Szok jak dzis widzialam ubrane dziecko?

Dziewczynka na oko miala ok.roku. U nas dzis cieplo. ok.17 stopni.bez wiatru. miala na sobie kombinezon odszyty polarkiem pod spodem rajstopy na glowie czapke gruba a na nogach sandaly. jak tak mozna ubrac dziecko?????????????????????

a jeśli dziecko było chore a matka musiała je gdzieś zawieść? nie wiesz, że wygrzanie organizmu to najlepsza metoda na wyzdrowienie? nigdy cię tak nie telepało, że leżałaś pod trzema kołdrami i było ci zimno?

jakis facet wozil dziecko i to jeszcze w takim malym wozku jak od lalki. ta dziewczynka taka skulona siedziala. widac ze jej nie wygodnie bylo.

nawet wtedy nie można się przegrzewać, tym bardziej. co innego grzanie się pod kołdrą, co innego przegrzanie na dworze. i co tam robiły te sandały:D

Sandaly no bo wiosna jest lol

Miala rajstopy na glowie?????? :-) przecinki nie gryzą wiesz? :-)

pewnie jakiś tatuś sam został na weekend i nie dostał instrukcji od żonki jak ubrać dziecko :D

a skąd wiesz, że pod spodem miała rajstopy? podeszłaś i ją rozebrałaś?

Sandaly były właśnie po to żeby dziecko sie nie przegrzalo w tym kombinezonie :D

Hahahahaha temat dnia! Najlepszy hahahhaha

skad wiesz ze kombinezon podszyty polarem i rajstopy, a nie np skarpety?

Dzieci z wadami stop czesto nosza takie "sandaly"... specjalne obuwie ortopedyczne, ktore ma korygowac nieprawidlowe ulozenie stopy... nie znacie sie a robicie sensacje... pff

dzieci się nie wygrzewa tylko rozbiera, one jeszcze mają niewykształconą termoregulację.

może mama nie miała innych butów? ;)

widzialam bo taki sam kombinezon miala moja corka. na wierzchu taki sliski material a pod spodem obszyte polarkiem. skad wiem ze dziekco mialo rajstopy- bo ten kombinezon byl za maly na ta dziewczynke.byl na dlugosci do łydki. a sandałki miala normalne a nie jkaies korekcyjne. a najlepsze to ze te dziecko bylo w takim malutkim wozki jak dla lalki. siedzialo takie skulone widac jak jej bylo nie wygodnie. a facet sam lekko ubrany.

taaa i co jeszcze?

az sama sie zszokowalam na ten widok.

Śniło ci się dzidzia i pieprzysz głupoty albo bierz mniej prochów to i małych wózków dla lalek będzie mniej na widoku ;)

naprawde taki malutki wozeczek niski na 40 cm. malutka skulona siedziala i jeszcze w tym cieplym kombinezonie. i bylam na spacerze z moim i corka. i pytam sie do mojego widziales to dziecko i potwierdzil to co widzialam, wiec omamow nie mam.

musialam sie z wami ppodzielic. nie interesuja mnie inne dzieci jak sa ubrane, ale dzisiejszy widok mnie zaskoczyl. i nie molziwe bylo aby tego nie zauwazyc.

z pewnoscia tak bylo pfffffff zajmij sie soba a nie ubarwianiem rzeczywistosci, LECZ SIE

Może faktycznie tatuś ubieral. Mój też jak ma córkę uberac to jakby miał coś z garem. Kiedyś ubral jej dwie kurtki wiosenna i zimowa. Spodnie tył na przód. Masakra. Sobie jakoś spodni tył na przód nie ubiera. :/

facet to taki osobnik, ktory potrafi ubrac dziecku rajstopy w taki sposob, ze stopki dziecko ma prawidlowo a z przodu dwa szwy... i to jakas plaga jest, wiec ja sie nie dziwie jak widze dzwnie ubrane dzeci w wozkach prowadzonych przez ojcow :D gdy moj maz ubral corke kiedy ja bylam w szpitalu i dostalam mmsa z ich wspolnej zabawy, to prawie sie zupa zakrztusiam :D

mój tata posłał mnie do przedszkola bez majtek :D mama przygotowała ubrania i rano tata mówi to ubierzesz się sama a ja idę skrobać szyby, bo to zima była. Miałam 3 lata i zapomniało mi się o majtkach, jak mama odebrała mnie z przedszkola o była bardzo zła na ojca :D za to mój mąż wysłał do grupy córkę w dwóch parach rajstop, kiedyś jak był mróz a jechali autobusem to dałam dwie pary rajstop pod spód, żeby zdjął spodnie, jedną parę i założył spódniczkę ja ją odbieram a ona w tych rajstopach, że też panie jej nie rozebrały.

hahaha, dobra kukawa z ciebie,ze nawet widzialas ze ma rajstopy pod tym wdziankiem:D

a może to były skarpetki:D ale inteligencja wie,ze to rajstopy:D