Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modernbarossa

Jeszcze 5 miesiecy do porodu ! :D Termin na pazdziernik : )

Polecane posty

I w ogóle jakaś dotknięta chorobami jest jego rodzina. Matka miała raka piersi, ojciec chorobę wieńcową, mój chłop ma padaczkę, ale to akurat nabytą w skutek upadku i brat rozczep, zaczynam się bardzo denerwować. Niby pierwsze usg genetyczne rewelacyjne, wszystko ok i prawidłowo, ale kurcze stres jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katrynka ja tez mam obciążony wywiad rodzinny nowotworem...moja babcia,mój ojciec..od strony matki nowotwór piersi i jajników...moja mama..też sie przejmowałam...dodatkowo napatrzę sie jeszcze w TV na rózne choroby i potem wyobrażnia działa... mój J jednak sprowadził mnie na ziemię,opier..z góry na dół i teraz sie nie nakręcam...też mam złe mysli czasami ale zaraz je zamieniam na pozytywne...Jesli wcześniejsze badania było oki to tego sie trzymaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym wiesz u mnie tez wiek 40 lat powoduje stres bo jest wieksze ryzyko zaistnienia np.downa który jest w rodzinie u mojego partnera..ale mówię ci nie ma co sie przejmować na zapas...jak by tak kazdy myślał to dzieci w ogóle by sie nie rodziły:-)bo kazdy by sie bał ze jego będzie chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
dzien dobry dziewczyny :) jak tam porane u was mija? Ja bylam juz sobie w sklepie kupic cos na sniadanko bo mialam wyjatkowo ochote dzisiaj na drozdzowe z serem normalnie nie wiem co mnie naszlo . Wtracajac sie do waszej rozmowy pwoiem ze u mnie nie bylo taich przypadkow , oprocz teo ze ojciec ma od urodzenia padaczke z niewiadomych przyczyn ale oprocz tego to nic takiego nie bylo , wiec mam nadzieje ze i nas nie dotknie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Witam dziewczynki! Ja dzis mam swieto ,bo to moje 28 urodzinki :) Co prawda ,przeraza mnie fakt ,ze sie starzeje.Panicznie sie boje 30 stki. Wiecie ja w przy tej ciazy juz wiecej na luzie podchodze tzn.mniej sie przejmuje i mniej sobie do glowy biore.Nauczyla mnie juz corcia,ze macierzynstwo na tym polega,ze teraz do konca naszych dni bedziemy sie przejmowac naszym dzieckiem :) Najpierw w ciazy( a to chyba i tak najmniej stresowy czas) potem porodem a po porodzie by wszystko poszlo gladko.Nawet jak mamy juz malenstwo na raczkach i widzimy ze wszystko na miejscu ma,ze ogolnie zdrowe to dalej sie przejmujemy.Potem jak dziecko choruje,zakrztusi sie,albo pozniej zaczyna chodzic np.Potem jak idzie do szkoly a potem jak na randki.Cale zycie to lek o dziecko,wiec lepiej nie urajac sobie dodatkowych problemow.Rozowy Strachulec nie wiedzialam ,ze masz 40 a czy to twoje pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Tasia to wszystkiego anjlepszego zeby z amlenstwem wszytsko bylo okej i bedziesz miala dwa skarby w domku . Ja sie nie moge doczekac tak naprawde pazdziernika , niby boje sie jak to bedzie bo kompletnie nie mam pojecia jak zajmowac sie noworodkiem a bede tu totalnie sama znaczy nie bedzie niogo z rodziny kto moglby mi powiedziec jak i co zrobic zeby bylo lepiej . No ale coz jakos sobie poradzimy . Tasia a ile Twoja coreczka ma lat ? A powracajac do rozmowy naszej wczesniejszej uwarunkowania genetyczne do chorob i nowotworow oczywiscie maja znaczenie ale nie jest to powiedziane przeciez . Takie jest bynajmniej moje zdanie . 5 czerwca mam usg polowkowe i troche sie boje ale juz ta mam przez klazda wizyta u learza , ale jak wczoraj zobaczylam ze z moim skarbem wszystko w porzadku to azz mi ulylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Ahh dziekuje,dziekuje :) Moja cora w pazdzierniku skonczy 6 lat :) Wiec dokladnie bedzie 6 lat roznicy miedzy rodzenstwem.Kiedys chcialam mniejsza roznice,ale tak wyszlo za leniwa bylam :) Najpierw pojechalismy na pierwsze nasze wymazone wczasy a potem drugie i tak zostalo ,ze wycieczkowac sie chcialo a o pieluszkach sie nie myslalo :) W tym roku w styczniu maz wyskoczyl z propozycja by na Cube leciec,ale ja powiedzialam nie juz dosyc jak nie teraz to pewnie nigdy.Przyznam szczeze przez to ,ze odkladalam decyzje z roku na rok ciezej bylo sie mi zdecydowac i duzo nie braklo i mielibysmy jedynaka :) haha.I jak juz zaszlam w ciaze to mialam radosc z watpliwosciami.O wiele latwiej mi bylo sie zdecydowac na pierwsze dziecko,ale jak mi kiedys powiedziala kumpela,ze jak sie urodzi juz jedno dziecko zawsze jest trudniej zdecydowac na drugie(nawet jak sie bardzo chce).Tym bardziej ,ze ja powiedzialm,ze rodzic chce tylko do 30 potem juz nie.Ciesze sie ,ze z Twoim dzidziusiem jest ok :) Ja nastepne USG bede miec poczatek czerwca i wtedy moze sie czegos dowiem wiecej.Juz sie doczekac nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
ja tez nstepne bede miec na poczatu czerwca , mam nadzieje ze zechce nam sie poazac , ale jak nie to bedzie trzeba kupowac wszytso uniwersalne , ale jaos jestem na chlopca nastawiona nie wiem czemu taka moja intuicja kobieca , podobno bardzo czesto sie to sprawdza :) Wogole witam was serdecznie o poranku . Zaczelam dokladnie dzisiaj 18 tydzien , maly poslizg w moich obliczeniach byl ale coz :D haha xd A jak wasze samopoczucia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...tosia życzenia spóżnione ale szczere..wszystkiego najlepszego... Wiecie co ja jestem jedynaczka,moja mama jedynaczka,mój tato jedynak,ani żadnego kuzynostwa,ani wujków,ciotek, ani rodzeństwa:-(..jak byłam mała to mi to tak nie przeszkadzało ale potem z czasem żałowałam ze nie mam rodzeństwa...Mam koleżanki gdzie było po kilka dzieci w domu i jak czasami opowiadają o spotkaniach u rodziców na świeta to mi sie łezka kręci w oku. Jako jedynaczka miałam wszystko i nie musiałam sie dzielić,do dzis mi troche tego ..bo ja tak chce..zostało,ale fajnie byłoby mieć brata albo siostrę..Sama widze jak mi dzieci porosły i każde zyje swoim życiem,za niedługo wyfruną na swoje,ale fajnie będzie jak na święta albo na obiad będą do mnie przychodzić ze swoimi rodzinami.. Jak moje dzieci były mniejsze to wiecznie wojowali ze sobą,jeden zazdrosny o drugiego,wiecznie bijatyki,wyzwiska..mnie już ręce opadały...ale teraz widze ze jeden za drugiego by w ogień wskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
No wlasnie Rozowa,dlatego zdecydowalam sie na drugie.Jedynaczka nie jestem i fajnie miec brata i siostre :)Moj maz tez ma rodzenstwo.I lubie jak jest glosniej w domku i bardziej rodzinnie :) No z ta kobieca intuicja bywa roznie.Jak bylam pierwszy raz w ciazy bylam pewna na 100% ,ze bede miec chlopaka nawet kupilam niebieskie kocyki,czapeczke.Jak dowiedzialam sie ,ze bedzie corka to bylam w takim szoku mialam wrazenie ,ze znow zaszlam w ciaze:) haha.Nawet jak mala sie urodzila to zdarzalo nam sie z mezem zwrocic do niej ON.Tym razem znow mam przeczucie ,ze to chlopak zobaczymy czy sie sprawdzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
sama mam dwoch braci mlodszych ja jestem najstarsza i jak bylismy mlodsi to zawsze byly klotnie , mowilam ze ich nienawidze a teraz ? jak tylko jestem w domu to staram sie ja najwiecej czasu spedzac z nimi i z rodzicami . Teraz pewnie teza tak bedzie bo pewnie nastepnym razem przyjade dopiero po urodzeniu malenstwa i to tez nie zaraz tylko z kilka miesiecy odczekamy i bedzie dopiero wtedy wyprawa bo z dzieckiem w taka podroz to trzeba wszystko zabrac lacznie z wozkiem :) haha :D No ale trzeba bedzie w koncu jecac , na poczatu ja wyjechalam to strasznie tesknilam chcialam co chwile jechac a teraz tez tesknie ale juz mniej , znaczy chyba sie po prostu przyzwyczailam i zaczelam miec swoje zycie swooja rodzine i mimo ze nie jetsesmy malzenstwem , chyba nawet to nam niepotrzebne jestesmy szczesliwi to jest najwazniejsze po prostu :) Alw zawsze marzylam zeby miec siostre , najbardziej starsza ale sie nie udało niestety :c Zawsze bylam jedyna dziewczyna , moi bracia zawsze razem a ja sama . POtem zaczelam rozumiec sie z mama i to jakos mi pomoglo ze ta powiem przetrwac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie mam ślubu z moim partnerem,pytał mnie juz dwa razy czy za niego wyjde,raz nawet powiedział...uklęknę jak trzeba....ale mi slub do niczego nie potrzebny i tak tylko cywilny wchodzi w gre bo on jest rozwodnikiem ale po co mi to? Jedynie dziecko potem jak będzie starsze moze mieć problemy w szkole jak dzieci sie dowiedza ze ma inne nazwisko niż mama,no ale do tego czasu to zobaczymy...moze potem na spokojnie po urodzeniu jak mała będzie miała 4-5 lat to nam kwiatki będzie rzucac pod nogi hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Ja tez jak wyjechalam to bardzo tesknilam,ale jestem tu juz 8 lat wiec sie przyzwyczailam.Na poczatku czesciej przyjezdzalam a teraz raz do roku :) Wolalam jechac na wakacje w cieple kraje niz do Polski.Z mama mam kontakt prawie codziennie.Dzwonie na tel albo gadam na skypie.Z rodzenstwem tez sie czesto kontaktuje.Ja jestem po slubie 8 lat :) Ale mam troche znajomych co nie sa po slubie ,maja dzieci,ale zyja i tak jak malrzenstwo.Wiec kazdy zyje jak chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
ja jezdze co kilka miesiecy , jestem tu niecale 4 lata , przyjechalam po maturze jaos zaraz podajrze w sierpni po wynikach i jaos sie zaaklimatyzowalam wiec nie wyjezdzam narazie . Z mama kontakt staly tak jak z bratem , albo dzwonie do nich albo na facebooku wiec nie narzekam :D takie wybralam dla siebie zycie , wiadomo iedys wezmiemy slub ale jeszze nie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) Matko jak w tej Polsce gorąco. Muszę w weekend podjechać na zakupy. Może jakaś sukieneczka. Zamierzacie w ogóle kupować coś ciążowego? tasia - wszystkiego dobrego z okazji urodzin :) Ja mam siostrę i powiem szczerze, że nie nadajemy na tych samych falach. Czasami jest bardzo dobrze, a czasami wręcz nie trawię jej sposobu myślenia, więc z tym rodzeństwem bywa różnie. Ale ja nawet z rodzicami nie mam zbyt dobrego kontaktu, szczególnie z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane i ja nie mam ślubu z moim partnerem :D Ale podjęliśmy decyzję, że chcemy się pobrać, chyba trochę ze względu na dziecko, ale w większości przez naciski ze strony rodziny i to mojej. Moja matula jest gotowa zerwać ze mną kontakty i wyrzec się mnie, jak nie będzie ślubu. No cóż. Ja i tak chciałabym kiedyś zalegalizować ten związek, więc myślę, że to dobry moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
KAtarynka ja nie zamierzam nic ciazowego kupowac moze jedynie jakies leginsy ciazowe ale to i tak sie zastanawiam bo przeciez bedzie lato i mozliwe bardzo ze strasznie upalne wiec nie bedzie sensu przegrzewac sie . Ja wczoraj wlasnie kupilam sobie taa luzna koszulke z krotkim rekawem blekitno biala w paski takie grube i jest mi w niej idealnie nie opina mi brzuszka i taka super przewiewna jest . Ale wydaje mi sie ze juz niedlugo bede sama musiala wybrac sie na zakupy jakas sukienke kupic moze z dwie tuniczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
czesc dziewczyny i ja tam u Was ? U mnie zis pochmurno i wietrznie eh no w oncu sonczylo sie to upalne slonce i tak chlodno dzisiaj ale to chyba nawet lepiej czuje sie duzo pozytywniej nie ma takiej duchoty . Jak tam mija weekend ? U mnie spoojnie , coraz bardziej swedzi mnie skora brzucha i dzis rano moj syneczek sie odezwal , a nie bylo go czuc wogole o dwoch dni a teraz znowu cisza . Hihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) W Polsce słoneczko. Na wielkie szczęście posiedzę tu jeszcze troszkę. Ja się czuję dzisiaj wyśmienicie, oby taki cały dzień był. Dzisiaj mam trochę rzeczy do zrobienia i po sklepach mam zamiar połazić, może o kino zahaczę, bo kurcze mam taką ochotę na nachosy z sosem serowym, że zwariuje jak ich nie zjem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
mialam podobnie jakies dwa dni temu na zapiekanke z salami myslam ze oszaleje . Wszyscy mi mowia ze jutro sobie na snaidanie zjemy a ja nie moglam wytrzymac i niemal biegiempotruchtalam do kuchni i hcwile potem juz sie nimi zajadalam :D ZAchcianki takie sa niemozliwe czasem :D LOj do kina tez bym z checia poszla i to z ogromna checia tyle czasu nie bylam juz , jakos nigdy nie ma czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do kina chodziłam kiedyś raz, dwa razy w tygodniu teraz też nie ma czasu i właściwie nie mam z kim, bo mój chłop nie wpadnie na pomysł, że można wyjść do kina, a jak ja już zaproponuje, to jest wielki lament jakbym co najmniej do Częstochowy na kolanach mu kazała iść :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
No ladnie ,jaka cisza.... Jak sie czujecie dziewczyny???Mi normalnie brzuch w jeden dzien urosl:) Jeszcze 16 maja mialam malutki i malo widoczny a juz pod koniec dnia 17 urosl.Wstaje rano i jak normalnie mam mniejszy a tu dalej taka pilka :) Swedzi mnie skora i mam wrazenie,ze mnie rozerwie tak sie czuje napompowana i skora jest bardzo napieta :) Nawet znajomi zauwazyli roznice.Kupilam lozeczko+materac ,bo tez trafilam na fajna oferte.Wiecie ja nie kupilam lozeczka o standardowym 120/60cm ,ja kupilam cot/ bed wiec jest wieksze 140 na70cm i mozna potem przerobic na normalne lozeczko ,wiec spokojnie starczy do 4lub 5 roku zycia:) a potem juz kupie normalne lozko i bedzie spac w swoim pokoiku.Teraz dwa najdrozsze wydatki mam z glowy(wozek i lozeczko).W przyszlym miesiacu jak sie dowiem jaka plec moze pare ciuszkow dokupie i posciel.A w lipcu moze fotelik .A w sierpniu bede uzupelniac braki :)W pazdzierniku szampony ,olejki itp.Aha i pampersy powoli bede skupowac od wrzesnia.A wy jak stoicie z zakupami?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co myślę, wiem co robię
Cześc pisałam na takim jednym topiku dla październikówek :) Jestem w 20 tygodniu za tydzień mam usg:) My kupiliśmy wózek, ręczny laktator i butelki tomme tippe(studiuje zaocznie i na bank będzie mi potrzebny(dobrze ze już koncze prawie te studia:P) Kupilismy tez 3 dni temu 5 paczek pampków premium care bo były w promocji po kilkanaście zl na paczce taniej :) Mam też ubranek tyle ze wystarczy na pierwsze pól roku na bank-tylko dokupię cos do szpitala bo te wszystkie znajoma mi z GB przyslala za 2zł za ciuszek nexta disneya i babaluno i sa używane-nic po nich nie widać a szczerze to się obawiałam:P Mam tez 2 kocyki. Reszte zamierzam na allegro u RODZYNECZKI kupować bo maja najlepsza oferte i łóżeczko z allegro ale u innego sprzedawcy (ale te zakupi to sierpień/wrzesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co myślę, wiem co robię
Ja mam wózek 3w1 quinny buzz razem z fotelikiem:) Jakos w lipcu/sierpniu chce kupic jeszcze karuzele z tiny love w dobrym stanie i huśtaweczke bujaczek z bright starts na allegro-będę polować od lipca czy ktoś w idealnym stanie wystawi:) No i chyba wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
quinny buz jest fajny tez sie nad nim zastanawialam,tyle dobrych opinij slyszalam.Ale kupilam cosatto, bo znalazlam super oferte:) Tez to wozek 3 w jednym ,tylko siedzidelko do samochodu w tej ofercie co mialam trzeba dokupic osobno .Z tym problemu nie bedzie bo wszedzie mozna dokupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
czesc dziewczyny :) Wybaczcie ze dopiero teraz zawitalam ale u mnie dzisiaj jaies swieto i wolne jest wiec korzystam z okazjii zeby z partnerem jak najwiecej czasu spedzic w oncu zadko nam sie to zdarza . Co do wyprawki mam ilka rzeczy ale taie raczej drobnosti to sa , lozeczo i woze upujemy na przelomie czerwca i lipca , jednak w Polsce zakupimy bo tu po pierwsze nic mi sie nei spodobalo a po drugie drogie takie rzeczy tu sa . i tak chcialam sie z rodzicami i bratem zobaczyc wiec przy okazjii zakupy odbebnimy . Jutro mam zamiar isc upic reczniczek taki z kapturkiem na glowe , bedzie po niecale 6 euro wiec okazja :) A ja sie powoli ta kupuje to zwsze jest lzej . Ostatnio upilam dwie pary body jedne z dlugim drugie z krotkim rekawem i dalam za to zaledwie 4 euro ale po prostu sa przepiekne , niby nastawiamy sie na chlopca ale kolory sa taie uniwersalne ze nawet ja bedzie dziewczyna to tez mozna taie zalozyc . A co do smaopoczucia to w miare oej tylo nogi mnie strasznie bola nawet po krotkim spacerze , ale czytalam ze ta moze byc . Brzuszek zatrzymal sie obecnie na rozmiarze sredniej pileczki , ja zaloze luzna oszulke pratycznie go nie widac ,a le jak tylo przylega mi cos do ciala to mozna od raz zauwazyc . I od dwoch dni czuje regularnie ja sie maluszek rusza . Niesamowite uczucie , ale nie wiem czy to okej bo raz czuje go po lewej stronie tam gdzie sie ulokowal a czasem czuje go ta posrodku na dole brzucha :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia 600
Tak to jest ok jak dzieciaczek sie przesuwa ja tez po roznych stronach czuje.Wiesz ja sie nawet zaczynam martwic ,bo mecze sie dosc szybko.Jak dlugo jestem na nogach to poprostu padam.Nie pamietam jak to bylo podczas pierwszej ciazy bo to 5 ipol roku temu bylo.Dzis bylam na 40min spacerku i jak wrocilam to sie ruszyc nie moglam,jajnik mnie zabolal a jak siadam i wstaje to jak 80 letnia babcia . Strasznie sie mecze mam wieksze checi niz sil.Az sie boje co bedzie w 7 ,8 czy 9 miesiacu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
oj znam ten bol . Nawet najkrotszy spacerek to potem zdycham ze tak powiem : D Sama boje sie myslec co przzy takiej kondycjii bedzie juz za miesiac bo napewno nie ciekawie . Niby chcialabym pochodzic sobie porobic cos wiecej niz codzienne obowiazki ale sie nie da . Wiekszosc nawet obowiazow domowych robie na kilka razy bo jet mi po chwili wysilku najzwyczajniej slabo i musze usiasc . Niby sie mowi ze II trymestr jest najlzejszy , to ja chyba jestem jakas inna normlanie , bo dalej taa senna jestem oczywiscie nie tak bardzo juz ale jednak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×