Maz mnie wrobil w dziecko. Nie moge uwierzyc w to wszystko

ale skoro nie miał zabiegu ,to skąd wziął pismo,że miał?

zaplacil pewnie, bo nazwa kliniki istnieje, pieczatka byla:O Musial zaplacic, ma kolege lekarza wiec mu pewnie pomogl. Tylko gdyby tak bylo to pewnie tez fikcyjnie by figurowal na liscie pacjentow, ale na to nie wpadl:O Byl zdziwiony i zaskoczony wiec po dlugiej ciszy powiedzial tylko przepraszam czym samym sie przyznal.

Wazektomia... Hmmm a blizny po zabiegu jak sobie zrobił?

Wazektomia... Hmmm a blizny po zabiegu jak sobie zrobił?

Podsumowujac: masz pracuje, sama sobie nie poradzisz - nie za bardzo masz inne wyjscie poza zacisnieciem zebow i siedzeniem cicho. Alternatywnie, jesli mieszkasz w kraju z porzadna opieka socjalna mozesz odejsc i wegetowac "na zasilku". Nie pracujesz wiec zakladam sie sie ksztalcisz - ile zostalo ci do konca? Skoro maz cie oszukal mozemy smialo zalozyc, ze go nie znasz go zbyt dobrze, moze chcial cie uzaleznic?

ze przeszedł zabieg?

w którym tygodniu jesteś? Albo kiedy miałaś ostatnią miesiączkę?

FAJNE PROWO, POGODA MARNA, JEDNA SIE NAPILA I GLUPOTY WYPISUJE A BANDA IDIOTEK Z NIĄ PISZE:D ALE NA KAFE WSZYSTKO PRZEJDZIE:D:D

jaka blizne? ja nawet nie wiedzialam ze ma byc jakas blizna:O To, ze nie pracuje nie znaczy, ze nie mam pieniedzy. Nie pracuje, bo nie chce i nie musze. Ale pieniadze mam.

jestes w ciazy i upijasz sie?

hahaha, niedawno to było w ukrytej prawdzie:D

nie ksztalce sie tez, uzalezniona nie jestem i nie bede od meza. Dobre sobie:D Dzieckiem by mnie nie uziemil. Nie wiem w ktorym tygodniu jestem, robilam dopiero test. A okres mialam ostatnio jakos pod koniec lutego albo na poczatku marca.

nie ogladalam nigdy ukrytej prawdy chociaz wiem co to ale nie mam polskiej telewizji. Nie upijam sie, ale pilam lampke wina, teraz pije druga.

to juz duza ciaza, nie pij juz

a co do pogody to u mnie swieci slonce, ale w Polsce moze i marna pogoda. nie wiem i nie interesuje mnie to. Jesli kto uwaza, ze to nieprawda to niech nie pisze tu i nie wymysla bzdur, ze to na podstawie scenariusza jakiegos polskiego programu, bo to byloby dosc glupie zakladac temat o czyms co lecialo niedawno w tv:O

jak duza? ktory to moze byc tydzien? Ja kompletnie nie wiem jak to sie liczy, moze mi ktos napisac? Wtedy sobie sprawdze kiedy mialam dokladnie okres.

"ale jesli decydujesz sie na sex z facetem to usisz sie liczyc z mozliwoscia ciazy", tak, oboje powinni się z tym liczyć, i dlatego oboje, wspólnie, powinni podjąć decyzję o antykoncepcji (jaka i które z nich). No i wydawało się, że podjęli... Nawet jeśli ten topik to prowokacja (co niektórzy wypowiadający się sugerują), to samo "jądro" problemu jest chyba częstsze, niż się powszechnie myśli: zawiniona przez małżonka utrata zaufania do niego. Potem małżeństwo po prostu nie może być dobre i prawdziwe. Ma się w domu takiego... bo ja wiem? kontrahenta?

nie wiem w jakim kraju jesteś ale szybko załatw sobie tabsy poronne. Wychodzi na to że jesteś w okolicy 8tygodnia czyli zadziałają. Wejdź sobie np. na stronę http://www.womenonwaves.org/ i załatw sprawę zanim mąż wróci. Po co żyć z człowiekiem który Cię nie szanuje i traktuje jako inkubator a potem wychowywać bękarta takiego gówna?

ile ma twoja ciaza to nie wiem ale jak piszesz zecokres mialas na koniec lutego to juz z 10tyg. ciazy.....

jak obliczyc ta ciaze, sprawdzilam i kres mialam ostatnio na pewno 4 albo 7 marca. Kwestia 3 dni, ale to chyba bez znaczenia. jak wiec obliczyc ktory to tydzien?

na pewno nie koniec lutego, bo zmienilam silownie i wlasnie patrzylam w kalendarz, ze na nowa chodze od 27 lutego, a okres dostalam bedac juz na tej nowej silowni. Pamietam to dobrze akurat, tylko nie wiem czy dostalam go 4 czy pozniej. Ale okresu nie mialam juz na pewno 14 marca wiec sie musial skonczyc przed ta data. Takze to moga byc te dni tylko.

tabletek nie zamowie, bo tu jest aborcja legalna

8ty g.+4dni ciazy gdy okres mialas 4 marca, sprawdz sobie w ktoryms z internetowych kalendarzy, urodzisz w grudniu......

a ciaza ma duze ograniczenia? Nie mozna np. czegos nie spozywac oprocz alkoholu?

to idź do gina po tabsy poronne jak nie chcesz z neta. byle szybko. kiedy mąż wraca? jak szybko dałabyś się radę wyprowadzić (albo spakować jego rzeczy?)

w grudniu? Boze to juz za jakies 3 miesiace zaczelabym tyc?

nie chce meza od razu pakowac chociaz mysle o tym caly czas, ale musze jakos to najpierw poukladac. Nie chce dzialac pod wplywem impulsu

jesteś nie normalna.. twój mąż chce miec z toba dziecko bo cie kocha nie pomyslałas o tym ?

a rekonwalescencja?

prosze napiszcie chociaz co wolno w tej ciazy a co nie? Jakie sa ograniczenia? Bo musze wszystko dokladnie rozwazyc. Chodzi mi o jedzenie, napoje (oprocz alkoholu) oraz kosmetyczke, fryzjera. Jest cos zakazane czy nie? Chce wiedziec w co w razie czego sie wpakuje.