Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjaa mama

komunia i problem z przyjeciem,poradzcie

Polecane posty

Gość Grill może nie jest aż takim
Nie ma domu. Ma 38 m mieszkanie i 'pawilony' w ogródku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę ogród...
a co tutaj tak wszyscy piszą, że komunia = szpilki u gości?? Nie wszystkie kobiety chodzą w szpilkach, sporo w butach na niewielkim obcasie lub płaskich... a jak będą wiedzieć, że jest przyjęcie w ogrodzie, to mogą przecież zalożyć inne buty od razu, lub wziąć coś na przebranie... Jaki problem?/ Kwestią jest tutaj dobra organizacja oraz możliwość korzystania z łazienki, bieżącej wody itp. Byłam na poprawinach organizowanych w ogrodzie... 2 duże białe "namioty", pod nimi ustawione te stoły z ławami... do tego 2 czy 3 duże grille... Ludzie byli ubrani w miarę elegancko, ale i wygodnie.. było miło i przyjemnie... nikt jakoś dymem nie śmierdział.. Byłam 2 lata temu na komunii w lokalu.. nudy, nudy, nudy... niby wszyscy się znali (ponieważ od strony ojca dziecka była tylko jego mama, czyli babcia, a od strony mamy cała reszta: siostry, brat, wszyscy ze współmałżonkami oraz z dziećmi, dorosłymi już), a i tak było średnio.. Dobrze, że w tym malutkim lokalu był bilard ;) Bo można było sobie pograć... co większość robiła (grało się po 4 osoby ). Jeśli to nie byłby grill na trawniku, tylko można by zjeśc przy stole, pod jakimiś namiotami czy parasolami to ok.. czemu nie.. ja bym wolała iśc na takie przyjęcie, niż się kisić przy stole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alko na komunię
to z reguły wino.. sprobuj pokombinować z drinkami-martini z wodą i cytryna,ewentualnie ze spritem-dobre jest nawet dla mnie, a ja za winem nie przepadam. może jakąś ratafie czy sangrię-z owocami, w dzbanku? ladnie wygląda i smakuje tez niezle. mohito? gin? piwo w sumie o grilla dobre, ale szybko "zapycha" i do łazienki się biega :). postaw na drinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oł szitt
Sam pomysł nie jest głupi, pod warunkiem, że odpowiednio się przygotujesz. Takie przyjęcie a la wiejskie wesele ;) Tzn. będziesz miała taki specjalny namiot ogrodowy (można wypozyczyć) w razie deszczu. Na podłodze rozłóż jakąś sztuczną trawę albo deski. Grill może być dodatkiem a nie daniem głównym !!! Powinien być normalny obiad: zupa, II danie dla wszystkich a nie kto chce. Potem deser, tort, ciasta i w końcu te dania z grilla. Alkoholu na komunii nie podaje się, może być piwo ale z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę ogród
no tak... tylko to jest tak: lokal z reguły wynajmuje się na jakieś 2-3 godzinki: dwudaniowy obiad, potem tort lub deser.. Gdy ona w ogrodzie poda obiad, potem ciasto/ tort.. później sałatki.. i na końcu grill to jej się zrobi impreza na cały dzień... no chyba, że tak jest planowana.. Pytanie, o której jest komunia... bo są takie na 8-9 rano, ale i są o 12..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komunia ,..12222
Mieszkanie masz małe, ale piszesz, że w ogródku, czy tam obok jest dom, to czemu nie zrobisz w tym domu przyjęcia? Chyba, że to nie dom a altanka ogrodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oł szitt
Nieprawda, my mieliśmy komunię w lokalu do 19.30. Nie wynajmuje się lokalu na godziny przecież tylko zależy co się zamawia: tylko obiad czy potem jeszcze kawę, tort, kolację itd... Na pewno taniej wyjdzie w ogrodzie, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Nie wypada po prostu zaraz po przyjściu z kościoła zasiąść do grilla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oł szitt
Poza tym obiad to nie jest jakiś wielki koszt, rosół to żadne pieniądze a na II danie można dać np. udka z kurczaka, jakąś surówkę, frytki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę ogród
z tego co wiem, to tam gdzie byłam na tej komunii to oni mieli lokal wynajęty właśnie chyba tylko do którejś tam godziny.. (przecież ktoś musi pracować, zostać, sprzątnąć itp.).. w każdym razie myślę, że to było do 3 godzin.. zresztą.. to jest nudne, siedzieć tyle godzin przy stole, siedzieć i jeść, siedzieć, rozmawiać i jeść... Z mojej komunii (robiona w domu, ale w szeregowcu, pokój był w miarę ok, no i taras, pomieściliśmy się) szybko po obiedzie z siostrą i kuzynką wyszłyśmy na dwór... Może to zależy od miasta, albo od lokalu... i jak mówię.. od godziny komunii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...////.....
....///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli macie nudną rodzinę i znajomych...to rzeczywiście może być nudno :P Byłam na wielu komuniach - w domu czy w lokalu i się nigdy nie nudziłam i inni goście też nie siedzieli jak mopsy. Czas trwania przyjęcia w lokalu zależy od Ciebie.Nie ma czegoś takiego że zjesz obiad i musisz wyjść....A wiem co mówię bo moja bratowa od lat pracuje jako kelnerka ( pracowała w 3 rożnych lokalach). Zresztą można wynająć lokal w uroczym miejscu,gdzie goście mogą sobie wyjść na świeże powietrze,pochodzić itd. Za rok mam komunię - przyjecie w hoteliku nad jeziorem.Dla dzieci jest przystosowany bezpieczny plac zabaw,goście mogą zwiedzać mini ogród botaniczny (własność właścicieli hotelu),można spokojnie wyjść na zewnątrz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaa mama
komunie mam na 9 rano.Grill planuje na ok 12, o 16 obrazki i zdjecia i potem niewiem...albo koniec imprezy albo powrot na ogrodek. To nie jest moj ogrodek,tylko rodziny.Ja mam tylko mieszkanie.A mieszkanie tej rodziny jest jeszcze mniejsze niz moje,no ale jest ten ogrodek.Na ziemi sa deski,jest duzy pawilon ze scianami,stoly krzesla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjjaaa czy jak tam ten nick brzmi... dlaczego się tłumaczysz? Pytałaś o alkohol i inne durne odpowiedzi powinnaś ignorować. Ja bym grila na komunię nie robiła, ale to dlatego że jestem wygodna i wolę zapłacić i mieć wszystko z głowy... nie wiem jakie są argumenty za wyższością rolad nad kiełbasą, ale wydaje mi się że nie ma w tym nic niestosownego. Zwłaszcza że komunia to raczej kameralne przyjęcie więc pewnie będą sami swoi.... natomiast w kwestii alkoholu, uważam że nie powinno go być bo to uroczystość dziecka, a poza tym nie jest on niezbędny i mam nadzieję że jako Polacy będziemy odstępować od głupiego przyzwyczajenia że każda okazja musi się zakończyć alkoholową libacją (tak naprawdę nigdy nie wiesz jak się skończy picie innych)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tez uwazam ze to kiepski pomysl, jednak 95 % dzieci maja nudnych i przewidywalnych rodzicow, ktorzy zrobia im przyjecie standardowe,a dziecko autorki wyskoczy ze mialo grilla :P wysmieja je w szkole :P poza tym skad macie pewnosc ze dziecko woli grilla niz przyjecie? grilla mozna zrobic zawsze, a komunia jest tylko raz Mozna dyskutowac czy to sensowne ze te przyjecia rozwinely sie do rangi wesela ale dla dziecka badz co badz jest to duze przezycie, nie oszukujmy sie dla malo kogo religijne a dla kazdego takie, ze bedzie mialo piekny stroj a potem przyjda goscie, beda prezenty itd Co takiego strasznego jest w tym rosole? :P ja na miejscu autorki zaprosilabym te pare osob do mieszkania i nie robia jaj bo jednak jesli rzeczywiscie pogoda nie dopisze to wyjdzie jedna wielka lipa Ja mieszkalam z rodzicami w identycznym metrazu i jakos ja i moja siostra mialysmy normalne przyjecie komunije i jakos nikt sie w tloku nie podusil A bylo kilkanascie osob, ciasno ale spokojnie dalo rade Wiec i ja uwazam ze autorka chce obgonic impreze bez wysilku i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do alko jak sie powiedzialo a to trzeba i b- chcesz zrobic grilla to daj tym gosciom chociaz po drinku Zgadzam sie e to przyjecie dziecka ale nie tylko dla dziecka Chyba ze w rodzinie jest problem z piciem i skonczy sie libacja to wtedy po lampce szampana i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaa mama
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_SJ
Ta dyskusja jest już nieaktualna ale, no muszę się wypowiedzieć... Ja bardzo lubię przyjęcia na powietrzu, uwielbiam grilla. I jeśli do tego jest materiałowy obrus i nieplastikowe talerze, normalne sztućce, to ludzie... Taka komunia, to sama przyjemność. Szczególnie dla dziecka, a to przecież jego święto. Ja sama podobny scenariusz wcielę w życie. Na Ojcu Mateuszu były chrzciny właśnie tak urządzane, przy grillu... Jak są normalni ludzie, to wszędzie dobrze będą się bawić, wystarczy odrobina dobrej woli.Jak jest ładna pogoda i ma się ogród, to miło spędza się czas na dworze a i jedzenie lepiej smakuje. Mam nadzieje, że komunia się udała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×