pryśnie bo ciągle czuję ten brzuch tak jakby @ miała przyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×