Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Haneczka 7711

Czy to takie złe, że nie posyłam malucha do przedszkola?

Polecane posty

Gość ble ble ble ble ble
ToksycznaKobita - a skąd ty możesz wiedzieć co robiło 3 miesięczne dziecko cały dzień w żłobku skoro Cie tam nie było ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toksyczna ty jestes nieeenorma
ToksycznaKobita kazdy ma prawo zadecydowac czy chce czy nie poslac swoje dziecko do przedszkola, trzeba byc psycholem zeby nie umiec uszanowac decyzji kogos innego, wyzywac, uzywac slownictwa jak z rynsztoka, w domu cie tak nauczyli zektos bardziej bluzni ten ma wieksza racje czy jak??? cheesz to posylaj, ja nie chce - nie posylam i tyle. ale jestes zdrowo jebnieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdsapl
Toksyczna akurat Twoje dzieci byly spokojne i zadowolone ;( szkoda ze dzieci same nie wybieraja rodzicow, bo Ty nie mialabys ich ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie musisz pracować i możesz z nim zostać, to nic złego. Przecież dziecko ma inne dzieci w rodzinie, kolegów na placu zabaw, dzieci Twoich znajomych - nie żyje w odosobnieniu chyba, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdsapl
Toksyczna rozumiem ze siedzisz caly dzien w przedszkolu i obserwujesz, skoro stwierdzasz ze caly dzien radosnie sie bawia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ble ble ble ble ble -wlasnie ,ze lubie ,są w takim wieku,że przebywanie z nimi nie jest męczace,(bylo do pierwszych 2 lat)powyzej tego wieku wrecz satysfakcjonujące gdy razem cos robimy Tylko ze moja najmlodzsa uwielbia przedszkole,grupe dzieci, z nianią jako pojedynczą osobą by sie zanudzila.Starsze juz szkolne, w domu ich trzymac nie bede,a ja nie mamn cierpliwosci na homeschooling.Na belfra sie nie nadaje . Widoku paska sie nie boją :D Musze zmykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Toksyczna a dlaczego ciebie tak drażni jak ktoś lubi zajmować się swoim dzieckiem ? albo jak babcia lubi zajmować się wnukiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu ta teoria toksycznej
Nie, to nie jest tak, że dziecko kilkuletnie MUSI kochać bywanie w grupie równieśniczej i zanudzi się z nianią, babcią czy matką. Ja sama pamiętam, jak mnie matka próbowała posłac do przedszkola, kiedy miałam 4 lata - bo taka to była dla mnie trauma! Zdecydowanie bardziej wolałam przebywać z nią, z nianią a już nie mówiąc o babci, którą ubóstwiałam. I nie, nie byłam antyspołeczna - w sąsiedztwie miałam rówieśników, z którymi lubiłąm się bawić. Za to przedszkole to był horror. Dwa lata później poszłam do "zerówki" i kłopotu już nie było, więc nie uogólniaj tutaj, że KAŻDE dziecko jest zachwycone przebywaniem w KAŻDEJ grupie równieśniczej w KAŻDYCH warunkach - a reszta to źle wychowani aspołeczni histerycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja pojdzie we wrzesnia jako
Moja od wrzesnia pojdzie ,i bedzie miec 3 lata bez 3 miesiecy .Narazie sie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........mmmkhg
posyłasz - źle, nie posyłasz - źle. Zrób tak, żeby tobie było dobrze a opinie innych olej z góry ciepłym moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhdhsdg
Moja pójdzie do przedszkola od września (do najmłodszej grupy od 1 - 3 lat) i będzie wtedy miała 2,5 roku . Miałam ją posłać rok później i tak bym zrobiła gdyby nie to że mieszkamy za granicą i zależy mi by mała jak najszybciej oswoiła się z językiem niemieckim w wydaniu dziecięcym i pani pedagog a czy się zaklimatyzuje? Nie wiem. Jest dość bojaźliwa . Mamy miesiąc czasu (wrzesień) na rezygnację w zwrotem wszystkich kosztów więc będziemy ją obserwować a panie też będą informować (dość często się zdarza że zwalniają się miejsca bo maluchy nie potrafią się zaklimatyzować i panie proszą rodziców by te zabrały dzieciaczki (chodzi o dzieci które całymi dniami płaczą, nie chcą jeść itp). Autorko tu gdzie mieszkam też normą jest że już roczne dzieci idą do żłobka - przedszkola ( u nas są grupy od 1 - 6 lat które się mieszają między sobą) ale matki oddają bo chcą a nie dlatego że ktoś wymusza presję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie zwracaj uwagi na to co mowia inni. Twoje dziecko jest jeszcze dosc male i zdazy jeszcze pojsc do przedszkola. Moj syn jak mial 2,5 roku chodzil dwa razy w tyg na dwie godziny do "przedszkola". Rodzice mogli zostawac z dzieckiem na ten czas. Na poczatku zostawalam i dzieci praktycznie bawily sie obok siebie a nie ze soba, z biegiem czasu powoli potrafily razem cos porobic. Do typowego przedszkola poslalam jak mial 3,5 i wyl z miesiac bo mu bylo za dlugo :O teraz chodzi juz drugi rok i lubi przedszkole. W tym roku zaczyna szkole wiec kolejna zmiana ale mysle ze bedzie dobrze. Przedszkole jest dobre, dzieci najczesciej nawet jesli na poczatku placza, po jakims czasie chodza chetnie, duzo sie ucza, nawiazuje pierwsze przyjaznie itd. Ale bez przesady, nic na sile. Jak dziecko nie jest gotowe to uwazam ze lepiej jak zostanie z mama w domu albo z dziadkami. Moj syn uwielbia spedzac ze mna czas, zawsze wymyslimy cos ciekawego. I tak samo uwielbia spedzac czas z babcia. Moja tesciowa urzadza u siebie na podworku male przedszkole jak ma obydwu wnukow u siebie i syn tak dobrze sie bawi ze nie chce potem do domu wracac :D Zreszta jest ogromna roznica pomiedzy dzieckiem 2,5 rocznym a 3,5. Poza tematem Toksyczna kazdy ma prawo do swojego zdania! Ja bym niemowlaka nie oddala do zlobka, chyba ze naprawde nie mialabym innego wyjscia. Wolalabym nianie do opieki nad takim maluchem. Ile ludzi, tyle opinii, wiec uszanuj to tak jak inni szanuja Twoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Toksyczna :)
"Kazde normalne dziecko woli grupke dzieci przy sobie ,bo jest to o wiele bardziej atrakcyjniesze ,niz jedną pojedynczą doroslą osobe,ktora nie zastąpi dziecku w wieku przedszkolnym tyle kreatywnosci i atrakcji jak grupa rowiesnikow" a jak dziecko woli być z kochana babcia to co jest nienormalne ? oczywiście jak zwykle uważasz ze TYLKO TY masz racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, tak tak !!!
toksyczna, to ze matka nie potrafi nic dziecka nauczyc czy spedzac fajnie czasu, to juz jej nieudolnosc i lenistwo. Ja sama, jak rowniez moje kolezanki (zdecydowana wiekszosc) dzieciaki dalysmy do przedszkola w wieku 3-4 lat, a do tego czasu dzieci byly z nami i nic im nie brakuje ani pod wzgledem intelektuallnym ani ruchowym czy spolecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,............
................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flora Floia
Czytam i czytam i powiem Wam, że jestem zszokowana. Toksyczna jako matka 4 dzieci, a aktualnie w zasadzie 6 jest naprawdę tak zimną oschłą i surową kobietą, że aż brak słów. Kiedyś pisała mądrze, sensownie, myślałam, sensowna babka. Ależ się pomyliłam. I nie rozumiem, dlaczego jako jedyna w tej dyskusji nie umiała zachować się kulturalnie i tolerować zdania innych??? Chyba najlepiej jak każdy będzie jej przytakiwał i wówczas będzie fascynująca dla niej rozmowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz po tylu godzinach od "naszej "dyskusji tak weszlam i czytam tutaj oburzenia i to szczerze Ja jestem zadzwiona co niektórych bulwersem na temat moich wypowiedzi w tym temacie Przeciez nie przeklinalam,nie zwyklinalam ,nie bylo bluznienia, jakie slownicwto jak z rynsztoka? Po dwa ;wcale autorki nie odciągam od swoich postanowien, wyraznie napisalam w pierwszym temacie ,ze to jest wylacznie jej sprawa, natomiast wdalam sie w polemike z osobami,ktora tak demonizują przedszkola jakie to zlo, i jaka krzywda tam dzieciom sie dzieje, wowczas zaznaczylam ,ze jest to niesprawiedliwy osąd, bo nie jest tak za kazdym razem jakie zachowania dzieci mozna bylo tu wyczytac (najgorsze scenariusze), i wypadaloby obiekcje zachowac,a nie subiekcje Flora Floia zupelnie nie wiem w jakich moich wpisach tutaj wyczytalas ze jestem oslcha czy surowa? zaden wpis nie oddaje takiego przeslania,a juz napewno nie w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
Juz się toksyczna tak nie tłumacz. Ty widzisz tylko jedna stronę żłóbki i przedszkola sa cacy i każde dziecko chce tam przebywać . A tak wcale nie jest . Jest wiele dzieci które wola towarzystwo kochanej babci (chyba nigdy takiej nie miałaś skoro tak trudno ci to zrozumieć ) i to nie znaczy ze te dzieci są jakieś nienormalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alama12345
2 moich starszych dzieci chodzilo do żłobka a z trzecią siedzialam do 6 roku życia w domu. jakos nie widzialam zeby ktores sie lepiej rozwijallo czy gorzej, wg mnie to jest tak: mam prace to dziecko musi iść do jakiejś przechowalni, nie mam pracy lub mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu dopóki dziecko nie pójdzie do zerówki więc siedzę w domu, a mity że takie żłobkowe lepiej sie rozwija to mozna między bajki włożyc, teraz są już dwie teorie, zwolennicy przedszkoli każą oddac bo lepij sie rozwija, umie żyć w grupie itd, a zwolennicy domowego chowu twierdzą że dziecko prtzez pierwsze 4-6 lat swojego życia powinno być przy matce. a kazdy wybiera taka drogę jaką musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×