Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vikhtor

Bardzo dobry tekst o kobiecej zdradzie

Polecane posty

Gość Pablo 83
"Faceci to frajerzy hehehe" Żałosny nick i jeszcze bardziej żałosne podejście do życia.:P Piszesz ze mina frajera bezcenna ale czy to nie zaskoczenie na jego twarzy? Bo na pewno nie upokorzenie. On osiągnął cel a że zbieżny z Twoim ale to już szczegół:P PS sama też nie jesteś zdolna do związku gdyż zbyt bardzo nienawidzisz mężczyzn i nigdy nie stworzysz normalnego związku jeśli nie pójdziesz do specjalisty bo albo jesteś ofiarą molestowania w dzieciństwie albo miałaś ojca który skrzywdził Ciebie lub matkę i teraz mścisz się na facetach w najgorszy możliwy dla Ciebie sposób bo poniżając siebie a nie facetów i zapomnij że któryś myśli że to Ty go wykorzystałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Faceci to frajerzy hehehe Nie, NIGDY NIE BYŁOBY Z TEGO COŚ WIĘCEJ! Facet, któremu odpowiada zaciągnięcie dziewczyny z baru do łóżka jest zwykłym roochaczem i nic więcej" xxx ale nie doczytalas albo nie zrozumialas;/ ach i ten patriarcaht - ze kobiete to trzeba "ciagnac" do lozka (za wlosy co najmniej;-), sa tez takie przypadki - ak ten opisany na poczatku - kiedy to kobieta sama radosnie w podskokach biegnie do czyjegos wyra;-) xxx Sorry, ale gdyby zależało mi na kobiecie po raz pierwszy chciałabym ją bzyknąć gdyby była TRZEŹWA, a nie po paru drinkach" xxx zalezec moze w rocny sposob - tak smao jak sie ma znajomych: jednych na wyjscie na kawe a inni to przyjaceile do grobowej deski, nie kazdty z kim spotkasz sie na kawe zostaje twoim przyjacielem do grobowej deski, co nie? xxx Jeśli mam ochotę na sex, idę do baru i pozwalam się popisać takim samcom alfa. Taka emocjonalna kaleka nie nadaje się do stałego związku, bo nie reprezentuje sobą nic poza penisem" xxx to nie sa kaleki - oni nie chca po prostu z takimi jak ty tworzyc zwiazkow;-) to tak jak osoba ktora robi sobie kanapki - nie onzacza ze nie potrafi ugotowac obiadu jak bedzie miala taki kaprys, to oznacza ze tak jets jej akyrat tego dnia wygodniej;-) xxx Tacy kolesie chcą właśnie połechtać kobiece rgo, o którym w trudzie codziennego życia dawno zapomniały pomiędzy kolejną pieluchą, śmierdzącymi skarpetkami męża i n-tą reklamówką z zakupami" xxxx polechatac to oni zazwyczaj chca lechtaczke;-), a nie ego;-) xxx Niestety, ale zatrważąjąca większość polskich matek i żon to umęczone, niedocenione kury domowe. I nie wązne czy pracują zawodowo czy siedzą w domu. Mam takie koleżanki, niestety" xxxx dlatego lapia sie na takie glodne kawalki - jak w opisanej sytuacji;-) kazdy ma takie zycie jakie sobie wybierze, as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Faceci to frajerzy hehehe Dlatego nie wmawiaj mi, że mam jakieś ukryte pragnienie zachowywać się facet" xxxx uderz w stol a nozyce sie odezwa;-) niczego ci nie wmawiam - sama tak to zinterpretowalas;-) xxx Gdybym chciała pewnie byłabym yyyy... transseksualistką? Nie, mam cycki i całą resztę i jestem z niej dumna. Nie jestem też feministką, bo uważam, że lepiszy jest facet od wibratora" xxxx feminizm ma sie do tego jak kij do piseci -a fakt ze sie usprawiedliwiasz i nie zgadzasz tak bardzo z moimi lekkim przypuszczeniem kaze mi myslec, ze bylo ono nad wyraz trafne;-) xxxx Analiza kobiecej zdrady? Tak było od zarania dziejów, nie ma w tym nic dziwnego. Umęczona kobieta=żądna wrażeń kobieta=zdrada. To tyle. A takie jak ja wykorzystują ten archaiczny proceder do dobrego sexu i tyle" xxx ale ten temat nie dotyczy kobiet ktore otwarcie sie byzkaja z facetami po barach - tylko takich ktore sie zapieraja ze tego nigdy nie zrobia, a po - mowia "jak to sie moglo stac?!";-) nie dotyczy wiec ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krasnal Chałabała Jeżeli sprawia Ci przyjemność zagadywanie, kokietowanie i uwodzenie mężczyzn a potem pokazywanie im środkowego palca to już Twój pokręcony fetysz" xxxx takie fetysze pt "dokopie facetom" biora sie z kompleksow z mlodosci bardzo czesto - laska kt tak postepuje rekompensuje sobie to co - w jej ocenie - faceci jej zabrali/nie dali. W sytuacji bar-podryw to nie dziala - bo jak laska nie chce sie bzykac to kolo mowi "baj, baj" i wychodzi, nie placzac po driodze i o niej nie myslac - czyli "zemsta" nie dziala. To tak jak kasjerka w sklpie i jakby ktos chcac zrobic jej na zlosc - stanal do innej kasy;-) "porzucona" kasjerka na pewno sie rozplacze - tak mysli autorka tych postow, moim zdaniem, taki tok myslenia prezentuje;-) Wychoidzi z zalozenia - ze faceta jej odmowa rusza;-) xxx Dlatego nie zobaczyłabyś u mnie zawiedzionej miny jakby cały mój świat się zawalił bo jak powiedziałem dla pewnego siebie faceta jesteś jedną z tysięcy i do Ciebie należy sprawienie żebyś była jedną na milion (a tego nie osiągniesz po jednym wieczorze) ...rzekłem" xxxx tez nie zawsze kobieta chce byc jedna na milion - nie zapominaj ze mowimy o seksie na jedna noc - faceci szukaja lasek do przelecenia - i czesto znajduja rowniez te ktore chca byc przelecianie - i nic wiecej , to dziala w dwie strony - mamy XXI wiek;-) ale to juz offtopic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pablo 83 Żałosny nick i jeszcze bardziej żałosne podejście do życia. Piszesz ze mina frajera bezcenna ale czy to nie zaskoczenie na jego twarzy?" xxxx z tym ze jak cos jest dla nas bezcenne to zwykle bardzo tego pozadamy...pytanie jak bardzo i dlaczego?;-) moim zdaniem jesli ktos bardzo potrzebuje u drugiej osoby wywolac jakas reakcje to swiadczy wlasnie o kompleksach czy nieskiej samoocenie;/ xxx PS sama też nie jesteś zdolna do związku gdyż zbyt bardzo nienawidzisz mężczyzn i nigdy nie stworzysz normalnego związku jeśli nie pójdziesz do specjalisty bo albo jesteś ofiarą molestowania w dzieciństwie albo miałaś ojca który skrzywdził Ciebie lub matkę i teraz mścisz się na facetach w najgorszy możliwy dla Ciebie sposób bo poniżając siebie" xxx zgadzam sie - potrzeba ponizania to powazny sygnal ze w psychice dzieje sie cos nie tak ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krasnal Chałabała
ROR Nie każdy facet szuka dziewczyny do przelecenia. Jakby sex był jedynym celem to nie podrywalibysmy dziewczyn tylko szli do burdeli. To dlaczego my podrywamy dziewczyny wywodzi się z naszego podświadomego instynktu łowcy. My się staramy zaciągnąc was do łóżka a wy się przed tym bronicie. Przyznaję, że sa faceci co szukają numerku na jedną noc, ale wierz mi znaczna większość szuka dziewczyny na związek (a na pewno faceci około 30 + ). Większość młodych chłopkaków chce się wyszaleć, ale im starszy tym szybkie numerki przestaja tak dowartościowywać jak kiedyś, gdy ilość zdobytych dziewczyn była potwierdzeniem mojej męskości. Poznaję dużą ilość kobiet...każde moje wyjście na impreze kończy się nową znajomością, ale jeżeli scenariusz nie będzie podobny do tego jaki przedstawił nam autor postu to nie ma co oczekiwać namiętnej nocy. Owszem ocieram się też o dziewczyny, które same podrywają facetów i jej misją wieczoru jest być zaliczoną, ale jest to rzadki przypadek i dotyczy niezbyt urodziwych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blądyn32
Kobiety nie są lepsze.Mąż mojej sąsiadki z bloku jest za granicą a do niej regularnie co kilka dni przyjeżdża taki jeden goguś i siedzi u niej całą noc nie wiem co tam robią bo nie jestem ich materacem ale na pewno nie oglądają znaczków pocztowych a poza tym parkuje furę tuż pod moim blokiem ale szczerze to gówno mnie obchodzi kto z kim uprawia sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Krasnal Chałabała ROR Przyznaję, że sa faceci co szukają numerku na jedną noc, ale wierz mi znaczna większość szuka dziewczyny na związek (a na pewno faceci około 30 + )" xxxxx ale ja sie odnosilam do konkretnej sytuacji - w barze. po obydwu str sa takie i takie osoby - chcace sexu tylko albo otwarte na znajomosc, laska powyzej pisala ze ona "uwodzi" facetow - ty napisales, ze kobieta powinna byc jedna na milion - a ja dodalam, ze zapominasz ze sa tez kobiety (pewnie mniejszosc) ale sa kt szukaja w pewnym etapie zycia samego bara-bara, flirtu , przygody a nie ojca dla dzieci - wrato o tym pamietac;-) poza tym, kobiety tez innych facetow wybieraja na partnerow i na imieniny do cioci a z innyi robia rzeczy o jakich wczesiej nie snily;-) xxx Większość młodych chłopkaków chce się wyszaleć, ale im starszy tym szybkie numerki przestaja tak dowartościowywać jak kiedyś, gdy ilość zdobytych dziewczyn była potwierdzeniem mojej męskości. Poznaję dużą ilość kobiet..." xxxx dokonale o tym wiem - mam dobrych kumpli - pracowych po 30-ce laski piszcza na ich widok a im sie juz nie chca - zupelnie innych cech obecnie poszukuja u kobiet xxxx Owszem ocieram się też o dziewczyny, które same podrywają facetów i jej misją wieczoru jest być zaliczoną, ale jest to rzadki przypadek i dotyczy niezbyt urodziwych kobiet" xxxx tutaj sie nie zgodze - to zalezy od miejsca w ktorym sie ..."ocierasz' - jesli to bedzie w PL to wierzez ci na slowo, ale w usa to juz nieco inaczej wyglada - kobiety chca byc zaliczane/bzykac sie bo sa mlode i tez szukaja adrenaliny . PL jest topornie konserwatywna w tym wzgledzie a sex trasktowany smiertelnie powaznie - stad laski uikaja takich sytuacji;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdfvdfr
Kobiety zdradzają z "nudy". Nuda w związku - zdrada, nuda w pracy - zdrada, nuda na macierzyńskim - zdrada itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość propaganda kafeteryjna
09:44 [zgłoś do usunięcia] 4567890-['/. propaganda kafeteryjna "...,bez sciemy az tylku doskonałych męzów i ojców nie ma ,większość kobiet żali się,ze z męza nie ma pożytku,ani w domu ani w łóżku a już żeby zajął się dziecmi ..." 3 Kobiety nie chcą kochających, wiernych, porządnych uczciwych partnerów i czułych, odpowiedzialnych dojrzałych i aktywnych ojców dla swoich dzieci, którzy są samodzielni, potrafią zająć się domem i dzieckiem dodatkowo pracują zawodowo. Bo tacy wydają im się nierealni zbyt idealni. Sam znam kogoś takiego i nigdy nie był w związku ........znam wiele kobiet(tu zaznaczam kobiet!bo dziewczyny najczęsciej nie wiedzą czego chcą) które marzą o takim partnerze,i własnie pozostaje to w sferze marzeń..bo takich praktycznie mężczyzn się nie spotyka,jak widac z powyższej dyskusji wszystko sprowadza się do "zaliczenia" a ja mam trochę więcej szacunku do siebie niż te co polują na facetów czy po kilku tekstach rozkładają nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]fvdfvdfr Kobiety zdradzają z "nudy". Nuda w związku - zdrada, nuda w pracy - zdrada, nuda na macierzyńskim - zdrada itd." xxxx jesli nuda to brak emocji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kobiety nie chcą kochających, wiernych, porządnych uczciwych partnerów i czułych, odpowiedzialnych dojrzałych i aktywnych ojców dla swoich dzieci, którzy są samodzielni, potrafią zająć się domem i dzieckiem dodatkowo pracują zawodowo. Bo tacy wydają im się nierealni zbyt idealni" xxxx to nie jest cala prawda ;-) zalezy od etapu zycia - relacja damsko-meska jest oparta na erotyzmie, kobiety kreca emocje, facetow cielesnosc - to tak w skrocie. Zwiazek szwankuje jesli jedna strona nie dostaje tego po co go tworzy i tyle. a nie zastapi sie tego czym innym - czyli jesli kobieta bedzie powiedzmy brzydla i tyla w oczach, to nawet jesli dbalaby o dom 100 razy bardziej i robila milion innych rzeczy -w oczach jej faceta moze jej strakcyjnosc spadac. xxxx jak widac z powyższej dyskusji wszystko sprowadza się do "zaliczenia" a ja mam trochę więcej szacunku do siebie niż te co polują na facetów czy po kilku tekstach rozkładają nogi" xxx nie, nie wszystko sie sporowadza - ale rozmawiamy tutaj o sytuacji podrywu w barze i zdradzie - a nie o tym jakich wartosci w zyciu kto poszukuje, as easy as it is. Przemawia przez ciebie rozgoryczenie - ze takie kobiety (szybko rozkladajace nogi) tez istnieja, a to juz swiadczy o problemi - nikt ci sie nie kaze z nimi zdawac, szukaj kobiet kt spelniaja twoje kryteria zmiast zloscic sie ze nie umiesz takich znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
ŚMIESZNE Temat jest o zdradzie kobiety. Jak potrafią się zeszmacić jak zwykłe wywłoki. Nie chodzi o tani podryw faceta. Ale o to że głupie cipy czują swędzonkę na takie nawijanie makaronu na uszy. Fakt faktem babie niewiele potrzeba żeby dać dupska obcemu. Facet wybiera okaż z kolekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli ludzie się nie angazują
nie dbają o związek to,,,,wszystko wygasa a szara rzeczywistość rozkłada resztki po tym co było dosyć sprawnie jak ludzi nic nie łaczy poza wspólną kasą i potomstwem to lepiej się rozejść niż trwać w takiej "zupie" ,tym bardziej,,że zycie jest jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Temat jest o zdradzie kobiety. Jak potrafią się zeszmacić jak zwykłe wywłoki" x xx zabawne jest ze sa ludzie ktorych tak bardzo nadal denerwuje, ze inni maja udane zycie seksualne;-) xxx Nie chodzi o tani podryw faceta. Ale o to że głupie cipy czują swędzonkę na takie nawijanie makaronu na uszy. Fakt faktem babie niewiele potrzeba żeby dać dupska obcemu. Facet wybiera okaż z kolekcji." xxx i vice versa;-) to w koncu wolny rynek;-) i potrzeba pozytywnego wyboru z dwoch stron, as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeśli ludzie się nie angazują nie dbają o związek to,,,,wszystko wygasa a szara rzeczywistość rozkłada resztki po tym co było dosyć sprawnie jak ludzi nic nie łaczy poza wspólną kasą i potomstwem to lepiej się rozejść niż trwać w takiej "zupie" ,tym bardziej,,że zycie jest jedno" xxxx zgodzam sie - i tym bardziej nie rozumiem tego "parcia' na ratowanie malzenstwa...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mnie smyra to se sama
wole posmyrać niż się wypinać do jakiegoś co się lepi a bo to wiadomo co to za samiec,czy warto te nogi rozkładac a moze i tak zadnego fun-u nie będzie,może jest zbokiem lub oblesiem a sex i niego trwa 3 minuty:P raczej b młode laski lecą na kazdego a jak juz ma kasę to ich chuć staje się bardzo intensywna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdfvdfr
]fvdfvdfr Kobiety zdradzają z "nudy". Nuda w związku - zdrada, nuda w pracy - zdrada, nuda na macierzyńskim - zdrada itd." xxxx jesli nuda to brak emocji.. 3 Związek to nie film sensacyjny nie zawsze jest akcja czasem bywają długie reklamy (brak emocji) byle kryzys w związku, czy przejście z chodzenia na mieszkanie ze sobą i kobieta może od tak zdradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR wow:)
"zgodzam sie - i tym bardziej nie rozumiem tego "parcia' na ratowanie malzenstwa...;/" ....obserwuje tzw.zycie w rodzinie,wsród znajomych,przyjaciół,i napisze tyle,,,,kazda sytuacja jest inna,związek i problemy,ale,,,lepiej się rozejść jak ludzie się szarpią niz np,by dzieci były tego swiadkami,lepiej by widzialy swoich rodziców solo szczesliwych niż kłocącyhc się albo zdradzajacych,to wtedy dopiero jest obciąznie dla ich psychiki..i na pozniejsze dorosle zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy inaczej patrzac na obecne zwiazki to smialo moge powiedziec ze do wiekszosci zdrada sie zakradla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak mnie smyra to se sama wole posmyrać niż się wypinać do jakiegoś co się lepi a bo to wiadomo co to za samiec,czy warto te nogi rozkładac a moze i tak zadnego fun-u nie będzie,może jest zbokiem lub oblesiem" xxxx masz racje, bo to jest dla tych co lubia przygode a wiec i ryzyko (straconego czasu;-) xxx Związek to nie film sensacyjny nie zawsze jest akcja czasem bywają długie reklamy (brak emocji) byle kryzys w związku, czy przejście z chodzenia na mieszkanie ze sobą i kobieta może od tak zdradzić " xxxx to czym jest zwiazek decyduja dwie odoby kt w nim sa - kazdy ma swoja definicje, wiec jaki jest sense narzucania swojej? chcesz zrozumiec co moze kierowac kobietami/czy ogolnie kims/ druga strona czy probujesz narzucic swoja utopijna wizje, hm? wizje - co powinno sie dziac, twoim zdaniem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta musi czuć ze ma
oparcie w facecie,ze go kręci,ze mu na niej zależy,słuzą temu proste gesty,które swiadczą o akceptacji,o tym ze jest się kochanym,nie film sensacyjny ani komedia romatyczna,nie ze rano stoi obok bukiet czerownych róz i sniadanko:) choc byłoby to mile,ale zupełnie proste zachowania,czułosc,przytulenie,wyręczenie w czymś,coś co swiaczy ze się mysli o tej osobie i chce dla niej jak najlepiej,i to powinno działac w obie strony,ludzie powinni sobie nawzajem stwarzać mały szczęsliwy swiat,a wtedy głupoty ppo głowie nie chodzą,,i się nie zdradza.. po co szukać czegoś poza zawiązkiem jak sie wszystko ma w tym związku? no chyba ,ze się jest niedojrzałym człowiekiem (czytaj-dzieckiem) wtedy interesują zabawki w innej piaskowncy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR wow:) - nie zrozum mnie zle, ja nie zachecam ludzi do rozwalania malzenstw - raczej do dbania o nie, ale jesli cos sie zdarza ma to swoja przyczyne, i udawanie ze jej nie ma ku wiernosci jakiejs glupiej idei uwazam za beznadziejne;/ xxx webster tak czy inaczej patrzac na obecne zwiazki to smialo moge powiedziec ze do wiekszosci zdrada sie zakradla " xxx wkrada sie rutyna - a wokol przybywa atrakcji / aletrnatyw - nie zawsze to musi byc nowa osoba czasem ejst to nowy styl zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR wow:)
jak się znów zgodzisz ze mną to chyba w niedzielny poranek się upiję ze szczęScia:D nie znamy się:P ale w dyskusjach -zawsze ..raczej miewamy odmienne poglądy:P a tu taka zgodność..no no:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"po co szukać czegoś poza zawiązkiem jak sie wszystko ma w tym związku? no chyba ,ze się jest niedojrzałym człowiekiem (czytaj-dzieckiem) wtedy interesują zabawki w innej piaskowncy" xxxx zgadzam sie z pierwsza czescia twojej wypowiedzi, natomaist ludzie szczesliwi nie dzradzaja - dlatego jest to skutek problemow w zwiazku, a nie przyczyna rozpadu zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR wow:)
zdecydowanie o to biega,o związek trzeba dbac,samo sie nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR wow:)
mialam taką sytuację x lat temu,na chwilę pojawił się w pracy chłopak,młodszy kilka lat,świetnie się gadało,sam powiedział ,ze lepiej się ze mną dogaduje niż z żoną,mieli kryzys wtedy,chyba się we mnie zakochał,ja tego nawet nie zauwazyłam,potem się okazało ze po latach starania się o dziecko,ona zaszła w ciązę,,, ...byliśmy razem na szkoleniu i on zadał mi osobiste pytanie czy my moglibyśmy być razem,potraktowałam to jako żart,skomentowałam ze byśmy się pozabijali, chyba nawzajem,,,,:P potem już nie pracował u nas,bo był tylko na chwilę,ale jak tylko miał czas,zawsze do mnie dzwonił ,pogadac,poradzić się,ja traktowałam go jako przyjaciela,,,az ucichło,,a ja po latach dopiero pojęłam co się działo z nim,ze był rozdarty,mnie kochał a z żoną miał dziecko,które kochał nad zycie,zerwał ze mną kontakt zupełnie,a ja wcale go nie podtrzymywałam,,,bo faktycznie moglo to dziwnie wygladać,,,,az zrobiło się dziwnie-bo mi rzucił raz-ze ja jeszcze do niego przyjdę,...wrócę,,, nigdy nie zrozumię tych słów,bo coś sobie ubzdurał,,, miał problemy z związku a ja nie byłam antidotum na to,,, tylko mu pokazywałam jak to wyglada,ze się kłoci,trzaska drzwiami,pakuje wyprowadza,,,...a nie potrafi się zatrzymac,usiąść i porozmawiać,,,,ja bylam ta idelana,bo mu waliłam w twarz prawdę,i spuszczałam łomot,ze zle postępuje z żoną,zresztą bardzo fajną i piękną dziewczyną,,,i się dziwiłam ze z takim zakapiorem chciała być:) ...róznie to wszystko w zyciu się układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROR wow:)
więc jestem taka nudna i beznadziejna,ze pomimo wielu okazji:P nie wpłynęłam na związki innych-negatywnie,tzn nie wzięłam never czynnego udziału w zdradzie;),choć emocjonalnie ,,,własciwie choćby ten facet,zdradzał żonę,byłam mu bliższym przyjacielem niż zona,,,ale mu to uświadamiałam czynnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wychodze z zalozenia ze zdrada zachodzi miedzy dwiema osobami, zdradzajaca i zdradzana, bez udzialu osob trzecich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
" 08:25 [zgłoś do usunięcia] ROR wow:) "zgodzam sie - i tym bardziej nie rozumiem tego "parcia' na ratowanie malzenstwa...;/" ....obserwuje tzw.zycie" Jedynym sposobem żeby uratować związek jest ZDRADA. Tak rozumuje kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×