Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam już siły!!!

TOTALNY BRAK POWODZENIA U FACETÓW :(

Polecane posty

Gość nie mam już siły!!!

Mam 23 lata, jestem niska i drobna, szczupła, zawsze dobrze ubrana - lubię tuniki, krótkie spódniczki, wysokie obcasy (wyglądam kobieco). Włosy zawsze zadbane, odpowiedni makijaż, przeważnie uśmiech na twarzy. Staram się być miła i uprzejma dla ludzi; zawsze chętna do rozmowy. Mimo to nie podobam się facetom i nie mam żadnych adoratorów, poza sporadycznie trafiającymi się totalnymi brzydalami i nudziarzami, których muszę odrzucać na wstępie (po prostu nie reaguję na ich zaczepki, bo nie potrafię robić czegoś wbrew sobie i umawiać się z kimś, kto mi zupełnie nie odpowiada). Faceci o ciekawym charakterze i ujmującej urodzie mają mnie gdzieś. Jedyne, co mogą mi zaoferować, to niezobowiązująca znajomość oparta na seksie. Nawet nie mają oporów, by mi powiedzieć, że nie chcą żadnych zobowiązań, a w niedalekiej przyszłości planują szukać szczęścia gdzie indziej. Bardzo to przykre, bo czuję się wtedy jak najgorszy pasztet, dosłownie jak serialowa brzydula. Mimo, że tak się staram dobrze prezentować, pod każdym względem. Brakuje mi bliskiej osoby, kogoś komu mogłabym się wygadać czy chociażby przytulić. Mam kolegę geja, który wysłuchawszy moich żali, poradził mi... kupić sobie wibrator. :( Nie rozumiem, co jest ze mną nie tak - nieraz brzydsze ode mnie dziewczyny, otyłe, skromne, odziane byle jak, mogą sobie znaleźć przystojnego chłopaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
dobrze wiesz, że tego nie zrobię :P mam lustro, mam aparat fotograficzny - przecież widzę, że tragedii nie ma. mam znajomych, którzy twierdzą, żem ładna, elegancka, idealnie zadbana - na pewno nie mówią tego, żeby mi się podlizać. bo i po co? nowo poznani ludzie też doceniają mój wygląd. nawet przełożona w pracy pochwaliła mnie za elegancję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
może jesteś za elegancka? ubieraj sie na luzie, może na sportowo, spróbuj czegoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego, co piszesz wynika, ze masz wysokie mieniamanie o sobie - moze po prostu sie wywyszasz, uwazasz sie za ;lepsza;. takie rzeczy da sie wyczuc i dlatego sie Toba nie unteresuja bo czujesz sie od nich lepsza, a nie traktujesz ich na rowni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj problem jest bardzo czesty;/ celujesz nie w swoja grupe atrakcyjnosci - czyli nie podobasz sie tym kt podobaja sie tobie, a z kolei tym ktorym sie podobasz dajesz kosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysokie mniamanie/samoocena moze dzialac jako wabik na niektorych factow - niekazdy szuka cichej myszki na zonke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tobynek
Ta przełożona pewnie na Ciebie leci... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos tu nie gra..
Nie masz adoratorow, bo pewnie jesteś albo brzydka, albo głupia albo jedno i drugie. Pewnie masz za duże mniemanie o sobie i chcesz nie wiadomo jakiego przystojniaka sama nie oferując za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
nie chcę spotykać się z brzydalami, dziwakami i prawikami. nie obchodzi mnie, że im się podobam, wolę o tym nawet nie wiedzieć, bo to dla mnie ujma :( a tak naprawdę wcale nie mam jakichś wygórowanych wymagań. jest wielu facetów, którzy mogliby mi się spodobać. niestety, patrzą na mnie same najgorsze brzydale ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
mam bardzo wiele do zaoferowania, zarówno w sferze emocjonalnej, jak i seksualnej czy rozrywkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomidzisiaj
tez tak mam,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Nie interesuje Cię osobpwość faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos tu nie gra..
Gdyby tak było to nie narzekałabys na brak powodzenia, ale skoro nawet fajne brzydule mają facetów to z tobą nie jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomidzisiaj
a ja chce miec wlasnie normalneg faceta, wyglad naprawde sie dla mnie nie liczy, podobno jestem ladna zgrabna, wesola, czesto sie usmiecham zartuje i co? i tez dupa.. Jak jestem gdzies to wszyscy mnie 'olewaja' potem niby slysze od koelzanki ze sie o mnie pytali itp, i co z tego? jhak jest sobota dlugi weekend majowy a ja siedze sama w domu? :/ co za bez sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mam już siły!!! nie chcę spotykać się z brzydalami, dziwakami i prawikami. nie obchodzi mnie, że im się podobam" xxxx no to bedziesz sama - wybor jest twoj xxxx jest wielu facetów, którzy mogliby mi się spodobać. niestety, patrzą na mnie same najgorsze brzydale ;/ xxx istnieje jednak jakis powod ku temu - moze swoj do swego ciagnie?;-) xxx mam bardzo wiele do zaoferowania, zarówno w sferze emocjonalnej, jak i seksualnej czy rozrywkowej." xxx to jets twoja opinia - jak ty widzisz siebie, mi np. wydaje sie ze mam wieksze predyspozycje do bycia krolowa niz elzbieta II;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
w gruncie rzeczy jestem mocno zakompleksiona i niepewna siebie - ale to jeszcze nie powód, by tak nisko się cenić i spotykać z pierwszym z brzegu, który się mną zainteresuje. mam świadomość zarówno swoich wad, jak i atutów. nie uważam się w żadnym wypadku za osobę głupią czy pustą. jeśli zaś chodzi o wygląd, to w dobrym ciuchu i makijażu nawet się sobie podobam. często się zdarza, że jakieś potwory pogwizdują za mną na ulicy czy komentują mój wygląd, ostatnio komplementowali moje nogi. ale trudno, żebym zwracała na coś takiego uwagę, nie lubię takich sytuacji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wiem co z Toba jest nie
tak :D masz zryty charakter, wyżej srasz niż dupe masz :D jesteś w realu zapewne wyniosła księżniczka sorry, ale z toba to ja bym sie nawet kolegowac nie chciał, a co dopiero mówic o związku... nawet gdybyś wyglądała jak Miss Universu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze dzis z telefonu
Tez tak kiedys mialam. Chodzi o to, ze ci brzydcy wiedza, ze nie maja nic do stracenia, sa przyzwyczajeni do dostawanua kosza i dlatego nie boja sie zaryzykowac. A przystojni sa swiadomi swoich mozliwosci i korzystaja, bo to faceci sa. Najlepiej sobie samej jakiegos upatrzec i poderwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
też tak kiedyś miałaś - i jak się to zmieniło? boję się podrywać - przypominają mi się czasy liceum, kiedy to zabiegałam o względy kilku chłopaków, i dostawałam bolesnego kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swdefr
autorko, jestem w takiej samej sytuacji jak ty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
dobrze wiedzieć, że nie ja jedna jestem w takiej smutnej sytuacji. mocno cię przytulam wirtualnie ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swdefr
ja rowniez sle uscisk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze dzis z telefonu
Wiesz, ja w przeciwienstwie do Ciebie nie mialam serca tak definitywnie ich splawiac i to byl blad. Zmienilo sie wlasnie wtedy, gdy przestalam czekac i sama zaczelam wychodzic z inicjatywa typu zagadanie, do tego troche komplementow, zachwytu, dziewczecego uroku, tak troche na slodka idiotke i zawsze dzialalo, co wiecej wiekszosc tych facetow by mnie nie zaczepila, bo byli niesmiali pomimo ich urody. A na tych, ktorzy sie od poczatku nie podobaja naprawde szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
Mówisz, że nie miałaś serca odrzucać - a ja myślę, że uczciwość jest najlepsza. Nie marnuję swojego i cudzego czasu na coś, co nie ma przyszłości. Nikogo nie oszukuję, nie robię nadziei. Nie mam zobowiązań wobec niechcianych adoratorów; lepiej na samym początku dać im do zrozumienia, że nic nie osiągną, chociażby poprzez brak odpowiedzi na smsy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze dzis z telefonu
No i prawidlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
Nie zmienia to faktu, że boję się przejmować inicjatywę - przeważnie faceci, którzy mi się podobają, nie życzą sobie, bym zawracała im głowę. Zauważyłam już taką prawidłowość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze dzis z telefonu
dziwne. Mam jedna naprawde nieurodziwa kolezanke, ktora zaczepia, ale tak po kokezensku wszystkich facetow i nie maja oni nic przeciwko, chetnie z nia gadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam już siły!!!
Może ja wszystko za bardzo analizuję. Ale niechęć można zobaczyć w mimice, po oczach itp. Ktoś może z tobą rozmawiać ze zwykłej uprzejmości, ale wystarczy przyjrzeć mu się wnikliwie by zobaczyć, że nie jest zainteresowany albo wręcz przeciwnie, najchętniej by cię wziął oburącz i rzucił o przeciwległą ścianę, bylebyś tylko nie zasłaniała mu widnokręgu (ale z wiadomych powodów tego nie zrobi) :D. To naprawdę widać. A ja wszędzie wokół widzę tylko niechęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
u mnie to samo jacyś dziwacy, naprawdę dziwni się mną interesują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×