Pralka mi niedopiera. co z tym można zrobić?

Pralka ma okolo roku, moze nawet niecały i od jakiegoś czasu niedopiera. Ubrania są jakby tylko wyplukane, ladnie pachną ale wszystkie plamy zostają. Żaden wanish nie pomaga, używam wizira i ariela wiec nie tanich proszków a to nic nie daje. Wszystkie plamy jakie byly przed wlożeniem do pralki zostają po wyjęciu. Co mogę z tym zrobić?

w jakiej pierzesz temperaturze? zapierz wcześniej mydełkiem "100 plam"

w 40 stopniach zazwyczaj ale dziś ustawilam 60 stopni i pranie wstępne i nic to nie dalo. Ogromne paskudne plamy.

fakt, że miała jakieś 6 lat wtedy, wezwałam "magika od napraw", przeczyścił ją całą i na razie (odpukać) chodzi jak nowa :)

Vizir ostatnio jest do niczego. Moje pranie też było jakby tylko wypłukane. Wogóle nie pachniało. Z plamami to nie wiem bo jakoś nie plamię ubrań. Ale zmieniłam proszek na persil i jest lepiej. A możesz tez spróbować kapsułek wrzucanych do bebna z płynem do prania.

wezwalam faceta ktory naprawia pralki i okazalo sie, ze jakis tam pasek sie przetarl. wymienil go i wszystko bylo w porzadku:)

ja akurat uzywam firmy Beckman czy jakos tak, mam 2letniego syna wiec takie mydelko jest bardzo przydatne, lepsze niz odplamiacze no i najczesciej piore w 60stopniach

ale to nie o zapach chodzi bo pranie pieknie pachnie tylko jest brudne! Próbowałam te kapsulki do prania z ariela bodajze i to nic nie daje. To chyba nie o proszek chodzi. Wcześniej mi suoper pralka dopierala a od jakiegoś czasu jest fatalnie.

moze pralka jest jeszcze na gwarancji?