Czy ktoś wie jakie to są kolana szpotowawe a jakie koślawe? Proszę o radę.

Chodzi o to, że mam krzywe nogi, kolana "idą do siebie", łydki ("jak pałąki") się rozchodzą na zewnątrz, tzn. uda są złączone, kolana złączone i skierowanie do siebie, między łydkami przestrzeń i kostki złączone. Czytam o kolanach szpotawych i koślawych, myślałam, że to któraś z tych wad, ale chyba nie, bo czytam, że przy tych wadach ludzie mają szpary między udami, kolanami lub nie mogą złączyć kostek. Oglądałam swoje zdjęcia, miałam już takie nogi w wieku 6-u lat, na wszystkich bilansach lekarze oglądali tylko plecy i tylko na plecy miałam gimnastykę korekcyjną. Teraz mam 26 lat, myślicie, że jest sens, żeby specjalnie zapisywała się do ortopedy, żeby zapytać co myśli o moich nogach i czy to może w przyszłości powodować np. bóle stawów kolanowych itp.? Nie wymyślam sobie, niektórzy złośliwi dawali mi znać, że mam krzywe nogi i wstydzę się tego.

*kolana szpotawe miało być w tytule!

Wklej zdjęcie, napiszę co myślę o Twoich nogach

Już rozpędzam śmigło

ja mysle ze z Twoimi nogami jest wszystko ok i niepotrzebnie sobie wkrecasz jakies wady ;)

ja mam minimalnie koslawe kolana i ani mysle isc do ortopedy :D z takimi zamierzam umrzec

Kolana szpotawe często idą w parze z koślawymi stopami. Czy krzywisz buty do środka?

Dziękuję za odpowiedzi. Zrobiłam foty, ale boję się, że ktoś mnie tu wulgarnie zjedzie, ale może wtedy powiecie czy nie trzeba iść do ortopedy. Nie znam się, nie wydaje mi się, żebym krzywiła stopy, nie wiem dokładnie co to znaczy, nigdy nikt mi nie zwracał uwagi na nogi i stopy, zaczęło się od tego, że wujek kiedy oglądał moje fotki z bierzmowania zwrócił uwagę na to jakie mam krzywe nogi, a koleżanki jakie zgrabne i wtedy to zobaczyłam i widzę do tej pory.

Jesteście jeszcze? Chcę wkleić zdjęcia, może ktoś zerknąć?

Doktorpedo, ale mnie rozbawiłeś z tym śmigłem :D

Wklej, ja zerknę, jestem z tym na bieżąco, dziecko ma krzywe stopy.

Próbuję wkleić i nie mogę ;/

Resetowałam nawet kompa, jeszcze raz, zdjęcia mam na voila, jak wklejam linka, to się nie wysyła.

Szpotawe to takie, które rozchodzą się na zewnątrz. Nogi wyglądają, jakby były 'prostowane' na beczce.

deszczowa piosenkaaaa-przed lnkim daj kropke

http://zapodaj.net/7bd655f42202e.jpg.html

http://zapodaj.net/1727aca19596b.jpg.html Udało się.

Wygląda na to że masz koślawe nogi - przypominające literę X. Szpotawe to takie, że nie da rady ich złączyć i tworzy się coś w kształcie litery O. Po prostu kolana nie stykają się.

Sorki, odwołuję !!! Nie widziałam zdjęć jak pisałam powyższą wiadomość. Masz zupełnie normalne nogi - nic ci nie grozi :)

Pierwsze foto jest przodem, drugie tyłem. I co myślicie, zostawić to i się nie przejmować? Mam 26 lat.

Zobaczyłam zdjęcie. Na 100% to nie jest szpotawość. Po prostu są trochę koślawe i tyle. Nie martw się, przynajmniej nie są grube :)

Dorka80, naprawdę? I to nic, że kolana "idą do środka" a nie na wprost i to nic, że łydki się rozchodzą? Pocieszyłaś mnie, dziękuję

O rety, nawet nie wiecie jak mnie pocieszyliście, aż chce mi się płakać, a ja tak ich nie lubiłam i unikałam krótszych spódnic i sukienek, DZIĘKUJĘ

Dziewczyno, wyluzuj ;) Masz normalne, zgrabne nogi. Niech się martwią te dziewczyny, które mają cellulit, żylaki i sam tłuszcz. Głowa do góry! :)

Bardzo ładne nogi. Teraz przed nami kilka ciepłych miesiecy, więc pokazuj je jak najczęściej

Jesteście Kochani, dzięki raz jeszcze, aż mi się buzia uśmiecha, że ktoś obiektywnie tak stwierdził :)

Nie widzę ani szpotawości ani koślawości. Ale mogłabyś dać zdjęcie na którym nogi nie są tak blisko siebie ;)

Ok, zrobię, poczekaj chwilę, proszę.

Poczekam :) Będzie lepiej stopy widać.

dam Ci radę, przestań pieprzyć na forum o swoich nogach i przestań sie przejmować i czytać rożne bzdety na ten temat bo masz spoko nogi :) zajmij się czymś fajniejszym :)