miesiączka u córci

Moja niespełna 11letnia córka napisała mi dziś sms że chyba dostała okres.. Rozmawiałam z nią, pokazała mi jak to wyglądało, okazało się że typowa miesiączka to nie jest, tylko takie plamienie, ale nie w tym rzecz. Mam pytanie do dziewczyn które mają córki w tym wieku, jak podchodzicie do oznak dojrzewanaia waszych córek?? Wiem że to wszystko jest naturalne i w ogóle, ale mi jest smutno... Moja mała dziewczynka zaczyna być małą kobietką.. Jak jakieś mamy mają ochotę wypowiedzieć się na ten temat to zapraszam.

Ja dostałam okresu w wieku 9 lat i matka nie robiła z tego wielkiej afery. Dorośnij.

ja miałąm chyba 15 lat i wiedzac juz (teraz) jak wyglada prawdziwy okres było to takie lekkie plamienie, za miesiac czy 35 dni dostawalam stopniowo 'normalnu' okres.. Mama jak sie dowiedziała była lekko oszołomiona, niby wiek był i wszystko inne też okres to była formalnośc, ale z tego co wiem była taka dziwna do mnie (tzn smutniejsza) pewnie reagowała jak Ty :) po tygodniu jej to przeszło :)

Ale nie zmieniaj swojego postępowanie do niej bo dostała okres.

wiesz wczesne pokwitanie to nie jest normalka w naszym rejonie a 9 lat czy nawet 11 to ciut wczesnie

ale do czego mam dorastać??? moja siostra dostała jak miała 10 ja 13 i dla naszej mamy było to jakieś przeżycie... chyba nie masz dzieci ze cię to nie rusza.. teraz jestem mamą i m oja córka zaczyna być kobietą, ciężko tak, mała niunia, jeju po co tłumaczyć komuś kto nie kuma

Moja najstarsza corka dostala okres bedąc w 2 gimn, ale nie dowiedzialam sie o tym odrazu tylko troche pozniej Dojrzewanie dziecka jest to normalna sprawa,napewno gdy mlodsze corki dostaną okres nie bede swirowac ani przezywac,bo w jakim celu???

a ja swoj okres dostalam w wieku 10 lat. jako pierwsza w klasie i jako pierwsza w klasie u mnie pojawil sie biust...i co moja mama miala plakac? kupila mi maly stanik, wytlumaczyla co to jest okres, a niedlugo po tej rozmowie dostalam go. przygotowala mnie moim zdaniem ok, bo od momentu, jak dostalam okres tak mniej wiecej w 3 kl podstawowki wytlumaczyla mi, jak jest z ciaza i ze szkola musi byc zawsze na 1 miejscu. tutaj nie wolno rozpaczac tylko tlumaczyc corce. teraz dostaje sie okres tak wczesnie. kiedys bylo inaczej chcoiaz ja dostalam b. wczesnie na tamte czasy.

moja to sie wzruszyla obficie :) nie wiem czemu ja to przyjelam jak no okres mial przyjsc przyszedl trzeba sie teraz podpaskowac co mies i juz :) ale widac wszystki mamy tak maja :D pozniej tez juz byla normlana i o okres sie spytala jak mialam chlopakow :D chyba sie bala ze w ciaze zajde :D a ja dziewica jesio bylam i sie smialam w duchu ze sie nie musi martwic :D

nie, no napisałam że jednak typowa miesiączka to nie jest, tylko śluz taki zabarwiony... ja coś takiego miałam właśnie jakiś czas przed pierwszym okresem. chodzi mi o sam fakt, jak mamy przeżywają takie sytuacje, pierwsze włoski pod paszkami, na wzgórku łonowym... wiem wiem wiem, to normalne jest,każdy dojrzewa, ale mi tak dziwnie....

11 lat to faktycznie mala ,jak dla mnie, i widze roznice miedzy 11 latka a 14 latką , dla mnie 11-stka to jeszce typowe dziecko, a 14-15 juz panna

ja tez sie zgodze ze jestes zbyt...sentymentalna...za 2/3 lata twoja corka zacznie umawiac sie z chlopcami i to beda jej pierwsze wypady z plcia przeciwna!:) tez bedziesz plakala nad tym? przygotuj ja odpowiednio i wez sie w obroty.

moja Majka wie co to okres, wie że cycuchy ją bolą bo rosną, wie skąd się wzięła, co to sex i takie tam, ja z nią rozmawiam i nie ma problemu, tylko chodzi o odczucia mam jak ich małe córcie zaczynają dojrzewać...

to ja w 3 klasie podstawowki dostalam piersi, wlosy na nogach, ktore rozjasniala mama mi rozjasniaczem, bo bala sie wczesnej depilacji depilatorem czy maszynka (chodzilo o to, ze wlosy zaczna grubsze odrastac), do tego owlosienie pelne w miejscu intymnym, od pachami zaczelam sie golic i poszlo moim zdaniem super. chociaz ja wiem na sobie, ze jakby mojej corce zaczely rosnac wlosy na nogach to pewnie namowilabym ja na depilator albo wosk...ale to moje zdanie, bo za ten rozjasniacz dziekuje :D swedzialo w trakcie farbowania jak chu chu

boje sie ze zaraz zacznie dawac tylka i robic blowjoby

moja mama nie plakala nad tym, ze dostaje okres, czy cycki mi rosna:D powaznie:D jak powiedzialam jej tamtego lata, ze dostalam okres, to pokazala mi jak przykleic podpaske itp. troche byla zdziwiona, bo wczesnie dostalam, ale po chwili jej przeszlo. mojemu tacie tez powiedziala od razu, ze okres dostalam i reakcji zadnej nie bylo az takiej. moj pierwszy okres mialam normalny i mialam go co miesiac...dopiero pozniej w wieku 16/15 lat zaczely mi sie problemy hormonalne. uwierz mi, ze okres, czy dojrzewanie to pikus w porownaniu z tym, jak corka powie ci ze jest w ciazy albo wychodzi za maz!

spadaj podszywie!

kurwa boje sie no ze zacznie lizac jaja facetom

do lubie lizaki. Dzięki za wpisy. Ja nie płaczę i w ogóle, spoko ja toleruję wszystko, jest spoko, u mnie może chodzi o to że córcię dość wcześnie urodziłam i teraz dlatego tak przeżywam... nie wiem, mam z nią super kontakt...poprostu cały czas bym chciała żeby była malutka mamy córka jak jej 6 letnia siostrzyczka... głupie to wiem, ale ciężko no...

..."mala niunia","corcia", "wloski pod paszkami"... Ty kobieto umiesz NORMALNIE mowic?

pewnie byla jebana we wszytkie dziury i ssala nie jednego fiuta hehehe

ucieszyła i wogóle nie wyczułam u niej jakiegoś rozczarowania że dorastam , wręcz była radość że jestem już pannicą :D (miałam 14 lat). Ja okres przyjęłam z dumą bo już wcześniej zazdrościłam koleżankom że go mają a ja nie :D. Od rodziców dostałam prezencie podpaski i kosmetyki oraz słodycze symbolicznie bym nie zapomniała że nadal jestem ich małą córunią :D

Pewnie w twojej rodzinie jest taka patologia że wszystkie 11 latki się jebią na prawo i lewo ale nie mierz wszystkich swoją miarką ;)

autorko wiem jak to jest. mnie mama urodzila majac 17 lat, a tata mial 19 lat. jestem jedynaczka i tez traktuja mnie nadal jak dziecko mimo, ze juz daaawno jestem dorosla:) kazda mata przezywa dorastanie, ale wydaje mi sie, ze najgorsze przed toba, jak corka przyprowadzi do domu pierwszego chlopaka;) ;P nie bierz tego do siebie, co pisze, ale ogarnij sie z tym wszystkim, bo w koncu kiedys wybuchniesz placzem, jak corka powie ci, ze jest w ciazy:) jest w takim wieku, ze wszystko trzeba jej tlumaczyc i zeby znala dobre miejsce w zyciu. i prowadz ja razem z mezem i bedzie ok:) a mlodsza siostra bedzie brala z niej przyklad, bo czesto tak jest:)

Moje dzieci sa co prawda malutkie,ale doskonale cie ozumiem. Twoja corka dajel jest twoja malutka coreczka i dalej cie potrzebuje. ja jestem stara baba,a moja mama to dla mnie opoka i jest mi potrzebna,choc mieszkam daleko i logistycznie daje rade -ale to osoba,ktora mnie kocha w taki sposob,w jaki nikt inny mnie nie kocha. i twoja corka dalej jest twoim dzieckiem. nic sie nie przejmuj,bedzie dobrze

chyba się nie spodziewałaś, że jej penis wyrośnie okres to normalna sprawa i z dorosłością i byciem małą kobietą ma tyle wspólnego co i wzrost wiekiem się sugeruj i dojrzałością córki, a nie okresem ja dostałam w wieku 15 lat, więc już na mnie wrażenia to nie zrobiło szwagierka mając córkę w 6 klasie już się nastawiała na jej miesiączkowanie i nie zauważyłam by ten fakt ją tak przerażał sami mamy córkę i się śmiejemy, że będzie się rumienić, jak jej ktoś powie: cycki ci już urosły chociaż mutacja i sypiący się wąs są zabawniejsze moim zdaniem :D oswajaj się z tym,że dziecko rośnie i dorasta jej pierwszej dyskoteki chyba nie przeżyjesz

Tylko nie powielaj schematu mojej mamy :D:D:D Okres dostałam w szkole jak miałam 14 lat. Przyszłam do domu ,powiedziałam to mamie a ona dostała szału zakupowego :o Pobiegła do sklepu ,kupiła reklamówkę rożnych podpasek a potem w kiblu chciała mi dawać instruktarze :D To jeszcze nie było złe....podniecała się że zostałam kobietą,odźwoniła pół rodziny a kiedy tata wrócił z pracy musiała być uroczysta kolacja :D Rany tyle lat minęło a to wszystko pamietam jak by to było dziś :D Żenuje....ale dziś się z tego smieje.

kiepski masz kontakt z córką skoro nie powiedziała ci od razu, czyli twój zimny chów przekłada się na relacje z dziecmi

jak dostała pierwszego plamienia. Za niecałe pół roku miała okres, teraz ma 13 lat i miesiączkuje co 21 dni ale skąpo. Rozmawiałam na ten temat ze swoim ginekologiem i powiedział, że często przez pierwsze lata cykle mogą być bezowulacyjne, zwłaszcza że są krótkie i nie muszę się martwić, że przestanie rosnąć... no i tej wiosny przerosła mnie. Byłam pierwszą osobą której to powiedziała i kazała powiedzieć tacie bo sama wstydziła się. Mój mąż zmienił swoje podejście do niej, zaczął ja traktować jak małą kobietkę ale nadal jest jego córusią. Moje podejście raczej nie zmieniło się z powodu samego miesiączkowania. Wkurza mnie że podbiera mi wkładki, podpaski i nie mówi, że jej zabrakło, jak potrzebuję otwieram szafkę a tam pusto :D

Boję się o swoją mała. To jeszcze dziecko,mała wystraszona dziewczyna. ja mam z nią dobry kontakt. Codziennie ją kąpię,karmię,rozmawiam. Ale przez miesiączkę boje\ę się,że ją stracę. Ona dojrzewa....