Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miśaaasamawdomu

Ile wydaliście łącznie na fotografa kamerzystę i zespół???

Polecane posty

" Czasem ludzie są utalentowani, ale nie są pazerni." xxx Talent talentem, ale jeżeli fotograf prowadzi działalność gospodarczą, to nie da się pracować za np. 900 zł. Od kilku lat działam w tym biznesie i po prostu co nieco wiem. I nie znam żadnego fotografa, który miałby działalność i pracował za psie pieniądze. Wtedy po prostu trzeba by dokładać do interesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśaaasamawdomu
Ale w swojej ofercie też ma droższe pakiety za 2,5 tys chociaż to i tak nie wiele patrząc na inne ceny. Może po prostu taki rynek, że jest taniej bo wiadomo, że ceny w małym miasteczku będą niższe niż np. w Warszawie. A poza tym to młody chłopak więc podejrzewam, że być może dopiero zaczyna. Mimo wszystko mi się jego zdjęcia podobają. A poza każdy sam wie ile za co chce zapłacić i jak ktoś chce mieć foto za 5 tys. to przecież nikt mu nie broni. Ja chce mieć po prostu pamiątkę. I tak nie będę tych zdjęć oglądać po sto razy dziennie więc nie przesadzajmy. Jedno w ramke i tyle. :) I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A jak już mówiłam nie chcemy fotoksiążki czy albumu bo zrobimy sobie ją sami w późniejszym terminie." xxx Na 90% nie zrobicie, zapomnicie o tym, albo nie będzie się Wam chciało :) A nawet jeśli zrobicie, to biorąc pod uwagę, że liczycie każdą złotówkę - taka fotoksiążka, czy album będzie po prostu słabej jakości. Poza tym jak pisałem - szanujący się fotograf nie powie klientowi "oddam wam zdjęcia na CD, a wy sobie róbcie albumy sami". Oczywiście klient dostaje na płycie zdjęcia, z których może sobie robić odbitki czy albumy we własnym zakresie. Ale ja jako fotograf i tak oddam klientowi album - wykonany przeze mnie, według mojego zamysłu, bo to jest moja wizytówka. xxx "A fotograf działalność ma zarejestrowaną" W takim razie dokłada do interesu i jest chodzącą fotograficzną instytucją charytatywną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może po prostu taki rynek, że jest taniej bo wiadomo, że ceny w małym miasteczku będą niższe niż np. w Warszawie." xxx Tak, to prawda. Ceny w małych miejscowościach są z reguły niższe niż w dużych miastach. Ale tak być nie powinno, bo koszty prowadzenia działalności są przecież w każdym mieście takie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka nie skakanka
U nas wychodzi tak: fotograf + kamerzysta 5000 (jedna firma), DJ + wodzirej 2500. Miasto - Wrocek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśaaasamawdomu
,,Na 90% nie zrobicie" - akurat zrobimy bo chcemy dać rodzicom później w prezencie. A poza tym fotograf wcale nam nie powiedział, że odda nam zdjęcia na płycie a album róbcie sobie sami tylko to była nasza decyzja. A gdyby mu się ta działalność nie opłacała to by ją zakończył ale skoro się utrzymuje na rynku to chyba o czymś też świadczy. A to, że może ty za zdjęcia bierzesz więcej kasy to wcale nie znaczy że jesteś lepszym fotografem. Nie mówię, że złym bo nie widziałam twoich zdjęć ale cena nie zawsze świadczy o jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie czy nie lepiej dać rodzicom w prezencie naprawdę dobrego albumu, stworzonego przez fotografa? Z całym szacunkiem, ale większość par młodych po prostu nie ma odpowiedniego wyczucia i nie umie dobrze ułożyć albumu ślubnego. Fotograf, który zna się na rzeczy ułoży zdjęciami spójną historię. Od czasu do czasu widuję u znajomych albumy, które sobie sami wyklejają, bo fotograf albo nie chciał, albo oni nie chcieli dopłacać. I powiem szczerze, że ja nie chciałbym, żeby moje zdjęcia były pokazywane w czymś takim. Nie dość, że w większości są to albumy "made in China" z Tesco, to i często np. takie, że zdjęcia są wkładane w foliowe przekładki. Człowiek się wtedy za głowę łapie :) xxx "cena nie zawsze świadczy o jakości" W większości przypadków niska cena oznacza albo słabą jakość, albo to, że fotograf działa na czarno. Ja wiem po sobie jakie koszty musiałem ponieść np. na zakup sprzętu i wiem jakie koszty ciągle muszę ponosić, żeby robić to co robię na odpowiednim poziomie. I nikt mnie nie przekona, że za kilkaset złotych też warto, ponieważ liczy się talent, a nie pazerność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.tam.dajcie.spokoj
Radecki ma racje z tymi albumami. Kamerzyscie tez mowicie ze nie chcecie filmu tylko surowy material jaki nagra i sobie potem sami to zmontujecie? Dla mnie fotograf czy kamerzysta to fachowcy i powinno sie od nich dostawac gotowy material, czyli album / film, a nie potem siedziec przy tym godzinami i samemu sie w tym babrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu sie fotografowie
To że się ma działalność nie znaczy ze trzeba od razu windować ceny, przecież te 900 zł za jeden ślub to nie jest praca jego całego miesiąca, do tego pewnie ma też inne zlecenia. I nie ma pan pojęcia widac o kosztach skoro pisze pan że wszędzie są takie same bo nie są. Chociażby najem lokalu robi ogromną róznice. Bo jednak cena za lokal w Pcimiu a w Warszawie jest zdecydowanie niższa. Ba nawet najem lokalu w jednym mieście, ale w innej lokalizacji rózni się cenowo. Na cenę wpływa też konkurencja na danym rynku. I nic panu do tego gdzie PM sobie swoje zdjęcia włożą czy do albumu z folią z tesco, czy przylepią do ściany czy zrobią kolaż. Ich zdjęcia, ich pamiątka i to IM ma sie podobać, a to czy sie pan będzie łapał za głowę czy gdzie indziej nikogo nie obchodzi :) To klient ostatecznie decyduje co chce i za ile. I nie zgodzę sie ze niższa cena musi zawsze oznaczać bubel. Komuś sie nie opłaca, innym widać tak, skoro mają działalność i zadowolonych klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O windowaniu cen można by mówić, gdyby usługa taka kosztowała powiedzmy 6000 i więcej (chociaż są fotografowie, którzy i tyle każą sobie płacić). Moim zdaniem cena 2500 zł za całodniowy reportaż ślubny oraz sesję w plenerze + ładny, skórzany album nie jest ceną wygórowaną. Mowa oczywiście o fotografie, który działa legalnie, a jego zdjęcia prezentują dobrą jakość. xxx "I nic panu do tego gdzie PM sobie swoje zdjęcia włożą czy do albumu z folią z tesco, czy przylepią do ściany czy zrobią kolaż. Ich zdjęcia, ich pamiątka i to IM ma sie podobać, a to czy sie pan będzie łapał za głowę czy gdzie indziej nikogo nie obchodzi" Klient może sobie ze zdjęciami zrobić co chce. Wieszać je na ścianie, wkładać do marnych albumów za 20 zł, może je nawet zniszczyć, jak się po czasie znudzą ;) Ale zdjęcia, które dostaje ode mnie jako finalny produkt MUSZĄ mieć ładną oprawę. Czyli podstawa to wysokiej jakości album tradycyjny, albo fotoksięga na grubych kartach. Jak pisałem, album jest moją wizytówką i reklamą. Taki album będzie potem pokazywany w rodzinie i wśród znajomych. Zresztą ja na szczęście spotykam świadome pary, które po obejrzeniu przykładowych albumów nie wyobrażają sobie otrzymać zdjęć "luzem". Jeśli jednak klient upiera się przy swoim, to wychodzę z założenia, że to nie jest klient dla mnie, ani ja dla niego. Ja oferuję jakość i nie jestem w stanie zrobić zdjęć gorszych np. o 500 zł, dlatego tylko że klient tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isabell92
My mamy kamerzysta 1000zł, fotograf 1600zł, zespół 2200zł Wesele okolice Wodzisławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam jeszcze kamerzysty
fotograf 1500 przygotowania, slub, wesele, poprawiny i plener, zespoł 3300 za wesele i poprawiny, szukamy kamerzysty ale tylko na ślub i wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znosze takich
no niestety ale pan fotograf nie rozumie, ze nie zawsze tańszy znaczy gorszy, A wyobrażenie że 2.500,00 to taka optymalna kwota, jest relatywna, bo inny fotograf, który bierze 4.000,00 i jeszcze więcej powie że jego sprzęt jest lepszy, album ładniejszy a talent nieporównywalny do pana radeckiego. Mimo ze pan radecki liczy sobie mniej za ten sam pakiet, co pan za 4.000,00 , to i tak stwierdzi że za 2.500,00 to by mu się nie opłacało działalności prowadzić :D Może teraz pan fotograf zrozumie, że dana usługa jest tyle warta ile są w stanie za nią klienci zapłacić i jaka odpowiada fotografowi. Jedni będą zadowoleni z pakietu za 500 zł, inni za taki za 2.500,00 a inni chcą żeby fotki pstrykał im fotograf z "tap madl" i spokojnie wydadzą 20 tysiaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśaaasamawdomu
Kamerzysta montuje nam cały film a nie daje ,,surowego" materiału tak dla ścisłości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkha
U nas fotograf 2300, w tym plener. Kamerzysty nie mamy, a zespół 3000. Wielkopolska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachas28
My rezygnujemy z kamerzysty, ale nie oszczędzamy na fotografie, bo zależy nam po prostu na jak najlepszych zdjęciach. Płacimy 5 tys. za full opcję (sesja przedślubna, cały dzień ślubu, poprawiny i sesja poślubna). Zespołu nie mamy, ale mamy dj-a (za 3 tys.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachas28
A zapomniałam dodać, w tej cenie jest dwójka fotografów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukratywna
fotograf jeden 1000zł ale dam mu kanapki,nie mam zamiaru karmic darmozjadów,to samo sie tyczy kamerzysty i zespołu,babcia narobi kanapek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacław Koń, fotografikier
Radecki - piona. Oraz szacuneczek, że masz ciągle siłę być Don Kichotem i tłumaczyć tym dziadygom i przekupom z kafeterii, że Sankey monomagnetovido to nie to samo, co blu-ray Sony. Ale nie przetłumaczysz tłumokowi, bo Ty masz IQ 130, a one 60. To ciekawe, bo ja biorę za foto ślubne ponad 3000 i nie dość, że ciągle mam sporo klientów, mimo tego co się dzieje w branży, to jeszcze nikt NIGDY nie wziął ode mnie zdjęć na płycie bez albumu, choć miałby pewnie taniej. Ciekawe, dlaczego... PS1. Albumy pod folią "w celu ochrony zdjęć" rządzą ;-D PS2. Oczywiście działam legalnie, a wy leszcze nie macie zielonego pojęcia, z czym to się wiąże, spróbujcie w jakiejkolwiek branży i od zera to zobaczycie, a potem pogadamy ;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fotowydeło
Cukratywna! Mam nadzieję, ze to prowokacja! Czy naprawdę uważasz, że ktoś kto zapieprza w weekend kilkanaście godzin, żeby utrwalić wszystko co się działo to "darmozjad"? Wiele lat temu w Stanach zdarzyło nam się, że na weselu baaaardzo bogatych hindusów potraktowano ekipę z profesjonalnego studia (3 osoby) jak służbę z niższej kasty i odmówiono sztućców, przy posiłku typu szwedzki bufet. Fotograf powiedział, że nigdy w życiu go tak nie potraktowano i się zwinął. Ja i drugi operator odmeldowaliśmy się na godzine i poszliśmy na pizzę, a szef studia po prostu się wściekł. Od tej pory było w kontrakcie, że jesli nie maposiłków dla ekipy to jest wyższa stawka i godzina przerwy na posiłek. Oczywiście ma być toustalone z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w sumie 9500. Zespół 4000, fotograf 3000, kamerzysta 2500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiopinezka
www.studiopinezka.pl zapraszam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukratywna
do Fotowydeło,w umowie z foto i resztą obsługi nie ma napisane że mam ich ugościc,to dlaczego mam za nich płacić 120zł w restauracji?,niech sie cieszą ze kanapki dostaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że z tymi kanapkami to tylko niewinny żart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żę tak powiem
a ja się w 100 % zgadzam z "ale tu sie fotografowie". A Pan Radecki z całym szacunkiem ale ma duże mniemanie o sobie. I bynajmniej nie chodzi mi tu o cenę jego usług, ale krytykę PM które wybierają tańszych fotografów czy też trzymają zdjęcia w tanich albumach. O gustach się nie dyskutuje i skoro komuś pasuje trzymać zdjęcia "za folią" to jego sprawa, ale czy z tego powodu jest gorszy od innych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacław Koń, fotografikier
Gorszy nie jest, ale po co udaje, że jest lepszy? Albo, że to co najmniej to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×