Czy 56 m mieszkanie to mało?

Witam, Nie znam się na temacie nieruchomości, ale planujemy z mężem zakup mieszkania 56 m (3 pokojowe z aneksem kuchennym). Mieszkanie jest w atrakcyjnej cenie. Póki co jesteśmy sami:) Myślicie, że to mieszkanie w sam raz dla młodego małżeństwa??

nie no co ty, za mało, kup 78 m2

my mamy w czerwcu slub i kupilismy 38m2 i nam wystarczy, wieksze mieszkanie wiecej oplat, wiecej remontu wiecej sprzatania, odkupilismy to mieszkanie od mlodego malzenstwa z dwojka dzieci, wiec spokojnie da sie pomiescic, ale jak potrzebujesz salony to kup 90m2

ie:) tylko, żę mamy ciut wiecej, bo 60 metrów:) 2 sypialnie, plus salon z aneksem kuchennych, duży przedpokój, mega duży balkon:D zawsze chciałam 60-65 metrów:)

z dawaniem doopy raz w tygodniu u lokatora

z aneksem kuchennym? no co ty? to tandeta a nie mieszkanie

Przede wszystkim zastanów się, czy kuchnia otwarta na salon jest dla Ciebie OK, bo ja osobiście nie lubię jak goście zaglądają mi w garnki. No i czasami coś się przypali, to od razu czuć w salonie. No chyba, że jesteście z tych, co kuchnię mają tylko po to, żeby zagotować wodę na kawę :)

Mieszkanie jest sensownie rozplanowane. Dużo naszych znajomych się buduje i biorą spore kredyty - my byśmy tak nie chcieli i chyba młodym, aż tak dużo nie potrzeba. Marzę o domu, ale w dzisiejszych czasach... myślimy, że rozsądnie jest kupić mieszkanie

my mamy małe mieszkanko ale kuchnia ustawna pokoje ustawne balkon i lazienka mala ale ustawna. jesli cie stac to kupuj, musisz takze popatrzec na koszty eksploatacji, czynsz itd.

kupujecie mieszkanie bez kredytu? szacuuun :) mieszkanie jest dla wygodnych a domek to studnia bez dna, i dobry dla tych co lubia ciagle cos robic.

Dziękuję za opinie:) Też nie byłam za aneksem (bo wydaje mi się, że dużo zapachów idzie na pokój, ale w sumie nie mamy czasu na gotowanie, oboje o 18 wracamy do domu), ale jest tak dobrze zaplanowane, że kuchnia jest tak z boku

Aż tak dobrze nie mamy, ale z bardzo małym kredytem i jak się uda to szybciej spłacimy:)

fajne, naprawde fajnie to robisz podszywaczu :P żenua

wlaśnie dostałam przelew od mojego lokatora i co podszywaczu srasz z zazdrości ? jadę sobie kupić automatyczny samodogadzacz z końskim penisem

TYLE METRÓW TO MA KUCHNIA W MOIM DUŻYM DOMU. O J DZIADU DZIADU - TO ZA MAŁO

wieksosc zycia mieszkalem w 100 m mieszkaniu no slubie przenieslismy sie na 40 m i szczerze to ocipiec mozna, jak dla nas za malo miejsca a jestesmy bez dzieci.50 m juz lepiej ale mieszkanie moim zdaniem im wieksze tym lepsze.

w przyszłości planujemy kupic mieszkanie 300 m2 , będę jeździła z pokoju do kuchni swoim mini cooperem, im więcej tym lepiej

Ja mam 68, ale najpierw bylo 50- i wydawalo mi sie wielkie, wychowalam sie w takim, z 4 bracmi, 3 pokoje, pozniej mieszkalam w 31 m2- 2 pokoje i tez git nastepnie 47 i rownie super, a teraz to sie gubie w mieszkaniu uwazam ze mieszkanie 50 metrow jest ok, a wieksze to lepiej dom psotawic niz kupowac hmm

mieszkanie wygodne, dom faktycznie zabiera czas, wszystko musisz sama zrobic lub zatrudnic ogrodnika etc

i nie mam ani na 300 m ani na mini:-P

Ja obecnie żyję w mieszkaniu 100 m .... I moim zdaniem jak na mieszkanie w bloku to zbyt dużo. Rachunki wysokie. I ciężko będzie je sprzedać ponieważ ludzie liczą pieniądze. Razem z narzeczonym planujemy sobie kupić mieszkanko do 65 m2.

jeżeli jesteście sami bądź planujecie JEDNO dziecko to 56 m może być. Ja mam 50 (3 pokoje), ja, mąż i dziecko i właśnie sprzedaje bo trochę mało miejsca. Planuje kupić 60- 62 m, ładne widziałam 72 m ale znowu opłaty duże.

A wychowałam się w domu 250 m, więc dla mnie każde mieszkanie jest małe lub takie sobie. Kiedyś koleżanka mówi mi że kupiła wielkie mieszkanie, zaprosiła, przyjeżdżam a tu 60 m, no cóż dla mnie to takie średnie, na pewno nie wielkie.

pewnie, że starczy. Ja kupiłam na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Nieruchomosci-10 podobne z tym, że dwa pokoje i duży taras

Nas w sumie jest 4 osoby, więc musieliśmy pomyśleć o czymś większym. Z http://www.krupa.pl/ kupilismy pod warszawą 80 metrów. Jest to wygodne, bo każdy ma swój pokój, jest salon, garderoba, odzielne wc i łazienka i fajny przedpokój. Polecam rynek wtórny.

cóż, mam takie , dwóm osobom starczy choć czasem mam uczucie że się gnieździmy na tych paru meterkach:) Duszno się robi:D Jeśli macie możliwości i planujecie dzieci to kupcie większe. Te 56 to klitka, ale jak się to mówi : Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma:D

Zanim kupisz mieszkanie lub dom, pomyśl o dofinansowaniu MDM. Ja, dzięki mojej kuzynce dowiedziałam się, że można otrzymać nawet 100.000 dofinansowania, bo właśnie ona taką kwotę otrzymała. To nie są małe pieniądze, zwłaszcza przy tak dużym wydatku, kredycie związanym z kupnem domu. http://mieszkaniedlamlodych.com/limity-w-prog ramie-mieszkanie-dla-mlodych-wymagaja-zmiany/

jasne, że ok sami takie mamy i jesteśmy młodym małżeństwem puki co bez dzieci i na prawdę nic więcej nam nie trzeba

ja tez mam mieszkanie 56 m ( nowe budownictwo wiec sensowny rozkład) 3 pokoje ( w tym salon z aneksem kuchennym). Dla mnie i męża w sam raz a nawet za duże;p jeden pokój stoi w ogóle nie używany. mamy szafy wnękowe więc mieszkanie jest przestronne. Póki co nie potrzebujemy wiekszego i mysle ze przy jednym dziecku tez spokojnie damy rade:-)