Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bananzananasem

moja kobieta i humorki

Polecane posty

Gość bananzananasem

Pytanie kierowane bardziej do kobiet, bo wiedzą więcej o takich tematach. jestem z dziewczyną już 3 lata. Wszystko było ok. Ale ostatnio od pół roku uprawiamy seks raz na jakieś 40 dni. Mieszkamy sami. W ogóle ostatnio jakaś dziwna jest. A ja się staram. Wracam z pracy ścielę łózko, ogarniam mieszkanie, robię pranie i gotuję obiad. Zapraszam ją do kina, w wolne dni gdy nie pracujemy to nawet śniadanie jej do łóżka robię. Chodzimy na spacery. Mieszkanie opłacam ja bo taki jestem że od niej nigdy nie wezmę pieniędzy. Staram się jak tylko mogę a ona traktuje mnie jak powietrze. Co jej z tym seksem? Czy na prawdę jestem aż tak złym facetem że nie zasługuję na trochę romantyzmu? Nawet buzi mi nie daje dopiero jak sam się upomnę, o przytulaniu też nie ma mowy. A jak jej coś wspominam do zaraz wrzeszczy że jest najgorsza i takie sobie historie wymyśla że lepiej nic nie gadać. Jeszcze trochę nie będziemy spać na jednym łóżku. A ja nadal ją kocham, ale czasami mam taka ochotę na seks z kobietą że jakbym miał okazję to bym to zrobił z inną... 3 lata to sporo, dobrze że się nie oświadczyłem. O co jej chodzi? Darujcie sobie głupie komentarze, ale wiem że będzie ich sporo bo dzisiaj piątek i dzieciaki rządzą internetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil on 25
zrob jej test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z komina.../
zazdroszczę twojej kobiecie. nie rozumiem jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil on 25
Napisz do niej z innego meila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil on 25
chcesz napisz do mnie nja meila wytlumacze Ci jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipa :O Może Ona Cie już nie kocha. Z tego co piszesz całkiem wygodnie Jej się z Tobą żyje więc nie musi się starać no i żal odchodzić, tak wygodnie :P A tak serio, współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
moze ma kogos na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil on 25
sprawdz jej wiernosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil on 25
kamil.pach24@gmail.com chcessz to napisz moze Ci pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly of my valley
tez strasznie zazdroszcze twojej kobiecie,malo takich facetów jak ty :( mozliwe ze jej sie znudziles i nie czuje do cb chemii i nawet nie ma ochoty na seks z tb..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do poczty i naszej prywatności to nie kontrolujemy siebie ale też niczego nie ukrywamy. nawet teraz mogę wejść na jej profile. znamy nasze hasła A może to przez pracę odechciewa jej się wszystkiego? Pracuje w sklepie, ale nie ma tam aż takiego wycisku. W sumie to cały czas opowiadamy sobie co tam w pracy się działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka mandarynka :)
3 lata długo może już Cię nie kocha lub Cię nie pożąda niestety chemia musi być bez tego trudno... dlatego pocieszam się trochę na wyrost że jeżeli jest (?) ze mną ponad rok to nie tylko z powodu seksu tego kwiatu jest pół światu a On ze mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z komina.../
a może ma jakieś problemy, o których nie chce ci opowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jechać tam też mogę w każdej chwili więc sama wie że jeśli bym jej nie zastał byłoby jej ciężko się wytłumaczyć. Bywam tam czasami w odwiedziny. Ale tak dziwnie bo ani nie chce skończyć związku ani przerwać. Kilka razy w ciągu dnia, rano, w przerwie przez telefon czy jak wróci to mówi mi że mnie kocha. ehhh te humorki kobiece. Z drugiej strony to sporo trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zacznę się wypytywać to kłótnia znowu murowana... Ale masz rację. Spróbuję coś wycisnąć. Może ma faktycznie jakis problem. Tyle że zawsze się nimi dzielimy i rozwiązujemy je razem. Przeżywamy razem. W sumie tak było do niedawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiajcie :) Powiedz Jej o swoich potrzebach. Jak jest mądra i Jej zależy będzie się starała coś zmienić. Może powinna iść do lekarza i zbadać poziom hormonów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calkiem powaznie pytam
a ja zapytam tak: bierze może tabletki anty? Bo ja biorę od 3 miesięcy i chęci na seks - zero... chociaż naprawdę kocham mojego faceta i wcześniej było zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasmi mówię jej o swoich potrzebach, ale na tyle aby nie stało to się jej uciążliwe i żeby nie myślała że tylko to się liczy. Bardziej daje jej do zrozumienia jak leżymy czy coś masując lekko jej ciało. Tak wiecie... powoli powoli a po chwili lecą od niej słowa żebym tak nie robił. Nie bierze tabletek antykoncepcyjnych i nigdy nie brała. Teraz to w ogóle po co miałaby to robić skoro z seksu zero, nawet pieszczot nie ma. A ja co raz bardziej pragnę kobiecego ciała... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony przez życie
Kobieta traktuje cię jak doopę bo zachowujesz się jak doopa. Po co ma się starać i ci dawać doopy, skoro wszystko czego potrzebuje do życia dostaje bez tego. Ja mam to samo. Musisz ją odstawić od cyca. Powiedzieć: "sorry, worry, ale nie mam kasy na mieszkanie. Wszystko przepuściłem. Zapłać w tym miesiącu ze swoich". Połóż się brzuchem do góry i polamp w telewizor twierdząc, że jesteś straszliwie zmęczony. A jak zacznie mieć smęty, odpowiedz, że tyrasz jak głupi więc masz prawo. a wieczorkiem, zamiast ścielić łóżeczko i podstawiać kolacyjkę pod nos ubierz się, upachnij i wyjdź z domu mówiąc " nie czekaj na mnie z kolacją, wrócę późno". Albo szybciutko się wyprowadzi, co bedzie znaczyło, że ciebie wcale nie kochała i była tylko z powodu wygody, albo zrobi ci awanturę, a wtedy bedziesz jej mógł przemówić do rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mądre słowa! idę zajarać i trochę pomyślę. w sumie nie chcę żebyśmy ze sobą skończyli bo prawie tak już jest tylko chcę żeby znowu było normalnie, żebyśmy się kotłowali jak króliki, jak kiedyś :D chociaż raz na tydzień. Będę myślał i myślał i jak nic nie wymyślę to się wystroję i pójde na miasto i sprawdzę jaki będzie efekt. Czas sprzyja jest weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochaliśmy się wczoraj 3 razy! nie wiem jak to sie stało. Rano nagle poczuła chęć a ja jeszcze zamknięte oczy miałem. Ale nie dokończyliśmy. Śpieszyła sie do pracy więc trochę się zdenerwowałem bo chęci były ogromne. Później dwa razy w nocy. gdzieś około godziny 12 oglądaliśmy film a ona zmęczona po pracy bo o 21 wróciła zaproponowałem jej masaż. Zgodziła się, ale stóp. To tak masowałem masowałem i szybko doszedłem do wniosku że można to nieźle wykorzystać. Zacząłem lizać jej palce, stopę i nogę. Sprawiło jej to taką przyjemność więc leciałem co raz wyżej, ale cipeczkę ominąłem i całowałem wyżej i wyżej aż doszedłem do ust. Do tego kilka romantycznych/miłych słówek. Później wziąłem druga stopę. Po kilku minutach znowu powędrowałem do góry. Nastąpiła wymiana zdań jak byśmy chcieli to zrobić, ubrań nie ściagaliśmy bo śpimy nago. Zacząłem masowac jej łechtaczkę, po jakimś czasie była mocno mokra więc włożyłem paluszka. Po kilku minutach palcóweczki wyciągneła moją dłoń i zaczęła robić mi lodzika. Później pieściłem peniskiem jej łechtaczkę ocierając nim o nią. Aż w końcu wszedłem w nią. Robiliśmy to w różnych pozycjach. Podobało się jej mocno! Spuściłem się jej na twarz i zaczęlismy znowu oglądać jakiś film dla odpoczynku. Po godzinie znowu jej się zachciało i się posuwaliśmy na podłodze:) Była boska noc! I to nie był sen. WIĘC MORAŁ JEST TAKI ŻE TRZEBA SPORO CZASU I DUŻO PRZYJEMNOŚCI ABY KOBIETA ZECHCIAŁA SIĘ PIE##YĆ a lizanie palców u stóp działa na nie mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×