Co byście zrobili jakbyście wygrali 300 tysięcy złotych w mini lotto

Ja może mały remont w mieszkaniu, nowe meble, spłata długów i rozpoczełabym życie od nowa.

Ja bym to jakoś ulokował, żeby zarabiało na procent i pojechałbym na wczasy.

ja nie gram w mini lotto

ulokować i niech procenty schodzą! jest to za mała kasa żeby inwestować. w sumie 300 tyś to nie tak dużo - szybko moze się rozejśc. na pewno bym nie spłacał tym kredytów (tym bardziej hipotecznego) itp.. bo kasa sie zaraz rozejdzie i pojawią się nowe kredyty. jak nie ma się konkretnego pomysłu to odłożyc na konto/lokatę itp i niech te małe bo małe procenty lecą.

za mało by się budować, ale rzuciłbym na procent i najwyżej z niego czerpała dodatkowe fundusze na przyjemności.

trzecie mieszkanie?w sumie nie wiem :D a może własny interes

Sprzedalbym mieszkanie i zbudowal dom, albo kupil jakis domek letniskowy nad jeziorem.

nie bralabym kredytu na wykonczenie domu ;)

Sprzedała mieszkanie- kawalerkę i kupiła większe. 3 pokojowe by wystarczyło. Resztę na prawo jazdy - moze by starczylo haha. A tak powaznie- reszte nie wiem ... zostawilabym na czarna godzine

Jakbbym wygrala to już by mnie tu nie bylo

splacilabym kredyt za dom, zeby nie tracic na to prawie 1/3 comiesiecznych zarobkow. wtedy zarobku szly by tylko na przyjemnosci no i oszczednosci na podroze :)

obecnie oprocentowanie lokat jest niższe od inflacji, więc to bez sensu. ja bym kupił 3 kawalerki i wynajmował.

Wykupiłbym prawa do koncernu produkującego mrożone kurczaki oraz otworzył fabrykę produkującą zupę pomidorową w płynnych opakowaniach.