Mirena a ból biodra i całej nogi

Cześć Dziewczyny. Mam taki problem - w lipcu zeszłego roku założyłam Mirenę. W październiku zaczęły się bóle bioder (boli przy kucaniu, ćwiczeniach, seksie) - ból jest tak silny, że czasem nie mogę wytrzymać. Leki typu Nospa czy Ibuprom nie pomagają. Do tego doszedł ból całej prawej nogi, razem ze stopą i udem. Lekarze nie wiedzą co mi jest. RTG kręgosłupa bez zmian, więc podejrzenie rwy kulszowej odpada. Wcześniej miałam robione prześwietlenie bioder - tam wyszły nieznaczne zwężenia szpar stawowych, ale to odchylenie od normy - jak powiedziało 2 lekarzy - nie może powodować takiego bólu. Po jesiennej kuracji - zastrzykach, rehabilitacji, jonoforezie i magnetronicu, po których trochę lepiej się czułam, choć też nie było dnia, żeby nie bolało, ale ból w porównaniu z tym, jaki jest teraz był o wiele mniejszy - znów bóle wróciły. Nasilają się w okolicach miesiączki, a w pozostałe dni też mnie noga boli, tylko wtedy ból da się wytrzymać. Czasem mi ta noga też drętwieje, szybko się męczy. Czy któraś z Was miała podobne problemy po założeniu Mireny? Niby lekarze wykluczają jakikolwiek związek z nią, ale coś mi kurcze musi być, skoro tak fatalnie się czuję. Proszę o pomoc. Aha, badania na krzepliwość też robiłam - wszystko ok.

A mirena "siedzi"na miejscu,miałaś ostatnio usg?

Ja mam juz 3 rok, ale nic takiego nie zauwazylam :)

Ja mam ponad rok i przez pierwsze 3 miesiące miałam cyrk,ale teraz jest ok.

hjhjhjhj

Tak, jestem pod stałą kontrolą ginekologa. Mirena jest na miejscu i lekarz mówi, że ginekologicznie też jest wszystko ok. Żadnych nadżerek, infekcji, itp.