Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cecile 89

Chorobliwa zazdrość rozwala mi związek - Klub wsparcia

Polecane posty

Gość Cecile 89

Nie radzę sobie z zazdrością, zaborczością - cierpi mój związek. Wyobrażam sobie różne scenariusze, w których mój facet jest podrywany przez piękne, chętne kobiety... i niestety im ulega. Boję się zdrady, porzucenia. Nie mogę przez to spać, jeść, trzęsą mi się ręce, wszystko mnie boli. Popłakuję po kątach. Nie umiem zdystansować się do tego nie dystansując się przy tym do mojego mężczyzny. W efekcie jestem oschła, niemiła, drętwa, nie reaguję kiedy mnie przytula bądź całuje. No nieciekawie jednym słowem. Jak sobie z tym radzić? Jesteśmy razem dwa lata, kochamy się, nie zdradził mnie nigdy, mówi, że nie byłby w stanie tego zrobić. Ale same wiecie jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tak samo, raz nadszarpnął moje zaufanie i teraz trudno mi zaufać w 100%, tym bardziej że to wygadany facet, nawet przystojny, wszędzie go pełno no i niestety znam jego przeszłość.. do tego dochodzą moje stany depresyjne, on własnie jest na grilu u sąsiada a ja pisze na kafe bo przecież wole płakać w domu niż przy ludziach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka przetrwania
moj facet tez jest chorobliwie zazdrosny za to ja w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkloerre
nie mówi nigdy o facecie że -NIE ZDRADZIŁ MNIE NIGDY- bo tego nie wiesz, zresztą co nazywasz zdrada ? a jak marzył o swojej koleżance i sie onanizował , czy podrywał kogoś, czy całował itp jesteś pewna, nie osmieszaj się, znam wiele pewnych kobiet a tak na prawde to nie jest prawda bo facet ja zdradza ale gdyby sie o tym dowiaedziała to załamała by sie juz kiedys powiedziałam przyjaciółce że jest zdradzana przez narzeczonego i mi nie uwierzyla, facet jej powiedział że to nieprawda i uwierzyła jemu a ja stałam się wrogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecile 89
Nie zdradził czyli: nie podrywał innej, nie całował się z inną, nie pisał smsów/ na czacie/ na fb (wiem, bo sprawdzam). Zresztą przysięgaliśmy sobie kiedyś uroczyście, że będziemy sobie wierni i że nigdy się nie skrzywdzimy. Problemem jest dla mnie jego praca, pracuje z wieloma bardzo atrakcyjnymi kobietami... teraz z jedną taką jak modelka będzie przygotowywał wspólny projekt, będą się czasami musieli spotkać aby wszystko uzgodnić... na samą myśl szlag mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrośnica22
Droga Cecile.. mam to samo. Jestem mistrzynią w wymyślaniu scenariuszy. Jesteśmy razem ponad 2 lata i raz jeden zaufanie zostało nadszarpnięte. Niby nic wielkiego jednak ja jestem bardzo pamiętliwa prawie na kazdym kroku wypominam jestem bardzo złośliwa. A przy tym zmęczona swoim chorym zachowaniem. No bo jaki to ma sens? Mój facet tez pracuje otoczony kobietami...nie wiem juz co robić :/ aa i co najgorsze ciągle go szpieguje. a im czesciej to robie tym gorzej sie czuje. O dziwo wcale nie poprawia mi to nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yasmina662
Hmm... Mialam ten sam problem... Moja rada: Daj odetchnąć sobie i partnerowi... Na jakiś czas... zajmij się sobą... przemyśl sobie pewne kwestie... Być może Twoja chorobliwa zazdrośc bierze się z tego, ze nie masz "swojego" zycia? Sprobuj odnalezc jakas pasje!! Zajmij sie na jakis czas praca, jakimis treningami itp. Daj sobie odpoczac!! Sprobuj nie myslec! Wykorzystaj ten czas na prace nad soba Ja tak zrobilam. Pomoglo! Nie mowie, ze bylo latow, bo nie bylo Bylo cholernie trudno! Najgorsze bylo to jak nauczyc sie ufac, jak nie kontrolowac komorki, fb itd. Mnie sie udalo... A skoro mi sie udalo to i Tobie sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yasmina662
Tylko, ze moj "zwiazek" byl chory... i ta zazdrosc nie bylo bez powodu... ale teraz wiem, ze nie tylko on zawinil.... bo tak naprawde ja od poczatku tez nie bylam fair... toksycznalove.blog.pl zaczelam nawet pisac bloga na ten temat, juz dawno tam nie zagladalam, ale juz nie mam takiej potrzeby. Gdybys chciala pogadac napisz maila : claudia10022@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×