Mój facet uzależniony od stron matrymonialnych

Witam Serdecznie... Nie mam już sił sie meczyc i głowic,wiec może ktoś mi tu pomoże bo oszaleje psychicznie... Jestem z Moim narzeczonym ponad 2 lata... od jakiegos roku jak sie do mnie przeprowadził mam powazny problem.. zdaje sobie z tego sprawe ze staram sie mu ufac poniewaz go kocham! wszystko sie zaczeło od tego jak przypakiem zobaczyłam jakie strony były wchodzone.. typu,sympatia pl, e-podryw, szukam seksu itp..zrobilam mu awanture niesamowita ale on stwierdzil ze to nie on ,zawsze do wszystkiego podaje nick taki sam jak we wszystkim, po drugiej klotni mi powiedzial ze to nie jego ze ktos sie podszywa pod niego po 3 razie znalazłam 15 stron gdzie byly anonse seksualne,oferowanie oraz zdjecia (2), nie bylo twarzy ale byla jego sylwetka,wyparł sie wszystkiego .... mam duza cierpliwosc ale to juz trwa rok ostatnio w telefonie ( jak juz na komputerze) nic nie bylo,na telefonie znalazłam wchodzone stronu "seks w aucie i miejscowosc"...kolejna wojna... no ale powiedzial ze to nie on ze ktos ,nie jestem głupia i wiem ze to on , w dodatku zaszłam w ciąże i nic go to nie nauczylo nawet ze go wywalalam z domu pare razy... dalej to samo.. no i pare dni temu zostawil wlaczonego kompa i był inny meil i inne strony... typu seks za kase i wiadomosci ze znalazł ogłoszenie i prosi o szczegoly,jestem durna juz i nie wiem co mam robic... nie potrafie go sprawdzic..na tyle by mu w twarz udowodnic bo nie mam odwagi... czy to uzaleznienie ? dodam ze ostatnio sie przyznał ze korzystał pare lat temu z tego a teraz chce sie pozbyc,i prosil bym mu pomogła usunelismy konto na meilu, nawet 3 .... i mial byc spokoj... stwierdzil ze walczy z tym... co mam zrobic ??? błagam o pomoc.

To nie uzależnienie. To jego wybór. + kurevvski charakter. Co masz zrobić? Zapomnij o tym, wybacz i oszukuj się dalej. Powodzenia :D :D :D

geyby to bylo takie proste....

I to jest jeszcze twój facet? :D Dziewczyno, wręcz śmieszna ejsteś. Ja po pierwszym razie, jakbym wyczaiła, że coś kombinuje w internecie, to tak bym kopnęła go w dupę, że aż by podskakiwał. On nie ma do ciebie szacunku, a ty nie masz w ogóle żadnej godności. Bądź sobie dalej jego ścierką, bo i tak nic z tym nie zrobisz i przygladaj się, jak szuka sobie lafirynd w internecie, powodzenia :D

kobieto przeczytaj to co napisalaś mój facet jest uzależniony od stron matrymonialnych moze on cie zostawil tylko tego nie zauwazylas :D haha obawiam sie ze mu przeszkadzasz. miej odrobine honoru i zejdz mu z oczu znajdz se normalnego chlopa

postaw mu ultimatum albo ty albo konczy raz na zawsze z tymi stronami:/

moja była robiła to samo. jak spytałem (grzecznie) po co tam wchodzi to zrobiła mi awanturę (ona mi !!!) już nie jesteśmy razem (między innymi właśnie dlatego), a ona dalej siedzi całymi dniami na tych portalach...

no tak... tylko ja jestem w ciąży.... i co teraz ?

Dziewczynki, ale ona nie chce mu stawiać ultimatum. Ona kocha się oszukiwać. Tak jak napisała, nie jest taka głupia :D i dziecko sobie z nim zrobiła. Ona ma dużą cierpliwość, więc da sobie radę w samooszukiwaniu. Jeszcze spokojnie parę lat da sobie radę wkręcać, a i gromadkę dzieci może sobie machnie?

Twój facet to wielki burak, którego należy kopnąć w dupe, a nie zastanawiac się, czy biedaczek czasami nie jest uzalezniiony i czy nie potrzebuje pomocy. On potrzebuje zostać w ręką z nocniku, sam zgnębiony i zdeptany :)

wszystkim sie wydaje ze odejscie lub zostawienie to takie proste... ale to nie jest takie proste bo bedziemy mieli dziecko... chce mu pomoc... bo go kocham! wiem ze jak go zostawie to bedzie robil jeszcze glupsze rzeczy niz teraz,a tego nie chce... tylko nie rozumie jednego... on chce z tym skonczyc moze wlasnie tym próbuje wolac o pomoc a wstydzi sie przyznac...???

Megan910 no tak... tylko ja jestem w ciąży.... i co teraz ? No jak to co?! Nic. Najpierw będziesz tyła. Potem Cię będzie bolało. A później ryki i nieprzespane noce.

Megan, mówię Ci, przeproś go, pogłaszcz po główce i nie sprawdzaj kompa :D

o masakra w ciazy z takim gosciem?! wspołczzuje

postawiłam mu nie raz ultmiatum..... i nic z tego...

A co Wy się laską przejmujecie? Jej wybór, ma co lubi i co chciała :D

wiecie co... wszystko bym zrozumiala gdyby to byly strony erotyczne... ale matrymonialne... ja nie twierdze ze on mnie zdradza bo tak nie jest i jestem tego pewna na 100% tylko boli mnie to wszystko bo po jaka cholere on moze tam wchodzic i pisac ????;///

A przepraszam, czy gdyby zależało mu na tobie i dziecku, to by sobie szukał lafirynd w necie? No chyba nie. NIE ZALEZY MU NA TOBIE, MA CIĘ W DUPIE, weź przyzwyczaj się do tej myśli. Masz trochę szacunku do siebie samej? Czy wisi ci to, kogo on dupczy oprócz ciebie, byleby misiaczek był, nawet jesli cały wasz zwiazek to pozory? Nie szkoda ci życia na bycie z takim choojem? Aha, bycie z kimś dla dziecka, to bardzo mega głupie rozwiazanie. Lepiej dla dzieciaka, jeśli nie bedzie go wychowywać ojciec chooj. Miliony samotnych matek dają sobie radę jakoś.

no nie do konca...bo tego nie chciałam....

"tylko nie rozumie jednego... on chce z tym skonczyc moze wlasnie tym próbuje wolac o pomoc a wstydzi sie przyznac...???" o kurwa szczyt głupoty i naiwności jesteś bardzo zdesperowaną i żałosną kobietą, autorko.

w sumie macie niektórzy racje.... tylko ja nie potrafie... :(

ja też wielu rzeczy nie chciałam. nie ty pierwsza i ostatnia.

up

załóż konto na jakimś takim portalu (jako ktoś inny), weź zdjęcia jakiejś zagranicznej piękności z facebooka i napisz do niego (nie przyznawając się że ty to ty) - wtedy zobaczysz o co mu naprawdę chodzi. potem ewentualnie możesz mu powiedzieć prawdę.

JAKIE TO WZRUSZAJĄCE... CHCESZ MU POMÓC BO GO KOCHASZ... ALE WIESZ JEST MAŁY PROBLEMIK.. ON NIE KOCHA CIEBIE DURNA PAŁO :D

tez myslalam ze tak zrobie ale nie mam odwagi .... :( i to ten ból...

ciężka idiotko! :D Sympatia.pl i tego typu strony to jest czyste kurewstwo, żaden facet nie szuka tam żony, tylko dupy do bzykania, dupy do świntuszenia przez net albo chociaz dupy do oglądania :) Rzeczywiście w anonsie "seks w aucie" na pewno chodzi o plany matrymonialne :D Dziewczyny, czy wy też to czytacie? :) Autorko, nieważne jak nazwiesz jego przypadłość (uzależnienie, kurewski charakter, czy jakkolwiek - to sa tylko etykiety). Ważne, że Cię okłamuje, nie ma zamiaru się zmieniać, więc o czym tu w ogóle jest mowa? Powiem z doświadczenie wielu kobiet - trwanie w związku z facetem uzależnionym od cyber kontaktów z kobietami, to trwanie w oszustwie i wieloletniej gehennie. Nie warto. Ale wiadomo, że i tak z nim zostaniesz, dobrze to wiesz, więc zamykaj oczy dalej, rób od czasu do czasu szewskie awantury dla pozoru, stawiaj ultimatum którego nie zamierzasz spełniać (on o tym doskonale wie, bo wie jaką frajerkę ma przy boku, więc gwiżdze sobie na to) , więc nie zawracaj gitary poważnym ludziom na forum ;)

"wiecie co... wszystko bym zrozumiala gdyby to byly strony erotyczne... ale matrymonialne..." :D :D :D :D Jakbym miała taką słabowitą na umyśle laskę, to chyba też bym ją kiwała na prawo i lewo, choćby dla zasady ;)

dave gahan ... mogłabym prosić o kontakt prywatny... ????

tylko nie po to napisałam posta by wysłuchiwac jaka durna jestem... tylko po prostu poradzic sie co mam zrobić,....