zostawiona

Witam,pisze tu bo juz nie radze sobie z tym wszystkim. 2 i pół roku temu poznałam wspaniałego chłopaka,zakochalismy sie w sobie,było wspaniale,wspolne mieszkanie ,zaręczyny juz po pół roku. Przyszło wspólne życie,a co sie z tym wiąże-problemy głównie finansowe.Wiadomo jak to jest w zwiazku,na poczatku fajerwerki a pozniej normalne zycie ale cały czułam od niego wsparcie. Caly czas zapewniał mnie ze mnie kocha i czułam to,zaplanowalismy dziecko,Pierwsza ciąza zakonczyła sie poronieniem,po 2 miesiacach udało sie za pierwszym razem.Po miesiacu od zajscia w ciaze miała miejsce awanura,po korej moj ukochany oznajmił mi ze on juz nic nie czuje,ze sie wypalił.Było to dla mnie szokiem,niby chcielismy to naprawic ale on jednak zadecydował o rozstaniu.Po około 2 tygidniach przez przypadek dowiedziałam sie ze ma dziewczyne,a co mnie zszokowalo jeszcze bardziej-okazało sie że ona jest tancerka erotyczna,tanczy w klubie przy rurze itp. Nie sądziłam ze on mogłby spotykac sie z taka kobieta,tym bardziej ze mnie nie chciał nawet puscic na zwykła dyskoteke. Szok.\Co tym myślicie???

że to prowo

gimgowno sie nudzi :O

Nie żrej tyle szczawiu;)

jestes kur wą.. tyle w tym temacie

Też miałem to napisać,a kur...y tak kończą;)

no cóż, widocznie go dobrze nie poznałaś, a skoro takie dzewczyny mu imponuja, to ciesz sie że juz z nim nie jestes

po pol roku to ja bym "kumpla z pracy" kumple nie nazwal a Ty juz dzieci rodzisz. Idz do lekarz nie zasadzi ci zierenko rozumu byc moze do 5otki cos wychodzujesz.

Facet pokazał,że jest nic niewartym gnojem.