isc sama na wesele czy to wstyd?

mam 22 lata i nie mam kolegi godnego pojscia tam ze mną ;p czy sie nei osmiesze idąc z rodziną sama? wesele kuzynki :) rozwazam zeby wogole nie isc z tego powodu.

chyba głupia jesteś! pewnie że idź sama i nie bierz nikogo tylko po to żeby brać. Zapewniam że będziesz się świetnie bawić. Na weselu zawsze znajdą się jacyś znajomi państwa młodych, koledzy, kuzynostwo z kim będziesz mogła potańczyć. A już 4 wesela przebawiłam się sama i było świetnie. I specjalnie nikogo nie brałam, żeby nie mieć obowiązku siedzenia przy kimś. Idziesz sama, możesz robić co chcesz, bawić się z kim chcesz, pić ile chcesz ;p

myślę, że to żaden wstyd. Lepiej że pójdziesz sama niż z jakimś obcym chłopakiem, który nie wiadomo jak się zachowa po alkoholu. No i zawsze masz szansę kogoś poznać

dzieki kochane ;p bo serio sie przejmowalam a teraz juz mi lżej na sercu ehhh ;* pojde sama bo z dresem co sie zachowac nie umie po alko nie chce a tam tyle rodziny i foty i film na kasecie ze trzeba pozory grzecznosci zachowac :D

mój znajomy zawsze narzeka, że teraz taka głupia moda weszła na osoby towarzyszące, co innego jak ktoś ma chłopaka/dziewczynę i idą razem, ale żeby szukać kogoś specjalnie aby był to głupota. poza tym to myślę że i dla pary młodej to niezbyt komfortowa sytuacja bo robi się dwa razy tyle gości, i to nie ma znaczenia,że w zaproszeniu napisali z "osobą towarzyszącą" bo teraz tak wszyscy robią.

Tak, to nie jest wstyd. Tylko zależy jak Ty się będziesz czuła, jakie to wesele. Jak masz tam dużo rodziny i znajomych, ktorzy się będą z Tobą bawić to spoko. Jeśli masz się pałętać sama ito też tak głupio, czlowiek sie wstedy słabo czuję... i uwierz nie licz na kupę samotnych młodych ludzi, bo z tego co zaobserowałam same pay na weselech. Nie chce Cię dołowoć, ale przymyśl jakie masz towarzystwo, jakie to wesele :)

Wstyd to może nie,ale nie licz,że będziesz bawić się świetnie sama przy stole w otoczeniu par.Z tańczeniem też może być różnie bo każdy bawi się z osobą,którą przyszedł.Ja w tamtym roku byłam sama i nie wspominam tego miło.

ale powiem ci ze swojego doswiadczenia ze bylam pare razy sama i nigdy wiecej. duzo bylo tancow w parach i zwyczajnie w tym czasie sie nudzilam bo niestety teraz jest moda na przychodzenie z osobami towarzyszacymi nawet jak sie nie ma swojego partneera.

ja kiedyś byłam sama i było wstyd ale niestety innego wyboru nie miałam po 18 roku na takie imprezy raczej nikt nie przychodzi samemu

nie wiem co robic.. bede musiala isc na to wesele, ale nie mam serio z kim isc - masakra ;/ i nie wiem co robic... ;/;/;/

jaki znowu wstyd? chyba tylko ludzie z zascianka uwazaliby to za wstyd, bo "TAK NIE WYPADA" identycznie jest ze studniowkami, laski biora byle kogo zeby tylko miec pare, a potem czesto ich "partner" upija sie, jest agresywny albo robi wioche przez co oboje moga zostac wyproszeni to jest dopiero wstyd. nic na sile, jak nie masz z kim isc to idziesz sama, proste.

to nie jest wstyd tylko zwyczajnie jak wszyscy sa sparowani to ewidentnie się będziesz nudzic i głupio czuc. Ale jeśli masz tam licznych znajomych kuzynow wujkow to jakos Cie wyratują. Brac obcego to loteria

no dokladnie loteria by była, nie mam chłopaka, nie chce brać innego ;d hehe mam duzo rodziny jakos tam pójde sama bo co mam robic, musze isc bo bliska w sumie rodzina

ja bym nie szła sama, ale rób jak uważasz, nie wierze, że nie masz ani jednego fajnegi kolegi, z którym mogłabyś iść :O

jeżeli to bliska rodzina to trzeba iść nawet samej x ale wątpię byś się dobrze bawiła

mam mało znajomych a koledzy sami tacy co sie zachowac niestety nie umieją. żal no, ide sama

miałam ten dylemat co ty i jeszcze będę miała

jestem w szoku że większość uważa pójście na wesele samemu za wstyd, hańbę i że będzie się nudził i będzie nudno. Co za brednie. Wszystko zależy od nastawienia. Nawet jęsli będą same pary. To co? Nikt nikogo innego nie prosi do tańca? Z innymi się nie bawią? To na jakieś denne wesela chodzicie. Wśród mojej rodziny i znajomych, obojętnie czy ktoś przychodzi z mężem, chłopakiem czy samemu, wszyscy bawią się razem. A osoba samotna w ogóle nie ma czasu usiąść, bo wszyscy proszą ją do tańca, żeby sama nie siedziała

pytam bo niestety ale ostatnio bylam na weselu mając 5 lat. w rodzinie same stypy - nie zartuje jakis pech nad nami krązy, ale z wesela sie ciesze, pójde sama, dzieki za porady :)

Wstyd to kraść i z konia spaść. byłam kiedyś na weselu, gdzie dziewczyna przyszła z jakimś " przydupasem" ledwo go znała , ale nie chciała przyjść sama, a on schlał się , wcale się z nią nie bawił , bo wpadła mu w oko inna dziewczyna . Siedziała biedna wkurzona na maksa.