Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

evonik

depresja w ciąży...

Polecane posty

Witam, pewnie w dużej mierze zostanę ostro skrytykowana za ten post, ale muszę wyrzucić z siebie to, co dzieje się w mojej głowie w ostatnich tygodniach. Ale od początku... Pół roku temu poroniłam w 7 tyg. ciąży, nieplanowanej co prawda, ale oboje z mężem przeżyliśmy tę stratę. Dwa tygodnie temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży (obecnie 6. tydz.) Na widok dwóch kresek na teście nawet się ucieszyłam, planowałam zresztą w niedługim czasie postarać się o dziecko. Ale od kilku dni mam potworne myśli: że nie chcę tego dziecka, że boję się odpowiedzialności, nie dam rady przez 9 miesięcy chodzić w ciąży, nie dam sobie rady z noworodkiem. Przeraża mnie wizja wiecznie płaczącego niemowlaka i brak czasu na swoje pasje, życie towarzyskie, czy po prostu odpowiedzialność za nowe istnienie. Do tego fizycznie bardzo źle znoszę tę ciążę. Jestem rozdrażniona, ciągle boli mnie głowa, mam mdłości zarówno w dzień jak i w nocy. Pomimo senności nie mogę spać w nocy, potwornie boli mnie żołądek... Nie wiem jak ja to wszystko zniosę. Nie mam siły wstawać rano z łóżka, zadbać o siebie, ciągle chce mi się płakać. Momentami czuję, że zwyczajnie nie chcę tego dziecka :( Mam świadomość, że to straszne, co piszę, ale mam taki dół psychiczny, że drażnią mnie kobiety w ciąży, małe dzieci (które wcześniej bardzo lubiłam), oraz zachwyty rodziny nad tą moją ciążą. Mąż niby mnie wspiera i dba o mnie jak może, ale nie do końca rozumie, co tak naprawdę mnie dręczy... nie wiem już co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie na luz. kazdy ma chwile watpliwosci, a Ty nie musisz udawac, ze wszystko jest pieknie i idealnie jak z obrazka. wazne zebys miala wsparcie w kims bliskim, mezu, i najwazniejsze, ze to glownie Ty sama mozesz sobie pomoc, bo nikt nie sprawi magicznie ze zmienisz sposob myslenia. odpocznij, przemysl wszysstko, moze pomysl o psychologu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie podobnie czulam za kazdym razem kiedy bylam w ciazy, hormony juz tak na mnie dzialaja. Dzieci mam troje, wszystkie chciane i kochane zeby nie bylo. Znajdz sobie kogos kto Cie wyslucha i pocieszy, daj spokoj mezowi bo go zameczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic Nacs
Ja po zobaczeniu dwóch kresek na teście od razu chciałam usunąć bez zbędnych ceregieli - już raz usuwała - i nie mówiąc nic partnerowi. Ale tak jakoś przedłużał się w czasie ten mój zakup tabletek poronnych, a ja sama zaczęłam mieć wątpliwości. Stwierdziłam, że powiem partnerowi i wtedy podejmiemy decyzję. Podjęliśmy, urodzę to dziecko, On bardzo się ucieszył... niestety ja zaczynam żałować, że nie usunęłam tej ciąży :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×