Znajoma chce mieć dziecko z byłym mężem chociaż go nie kocha

Ale jaja :D Dowiedziałam się właśnie, że moja znajoma, która kilka lat temu rozeszła się z mężem (zdradzila go z innym, po czym awantury, rozwód) znowu się z nim zeszła, a co więcej - wszystkim się chwali, że starają się o dziecko :D. A starają się tylko i wyłącznie dlatego, że jej zegar biologiczny mocno tyka, w dodatku jej była przyjaciółka, też w jej wieku urodziła niedawno dziecko. Powiecie pewnie, że to nie moja sprawa, ale dla mnie to idiotyczne, bo wiem, że ta para jest ze sobą tylko "z braku laku", tolerują się, ale na pewno nie można powiedzieć, że kochają. Dziecka szkoda, bo za parę lat znowu będą się awanturować i rozchodzić :D

i wiesz co będzie za kilka lat!! Nie wchodź im do łóżka chcą to niech robią.A może ty zazdrosna co?

zazdrosna? o co?? :D czuje raczej zażenowanie że tak nagle zaczęli się kochać bo wszyscy znajomi już mają dzieci. Parę miesięcy temu ta znajoma zarzekała się, że nigdy nie będzie mieć dzieci, bo nie czuje takiej potrzeby, a tu jej ostatnia bezdzietna koleżanka zaszła w ciążę i ta pod wpływem presji też z chłopa nie złazi hahahahhah

Ale jaki ty masz w tym problem bo nie rozumiem przesłania tego tematu...Nie twoje życie,nie twój sex,nie twoje dziecko...tylko plotki twoje!!Zajmij się sobą i rodziną o ile masz a znajome niech cię nie interesują.

prędzej niż ja zazdrosna ty jesteś w podobnej sytuacji jak ta moja znajoma, masz dziecko z niekochanym facetem? :D a może bękarta? hahaha idiotki produkują dzieci, które potem wychowują się w niepełnej lub niekochającej się rodzinie brawo, gratulacje :D

a ja sie zeszlam z bylym i spodziewam sie drugiego dziecka:D a skad wiesz ze oni sie nie kochaja?:P

Kiepska jednak z ciebie wróżka! o moim życiu nie będę ci opowiadała.Z pewnością jest dużo szczęśliwsze od twojego.To tyle.Wróż sobie dalej,kmin co i jak i zadzwoń do wróża Macieja z mim będziesz miała o czym rozmawiać.Pozdrawiam.

panie wiedzą jak się ustawić w życiu, skaczą z kwiatka na kwiatek no i dopasowują się do opinii społecznej, a w rzeczywistości są bardzo nieszczęśliwe, bo jak można żyć w takim związku, a tym bardziej sobie dziecko zrobić, to nie takie hop siup jak można iść ze sobą do łóżka jak nie można na siebie patrzeć, też się dziwię

mam w dalszej rodzinie podobną sytuację. kuzynka miała małżonka, a z nim dziecko. małżonek pewnego razu ją pobił + jego ojciec, brat i ponoć matka (nie wiem dokładnie ile w tym prawdy, bo chodziły różne wersje), miała obdukcje, skończyło się rozwodem. po kilku latach się zeszli, bo panna zaczęła o siebie dbać i były zrobił się zazdrosny, że kogoś pewnie ma, więc się zaczął o nią znowu starać. skończyło się na tym, że się starali o kolejne dziecko (ale już bez ponawiania ślubu chyba, chociaż nie wiem czy nie anulowali już tego rozwodu), które oczywiście mają i są razem. jak dla mnie dziwne okoliczności, no ale mam nadzieję, że są szczęśliwi i że chłop na nią więcej ręki nie podnosi.

to można anulować rozwód??

rzyg

rozwodu nie mozna anulowac, ewentulanie jak mieli separacje to mozna anlowac, ale mozna drugi raz wziąć slub cywilny z bylym:)

co niektóre baby to tak popierdolone stworzenia, że hej

nie rozumiem twojego oburzenia autorko? po pierwsze skad wiesz ze sie nie kochaja ? bo ktoras ze stron zdradzila - moze zrozumieli ze sie kochaja i chca ze soba byc... nie jest ani ich sciana ani materacem - nie wypowiadaj sie- a nawet jezeli robi to tylko dlatego ze chce miec dziecko - to niech robi przeszkadza ci to , boli ? nie rozumiem tego topiku - jej cyrk jej malpy a ty musisz miec tak nudne i beznadziejne zycie ze wpieprzasz sie w jej zycie z butami

pojęcia nie mam czy można anulować rozwód czy trzeba się powtórnie hajtnąć w usc. nie wiem i nigdy się tym nie interesowałam specjalnie. nawet nie wiem, czy oni są formalnie małżeństwem. kościelny na pewno mają, bo rozwodu kościelnego nikt zazwyczaj nie dostaje, o ile nie stanie na głowie.

:o