musze się rozstać z facetem a nie wiem jak to zrobić :D

nie jestem z tych co się budzą po fakcie i proszą o powrót, a szczerze mówiąc bardzo bym chciała żeby znalazł sobie inną, bo jednak ja jestem zbyt wymagająca dla niego i mam zupełnie inne priorytety w życiu niż on, a to też jeden z powodów dla którego jesteśmy strasznie niedopasowani. no tak zrobię, tylko najpierw jeszcze chwilę poczekam aż mi "jaja" urosną :D v v a w autousprawiedliwianiu pewnie też, ale nie znasz mojej sytuacji, bronisz po prostu swoją płeć :D

strasznie kaleczę język ale jestem już śpiąca i proszę o wybaczenie

ja jestem zbyt wymagająca dla niego>>>no tez mi sie tak wydaje inna oczekiwalaby spotkan raz w roku i wtedy chlopina nie musialby sie tak co dwa miesiace meczyc :D no i tyle tych powodow niedopasowanai to pewnei dlatego razem jestescie :D v nie bronie zadnej plci w nosie mam reszte mojej plci :D wyciagam wniosek na podstawie obserwacji :D nie wyciagam wnioskow na podstawie sytuacji ktorej nie znam to oczywiste. v wybaczam bo kalecze bardziej :D

jak tak teraz myślę to nawet nie wiem jakim prawem my w ogóle razem jesteśmy bo to nie ma prawa bytu w logicznym świecie. i szkoda że tylko ja to widzę a on szczęśliwy, pies wie z czego :o v v no dobra, ale już przyznałam dawno temu, ze też zawiniłam, a Ty mi dalej wpychasz, że szukam winnych :D

boże, ale mi zwoje mózgowe wyprostowałeś, już nie widzę sensu w niczym :D

i szkoda że tylko ja to widzę a on szczęśliwy,>>>no nie przeszkadzasz mu w graniu nie marudzisz nie oczekujesz ze bedzie chodzil z toba codziennie na zakupy i wybieral torebke albo plotkowal o koleznakach, chodzi na piwo z kolegami kiedy zechce a czasami jak sobei przypomni z ema dziewzyne to dzwoni :D czego on ma chciec wiecej :D ? nie powiedzialas ze ty zawinilas tylko ze wszystkiemu winne dziecinstwo :D

a tak w ogole to wy pamietacie jak wygladacie jeszcze :D ? moze sie miniecie na ulicy i nie poznacie bo on obetnie wlosy a ty zmienisz kolor :D

a co z czułością? faceci tego nie potrzebują? :D stwierdzam, że jestem niezłą frajerką, ja pierdolę v v o nie, mój drogi, w poście napisanym o 1 w nocy przyznałam, że też zawiniłam, a dzieciństwo jest tylko sposobem wyjaśnienia tego, że mam coś z banią :D v v mam pamięć do twarzy to ja go poznam, ale czy on mnie to nie wiem :D

że też zawiniłam, a dzieciństwo jest tylko sposobem wyjaśnienia tego, że mam coś z banią>>>no czyli nie ty jestes winna a dziecinstwo :D v nie wiem czy potrzbuje jam nie twoj facet na szczescie :D v no ja bym mogl nie poznac bo nie mam pamieci do twarzy :D juz po glosie by mi bylo latwiej poznac.

boże, ale mi zwoje mózgowe wyprostowałeś, już nie widzę sensu w niczym >>>przeoczylem wiec sie teraz odniose ze jak nie widzisz w niczym to sie modlic do boga aby znak dal i sens wskazal :D v ten jackowski czy jak mu tam moze pomoze bo on podobno w odnajdywaniu sie specjalizuje :D

i malpujesz po mnie "v" normalni ludzie "x"-em rozdzielaja linie :D

nie, sytuacji z facetem oboje jesteśmy winni, a dzieciństwo wpływające na moje problemy z funkcjonowaniem to mój "bagaż" z którym mnie wziął i był tego świadomy, nawet milion razy mu mówiłam że "jestem specjalnej troski" i potrzebuję trochę zainteresowania ale gierki ważniejsze to będzie miał to na co zapracował :D v v no ale każdy normalny facet raczej potrzebuje, chyba że jest zwykłym chujem, który myśli tylko o ruchaniu, ale jego o to nigdy nie podejrzewałam v v na szczęście ja mało mówię to byś mnie nie zapamiętał :D v v i nic nie małpuję, skoro normalni oddzielają x-em to po prostu nie mam prawa do używania tego znaku :D

a Bóg mnie nie słucha, ma już mnie dosyć... zresztą nie on jeden :D

jackowski cie wyslucha jak masz tysiaca :D i wskaze droge. jakas wrozka po 20 zl tez wskazuej droge. v jak nie bedzie po rozstaniu zalamany tzn. ze sie jednak dobrze maskowal :D v jakl ostrzeglas ze wymagasz uwagi i podalas instrukcje obslugi to masz racje swiadomie sie decydowal i nie moze reklamowac poza tym rekojmia po roku sie konczy. v no ja nie lubie malomownych bo po czyms musze poznawac :D a jakos bardziej zapoamietuj kto co powiedzial niz jak wygladal :D

no właśnie nawet dwudziechy nie mam, bo ostatnio sobie kieckę kupiłam, więc chyba muszę potrwać w niewiedzy dopóki nie dorobię się hajsu z powrotem :D chyba, że mi pożyczysz :D v v coś mi mówi, że będzie i coś mi mówi, że będę miała wyrzuty sumienia że zraniłam człowieka, już się boję v v a teraz takie podstawowe pytanie... widziałeś kiedyś małomówną kobietę? pomijając te z wrodzonymi wadami aparatów artykulacyjnych czy panie bez języków/wychowanki mnichów tybetańskich :D

nie pozycze bo takim naciagaczom do wrozb i wskazywanai drogi to kopa co najwyzej moge dac. v a mnie cos mowi ze sie chlop ucieszy ze mu duopy nie bedziesz zawracac telefonami jak gra :D a moze juz ma nowa bo jakos ciezko mi sobei wyobrazic takie 2 miesieczne milczenie - chyab ze zmarl to wtedy mzona zrozumiec v tak znam wiele. ludzie sa rozni nie kazdy duzo gada. niektorzy maja jakies leki czy inne rzeczy i coezko od nich cokolwiek uslyszec :D trudniej spotkac kogos kto mowi duzo ale z sensem :D

dobranoc czas sprobowac isc spac bo to byl ostatni temat ktorego nie opanowaly forumowe zjeby.

no ja podobnie, ale jak to mawiają - tonący brzytwy się chwyta v v nowej raczej nie, bo ciągle w chałupie siedzi i zyje, bo pisać to do mnie pisze, ale jakby całą naszą konwersację wrzucić w jedną godzinę bez długich przerw w trakcie których on gra, a ja czekam aż odpisze to wyszłoby że "rozmawiamy" 20 minut dziennie i już chyba od dobrych 4 miesięcy nie przeczytałam nic co by świadczyło, że to nadal jest normalnie funkcjonujący związek więc może nawet nie muszę nikogo rzucać bo to tylko koleżeństwo :D v v farciarz, ja spotykam same rozgadane i samych rozgadanych, sama sporo gadam, ale jak już ktoś potrafi mnie przegadać to znaczy, że ma problem :D a sensu też wiecznie szukam w różnych wypowiedziach ale to jak szukanie witamin w butelce wódki :P

mnie juz blagal i plakal nie raz zebym go nie zostawiala, ze bardzo mnie kocha i tp.ale odnosze wrazenie ze mysli o sobie i o swoj tylek sie martwi :/

dobranoc i dzięki za wkład w moje procesy umysłowe :D

bedzie lepiej a bo faceci to z reguły egoiści, a baby łatwo się zdobywa obietnicami. tyle że na jednej danej i niewykorzystanej szansie powinno się skończyć :P

ale sie temat rozkrecil.. :) ;

dokladnie, a ja mu dalam wiecej niz jedna.. a ile mozna wybaczac w kolko te same bledy ??

dobrej nocki :-)

zyjemy w epoce smartfonow wiec moze niekoniecznie w domu i niekoneicznie gra gdy ty czekasz az odpisze :D gdybym moja cierpliwosc ktos tak testowal i nie odpisywal bo gra to bym go ze zlosci udusil :D chyba nie ma nci bardziej lekcewazacego niz takei zlewanie. to juz lepiej napisac nie pisz bo mi sie nei chce gadac. v jaki tam farciarz co interesujacego jest w konwersacji z niemowami :D ja nie lubie gadac sam do siebie :D v moze najpierw wodka pozniej bedzie latwiej sens znalezc :D v egoizm nie ma plci a jak ktos daje sie zdobywac oobietnicami to powinien sie zastanowic nad swoja naiwnoscia a nie obwiniac innych :D poza tym moze masz oczekiwania ktorych twoj gracz nigdy nie podzielal :D jak wy nie gadacie i sie nie widujecie to ciezko w ogole stweirdzic czy wy o tych oczekiwaniach wiecie i je podzielacie. moze on oczekuje ze bedziecie grali przez seic zamiast gadac i tez jhest sfrustrowany ze dupe mu trujesz amiast biegac z bronia ramie w ramie czy z czym tam biega w tych grach :D teraz juz defninitywnie chyba :D

z dobrym rozmówcą zawsze się wszystko nieźle rozkręca v v moja koleżanka tak wiecznie facetowi wszystko wybacza, milion szans daje, a później wielkie zdziwienie że gość jej nie szanuje i nie liczy się z jej zdaniem, do tego robi wszystko na odwrót bo wie że ona i tak przymknie oko, patowa sytuacja :D pewnie ktoś kiedyś na takich szansach dobrze wyszedł i na bank są historie, po których druga osoba zmienia się po dziesiątej szansie ale takie przypadki to jeden na milion chyba. jak ktoś kocha to nie rani co chwilę i nie zawodzi zaufania, takie jest moje zdanie :P

no wszystko jest możliwe w tym zjebanym świecie dlatego już nigdy więcej nie wezmę się za związek na odległość :D jeśli dwie osoby takie są i się zlewają wzajemnie to może by to wypaliło ale ja zawsze mam dla niego czas, a on dla mnie tylko w przerwach jak mu się mapa ładuje albo nie gra czyli pies go lizał bo już mam dosyć :D v v ja zawsze gadam sama do siebie, bo nie mam znajomych :D a niemowy pewnie Ci dają jakieś komunikaty niewerbalne, zawsze to jakaś odpowiedź :D v v no ja też jestem graczem i często gram, ale o ile kiedyś mi truł o wspólną rozrywkę w battlefieldzie, csie, codzie czy nawet zasranym lolu, o tyle teraz pełna olewka i woli kumpli, widocznie się znudziłam :D v v ja też chyba idę spać bo się zasiedziałam a jutro ćwiczenia o 8, słodki jezu :D

jak ktoś kocha to nie rani co chwilę i nie zawodzi zaufania, takie jest moje zdanie >>czy ja wiem . poza tym wy sie chyba jeszcze nie porozumieliscie co by kazde chcialo. v moja koleżanka >>ko0lezanak ton kolezanka nie zawsze zycie kolezanki sie przelozy na twoje :D co bedzie jak koleznaka wpadnie pod samochod przestaniesz wcyhodzic z domu :D ? v ja zawsze mam dla niego czas, a on dla mnie tylko w przerwach jak mu się mapa ładuje >>>no moze ci sie czesciej nudzi a on nude gra wypelnai gdybys grala to tez bys go moze tak zlewala bo jakos tak chyab sei wzajemnie zlewacie. v battlefieldzie, csie, codzie czy nawet zasranym lolu, o tyle teraz pełna olewka i woli kumpli, widocznie się znudziłam >>>tys jest kolega a nie dziewczyna nie dziwie sie ze nie chce mu sie odwiedzac cie czesciej mnie tez by sie nie chcialo jechac 300km do kogos kogo zastapi mi kolega do ktorego mam 300 metrow i pobiega z bronia :D jak w ogole kobieta moze w cos takieog grac to ja nie wiem :D zadnej takiej nie znam i chyba nie chcialbym znac :D po co mu kobieta ktora sie zachowuje jak facet to homoseksualizm jest :D juz pomijam kwestie jak mozna grac w baterfilelda czy counter stroka przeciez to takie durnoty sa a od tego ciaglego ruchu to bym sie pozygal jabym musial biegac przez 30 minut :D v taka dziewczyna jak ty to marzenie gimnazialisty :D bedziecie sobie w metinie smocze monety zbierac :D niepotrzbnie szukasz starszych chlopakow skup sie na tych z podstawowki i gimnazjum :D v a jutro ćwiczenia o 8,>>oby nie cwiczenia na nowej mapie w poscigu za creepami w lolu :D

kolezanka daje milion szans.. ? musi go chyba bardzo kochac albo ciezko jej jest sie z nim rozstac, ja osobiscie sama nie wiem co czuje do mojego faceta,raz za nim tesknie a raz go nienawidze, podobno to tak jest skonstruowane ze kochamy i nienawidzimy, tylko ze jak np. on mowi mi ze kocha i czeka na moja odp.. a ja nabieram wody w usta i za zadne skarby slowa kocham cie nie chca mi przejsc przez usta, wczesniej bylismy bardzo zakochani, a teraz, przynajmniej z mojej strony jest inaczej, ale po tym jak mnie traktowal nie sposob nie stracic do niego szacunku itd...

powiedz mu to prosto w oczy - po takich czasie ma prawo znac prawde.