Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znacie jakieś sposoby?

Ciężkie ząbkowanie, jeszcze kilka dni i wylądujemy w psychiatryku!!!

Polecane posty

Gość znacie jakieś sposoby?

Czy są jakieś domowe sposoby ulżenia dziecku bólu w czasie ząbkowania? Na noc dostaje syrop który pomaga jej w spaniu i w dzień jedną porcję paracetamolu z ibuprofenem i do tego maść na dziąsła. Dziecko od miesiąca jest nie do życia, krzyczy non stop z krótką przerwą w nocy. Okropnie się ślini i wszystko pcha do buzi. Nie da się jej niczym zająć bo krzyczy, rzuca się na podłogę, wali głową w podłogę. Robi wszystko co jej nie wolno i wydziera się przy tym tak że na dworze ją słychać. Nie można nic z nią zrobić bo ciągle tylko się drze. Nawet jak nic nie robi to też się drze. Wcześniej była to uśmiechnięta dziewczynka, teraz wiecznie tylko niezadowolenie na twarzy. Ma 15 miesięcy i 5 wychodzących zębów (widocznych). Wszyscy już padamy ze zmęczenia od tego krzyku, mamy serdecznie dość... Co robić? jak jej ulżyć? Czy po prostu musimy przeczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są takie czopki
uspokajająco - przeciwbólowe ziołowe nazywaja się VIBURCOL, mój syn mial je zalecone kiedy darł się niemilosiernie jak bolał go brzuszek. teraz podobno są na receptę i od 6 roku życia:o mimo ze skład sięnie zmienil:ozapytaj swojego pediatre o nie:) słyszałam, ze kiedyś dziecko przy ząbkowaniu, biło sie po pupie, zeby poznalo co to ból i wtedy mniej sie meczy przy ząbkowaniu:o moze i jest w tym troche prawdy, bo mój do 3 tyg życia darl się niemiłosiernie, tez już mialam ochote wybyć do psychiatryka. a ząbkował bez rewolucji, nawet nie wiem kiedy wyszły mu zęby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
Viburcol i Camilla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo, psycha mi siada nie pomaga viburcol, camilla, maście -nic. 24 na dobę płacze, marudzi niec nie zrobię w domu nawet na spacerze miałczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi przy tak ciężkim
ząbkowaniu lekarz przepisał viburcol, mimo że nie mógł (teoretycznie - od 6rż). Nie pomogło. wtedy dał receptę na Diphergan (mimo, że też nie mógł - od 2rż). syrop działa uspokajająco i wzmacnia działanie leków przeciwbólowych (nurofen na zmianę z paracetamolem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. habilitowany
Viburcol to sobie wsadź w ucho może ci pomoże na głowę , chociaż wątpie bo to lek homeopatyczny. Melisa z rumiankiem i maść na dziąsła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie jakieś sposoby?
Melisa z rumiankiem i maść na dziąsła??? yyyy ja mówię o naprawdę ciężkim ząbkowaniu, melisę i rumianek pije zawsze do śniadania i żel na dziąsła również używamy kilka razy dziennie. Dziewczyny dzięki za propozycje leków, ale ja nie mieszkam w pl więc nie mogę iść do polskiego lekarza po leki. Tutaj byłam w przychodni ale lekarz stwierdził że nie mogą nic więcej dać jak paracetamol i ibuprofen. A jakieś domowe sposoby znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niomniom
to prawde mowiac camilia nie jest mocniejsza od ibuprofenu Mi pomogl jak camilia nie dzialala ale w takim razie mielismy lajtowe zabkowanie ciezka sprawa no mocz pieluszke w zimnej wodzie niektore dzieci sie uspokajaja jak gryza takie mokre i zimne cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi przy tak ciężkim
"dr." habilitowany po "dr" nie stawiamy kropki, już wiemy ile warta ta twoja gimnazjalna habilitacja ;) co z tego, że to lek homeopatyczny? przeczytałaś zastosowanie? przeczytałaś wskazania? przeczytałaś badania i doświadczenia matek, których dzieciom lek pomógł? wiesz dlaczego jest wydawany na receptę? Jak nie - to masz temat na pracę doktorską - oczywiście z Viburcolem w uchu, nosie, czy dupie - gdziekolwiek, byle pomógł ci na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijgf
mojej coreczce pomaga Tantum verde - a wszystkie inne zele to pomagaly na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki.
Spróbuj gryzaki schłodzone w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liloulu
Vibrucol na recepte, po 6 roku? Wow ja kupilam jak byl maly "na zapas" z apteki internetowej ( tez nie mieszkam w PL) ale i inne dziewczyny z forum na ktorym jestem kupowaly normalne. Taki "Lek" na recepte? Szok. Nam nic nie pomagal , ani na zeby ani na uspokojenie przed szczepieniem, bylo jeszcze gorzej :/ U nas tez kiepsko ale nocami sie przebudza z placzem i trzeba sie z nim klasc masakra.. No ale nurofen na noc daje rade.. ale ile to jeszcze bedzie trwalo.ehh sprobuj ten tantum verde w sprayu jak kolezanka wyzej pisze, miejscowo znieczula moze faktycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,,lkhkjvc
nm , ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi przy tak ciężkim
Ano tak. Się porobiło Lilu :). Też byłam zaskoczona, ale kiedy chciałam kupić Viburcol na kolkę niemowlęcą (strasznie to dziecko przechodziło, nie wiem czy nawet nie gorzej niż zęby) to pani w aptece powiedziała, że to tylko na receptę i tylko dla dziecka powyżej 6rż (jakby takie dziecko miewało jeszcze kolki :o). Rozmawiałam z pediatrą i faktycznie, wprowadzono takie obostrzenie. Wtedy nie przepisała leku, ale teraz przy ząbkowaniu tak. No i nie pomógł :o. Pomógł Diphergan w połączeniu z lekami przeciwbólowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie jakieś sposoby?
Spróbuję tantum verde w sprayu, nie słyszałam o tym wcześniej, dzięki dziewczyny:) Z tą pieluchą również spróbuję. Dzięki za rady, jakby ktoś miał jeszcze jakieś rady to będę tutaj zaglądać. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie jakieś sposoby?
Spróbuję tantum verde w sprayu, nie słyszałam o tym wcześniej, dzięki dziewczyny:) Z tą pieluchą również spróbuję. Dzięki za rady, jakby ktoś miał jeszcze jakieś rady to będę tutaj zaglądać. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzak
gryzaki to nic nie daja.. nasza 3 miesiace marudzila non stop zanim wyszedl ząb, pare tygodni przed zebem zlapala jeszcze infekcje jakas bakterie w moczu... czasami warto zrobic dziecku badanie moczu, bo rodzicom nie rpzychodzi to do glowy zwalajac wszystko na zabkowanie.. a problem moze byc gdzie indziej, mysmy niestety przeoczyli to, dopoki mala nie dostala goraczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwójki.
U nas tylko gryzaki pomagają. Prawda tez ze zbyt często rodzice obwiniaja zęby a prprzyczyną jest infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelka 24
Denerwują mnie te matki co ich dzieci spokojnie przechodzily ząbkowanie a się wymadrzaja co do leków postępowań itd. . . Nie oszukujmy się są dzieci grzeczne i okropne mój syn jest okropny od kad zabkuje ciągle wyje i wyje daje mu viburcol plus camilia dość pomaga choć nie są to cuda . . Mam 4 letnia córkę mieszkamy w 24m2 mała chodzi do przedszkola rano maż do pracy i wiecznie niewyspani wiec nie patrzę na opinie innych tylko podaje leki skoro są dla dzieci i lekarz mówi żeby dawać śmiało to co wy mamuśki słuchacie się jakiś Eko sreko matek. To co lepiej wylądować w psychiatryku a dziecko z płaczu ma dostać jakiegoś cholerstwa niż podać lekarstwa? Proszę was. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie masz racje lepiej ulzyc i dziecku i sobie .. Po co meczyc skoro sa srodki ktore pomagaja mluchowi. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaje leki skoro są dla dzieci i lekarz mówi żeby dawać śmiało - jak to czytam to az mi slabo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolaka
Moje dziecko ma 16 miesiecy i 5 zebow kazdy znosil tragicznie teraz ma krwiaki na dziaslach od 3 miesiecy wogole nie schodza malo spi ciagle zly drazliwy noce sa tragiczne mimo ze podaje mu nurofen viburcol camilie to nic nie przynosi ulgi wiecznie placz. Ja tez juz mam dosc nie pamietam kiedy przespalam cala noc ale jutro jade do lekarza bo te krwiaki mnie przerazaja niby bylam u dentysty powiedzial ze ciezko zabkuje i jak wyjdzie zab to zniknie ale to juz ponad 3 miesiace i nic ani zeba ani spokoju a on nadal ma krwiaki. Pojadę do wspanialej pediatry i ona napewno pomoze. .. Obyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Uniben, popsikać dziąsełko. Mojemu synowi bardzo pomógł a też miał krwiaki i mega bomby na dziąsłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to cos nowego nie slyszalam o tym ale kupie moze akurat cos pomoze bo juz wytrzymac sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupilam popsikalam no i poki co oki zobaczymy w nocy. A dlugo utrzymywaly sie te krwiaki na Pani dziecka dziaselkach? Bo u nas juz 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam , mojej rocznej córeczce właśnie wychodzi 5 ząbek i w nocy też nie jest łatwo. U mnie od pierwszego ząbkowania bardzo pomagają smoczki z zimnej wody (z kostkami lodu najlepiej) gdy dziecko budzi się z płaczem kilka smoczków mam w zimnej wodzie i co kilka minut jej wymieniam na zimny. U nas sprawdza się to super, po 2-4 wymianach mała zasypia bez problemu ;))) polecam prosty i dobry sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osanit do kupienia w niemczach lub przez neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z domowych sposobów na ząbkowanie nie działa nic. Wyrzynanie się zębów, to po prostu ból i maleńkie dziecko nie potrafi sobie z nim poradzić. Do tego dochodzi niepokój, gorączka, rzadkie kupy. Pierwszym lekiem, który polecam jest Viburcol. Pomagał moim dzieciom niejednokrotnie. Trzeba mieć także pod ręką leki przeciwbólowe i żele do smarowania dziąseł. Jeżeli maluch robi kilka razy dziennie rzadkie kupy, to trzeba dawać probiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×