Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za dużo tego

naraz

Polecane posty

Gość za dużo tego

jestem dda. Jestem po studiach i nie mam pracy. Nie jestem w związku i nigdy nie byłam. Mam 25 lat, samobójstwem się brzydzę, terapie co mogły to zrobiły. Dotarłam do granicy. Wydaje mi się, że wyjazd i praca - nawet jako kelnerki - w innym kraju bardzo by mi pomogły spojrzeć na wszystko z dystansu, a poza tym miałabym własne pieniądze, już nie pamiętam jak to jest. Ale skończyłam tu dobre studia, które tam nie będą się liczyć - to nie informatyka, tylko humanistyczne- i szkoda mi to zostawiać. Ale tutaj...nawet nie mogę spotkać się z facetem, dopóki mieszkam w tym mieszkaniu, jestem z tymi ludźmi. Przeszłość i toksyczne przekonania trzymają mnie za gardło. Nie mam już siły rano wstawać, ale od leków na depresję się tyje. Nie wiem co dalej. Żebym chociaż miała faceta, ale jestem jak odgrodzona szybą od otoczenia, czymś ich odstraszam, coś jest nie tak. Wiem, bo nawet nie zapraszają mnie na kawę, czuję się jakbym była przezroczysta. Czuje się jakby nikt mnie nie chciał. Nie wiem gdzie mam jechać. Ktoś powiedział 'nie uciekniesz od samej siebie'...ok, ale może mogłabym or rodziców. Po tylu latach chyba mam do tego prawo. A mieszkania w tym upadłym kraju przecież nie kupię, za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta,22
na dwa...świat za uszy dziś zlap....człap człap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo tego
widać, że nawet nie mam z kim o tym porozmawiać skoro pisze tu. nie nadaję się na żonę, matkę, przyjaciółkę, a próbowałam z całych sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×