Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Haneczka 7711

Czy to takie złe, że nie posyłam malucha do przedszkola?

Polecane posty

Gość Haneczka 7711

O ile wiem to teoretycznie...przedszkola są od 3 lat - moje dziecko we wrześniu ma 2.5 i wszyscy wielce pytają dlaczego go nie poślę do jakieś placówki - żłobek, prz. prywatne. Zdecydowalismy, że pójdzie za rok - na 3.5 roku (rocznik 2011), tak przecież w zasadzie powinno być. Ale jest takie parcie dookoła, na to żeby dziecko posyłać do przedszkoli, żeby miało kontakt z dziećmi, uczyło się samodzielności że już sama tego nie rozumiem. Przecież jest tak dużo klubów, miejsc, sali zabaw, zajęć zorganizowanych, gdZie może się wiele nauczyć i pobawić, po co to parcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkawaa
na jednym tu topiku to mnie prawie zjadly jak pisalam,ze do 3 lat bede siedziec w domu z dzieckiem,bo one juz do zlobkow posylaly jak dziecko mialo 6 msc.Moje dziecko nazywaly niedorozwinietym,aspolecznym:-) na szczescie w rzeczxwistym swiecie nikt mi o to nie trul tylka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczka 7711
jkawaa - nie wiem skąd to parcie i nie wiem skąd założenie, że dziecko przy mamie się niewiele nauczy? Wszystkiego w placówce? Oczywiście, zgadza się ze przy innych wiele załapie, ale aktualnie to nie mogę narzekać, samo sika, mówi zdaniami, wszystko na dwa lata. Więc jakoś nie jest źle chyba. A codziennie jesteśmy na placu zabaw, wiem że to nei to samo, ale jeszcze się nasiedzi w przedszkolu, szkole itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, przypomniałyście mi fajne zdanie jednej z Mam - że jej 9 msc dziecko w żłobku się super socjalizuje i straaasznie lubi bawić z innymi. Noooo, widzialyscie kiedykolwiek dziecko 9 msc ktore bawi sie z innymi? Bo ja raczej widzialam, ze siedzi obok :-P Ale super zdolne dzieci i wystarczy dozłobka poslac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
No ja tez nie wiem skąd to parcie na przedszkola . Moja córka urodzona luty 2011 r i zapisze ja za rok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wora okra okra
w ogole nie ppsylac to beznadziejna, ale na 4 lata wystarczy spokojnie. bez przesady, takie dzieci male to i tak niewiele maja zorganizowanych zajec, starsze owszem i bardzo fajnie im to wychodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wora okra okra
w ogole nie ppsylac to beznadziejna, ale na 4 lata wystarczy spokojnie. bez przesady, takie dzieci male to i tak niewiele maja zorganizowanych zajec, starsze owszem i bardzo fajnie im to wychodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka fasolka
Ja córke posłałam do przedszkola jak miala 4 latka,szybko sie zaaklimatyzowała i przede wszystkim zero płaczu .Jezeli nie musisz to nie posyłaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka fasolka
tzn nie posyłaj za szybko hehe ,bo przedszkole jest dobre ogolnie dla dzieci,maja kontakt z innymi dziecmi i uczą sie jak funkcjonowac w grupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja sprawa, Twoja wola.Jak masz takie zyczenie to nawet i mozesz go sobie poslac dopiero od 5 r.bo to juz jest wiek obowiązkowy W jakim celu tu sie uskarzasz co wszyscy do ciebie mowią?twoje dziekco bedzie miec 3.5 roku to jest standardowy wiek ,kiedy dzieci idą do prz-la Osobiscie jestem zwolennikiem przedszkoli i nie uwazam tego za parcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczka 7711
dzieki za odzew. tez mi sie wydaje ze bedzie latwiej jak bedzie starsze wiecej zrozumie. Zreszta mysle ze trzeba obserwowac dziecko i nie generalizowac ze wszystkie 2, 3 latki sie nadaja. Moje dziecko jest np niesmiale, potrzebuje czasu zazwyczaj a potem sie rozkreca. Mysle, ze wszystko w swoim czasie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dęba stała
Ja właśnie mam zamiarposłać mojego 3 latka od września, teraz chodzi na zajęcia przygotowawcze, ale też nie rozumiem tego parcia na przedszkole od 3 lat. Ja sama nie jestem przekonana. Mój mały wciąż płacze, niechętnie tam chodzi i nie wiem, czy na tyle się przyzwyczai i przekona, że będę mogła go bez obaw puścić na 8 godzin we wrześniu.Jeśli będę widzieć wciąż zapłakane i zagubione dziecko - zrezygnuję i zacznę tę socjalizację na 4 lata.Choć wszyscy wkoło trąbią, że to błąd, że z 4 latkiem trudniej w przedszkolu, gdy dopiero zaczyna, że socjalizacja musi być od 3 lat. Niby czemu ? Ja poszłam dopiero od zerówki, a świetnie sobie w zerówce radziłam i lubiłam tam chodzić, nie płakałam, mało tego, więcej umiałam od dzieci, które chodziły do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi 123
moje zdanie takie, że sama do roboty idź, jak nei chcesz być utrzymanką, dziecko do złobka/przedszkola w pewnym wieku, nie przesadnim bo nie o to chodzi, poprostu będzie sie uczyło pokonywac trudnosci i zaradniejszy będzie, bo w domu wiadomo jak upadnie to mamusia biegnie i podnosi a tam szkoła zycia ;d wiem bo sama od 3 r w placówce zostałam umieszczona, co w tym złego? ale jazdę pierwszego dnia tam do dziś pamiętam.. cyrk niesamowity.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja póki co dopiero spodziewam się dzidziusia , nie wiem jak to jest z tym przedszkolem... Ale chyba jeśli mama nie pracuję tylko siedzi w domu to chyba bez sensu dawać dziecko do żłobka...Może chodzi o te mamy które wracają po macierzyńskim do pracy i nie mają z kim bąbelka zostawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczka 7711
Toksyczna, a wiesz po co jest forum i na jakich zasadach dziala? No wiec wlasnie po to piszę żeby poznać zdanie innych mam, czy obserwują podobnie czy jednak nie. "Uskarżam się? Nie, pytam, stwierdzam, A nawet jak ponarzekam - mogę łaskawa pani???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi 123
chodzi o to zeby nie biegło z kazdym siniakiem do mamy tylko samo brało zycie w swe ręce od najmłodszych lat! ty uznajesz ze neismiale, moze zahukane? wypusc dziecko do rówieśników a wszystko się odmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
ToksycznaKobita - a ty co taka oburzona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja posylam 2,5 latkę
ale głównie dlatego ze starsze rodzeństwo chodzi do przedszkola i jej się samej nudzi w domu a jak jedziemy zaprowadzić starszych do przedszkola to płacze i nie chce wyjść. Dlatego idzie od września. Ciągnie ją do dzieci, a w okolicy nie ma żadnych rówieśników dla niej więc całe dnie spędza tylko ze mną aż dzieci nie wrócą z przedszkola. Głównie dlatego ją posyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dęba stała
Gdyby te przedszkola były takie fajne, to dzieci by tam nie płakały, ja dziecko od jakiegoś czaasu przyzwyczajam do przedszkola, a wciąż mu się tam nie podoba i płacze na wejście i płacze podczas pobytu tam. I co w tym fajnego ? Mały lepiej czuje się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi cie czytać
toksycznej dzieci "chodziły" do żłobka po ukończeniu 3 miesięcy życia i dla niej to jest kosmos ze rodzic chce tyle czasu spędzić z dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez przesady mamuski
Ja poszlam do zerowki dopiero i jakos nie bylam odludkiem placzacym po katach, ktory nie umie sie zintergrowac z grupa. Wczesniej byly place zabaw, podworko, dzialka i wspominam wspaniale swoje dziecinstwo. Gdy szlam do zerowki umialam w miare czytac, pisac i liczyc-moja "ograniczona, siedzaca w domu mamuska" potrafila mnie wychowac i uczyc bez zlobkow i przedszkola. P.S. Moja corka poszla do przedszkola w wieku 4 lat, jako 2-latek juz wiele umiala (mowila calymi zdaniami, znala kilka kolorow, nie sikala w pieluchy, potrafila sie bawic z dziecmi, dzielic sie zabawkami) i zadne zlobki i przedszkola nie byly do tego potrzebne, wystarczylo moje zaangazowanie, czas na wychowawczym i cierpliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A innych wypowiedzi zmienią twoja decyzje dot. twojego dziecka?? dalo sie wyczytac, ze decyzje już podjelas kiedy pojdzie ,teraz nie, A parcie na przedszkole dla ciebie jest niezrozumioale z tego powodu, ze ty masz swoje zycie, inną sytuacje domową, rodzinną, zawodową,prywatną, a pozostali tez inną, Stąd ten twoj brak zrozumieni i wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisica30
a ja poslalam dziecka jak mialo 9 miesiecy i to jest normalne tutaj gdzie mieszkam.tylko w polsce taka stara mentalnosc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dęba stała -jak dziecko jest placzliowe to i w domu wyje z byle powodu,czy gdzie sie da.Jeden caly czas jeczy w domu , inny w porzedszkolu a inny na podworku Na marude nie ma rady.To ze ci sie taki typ dziecka trafil to juz musisz sie z tym pogodzisz Sa dzieci w grupie ktore w ogole nie placzą ,a są takie ktore placza, noi co to oznacza? ze ten co wyje to znaczy ze w przedszkolu zieje sie cos zlego, a te co radosnie idą do grupy czyli sa zmanipulowane i udają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dęba stała
Ja też uważam, że umiejętności dziecka i jego zdolność do integrowania się z ludźmi nie zależą od przedszkola. To zależy jak rodzice dziecko wychowują.Bo owszem, mogą być parolatki nieprzedszkolne nieprzystosowane do życia, ale to nie oznacza, że są takie, bo nie chodzą do przedszkola.Dużo zależy od sposobu rozwoju dziecka,genów,życia, jakie prowadzą rodzice.A uspołeczniać dziecko będzie się jeszcze wiele wiele lat i te lata między 3 a 5 rokiem życia naprawdę nie są tak znaczące, czy dziecko jest w tym przedszkolu czy go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dęba stała
I tu się mylisz - moje dziecko nie jest marudą w domu ani na spacerze, ani nigdzie indziej.Płacze na wieść o przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dęba stała
Toksyczna - wybacz - ale Ty tak trochę zbyt prosto i drewniano podchodzisz do tematu, bez wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczka 7711
Toksyczna strasznie się uwiesiłaś, naprawdę sama niejednokrotnie piszesz różne posty i swój punkt widzenia, my nie możemy? Matko kochana, odpuść już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haneczka 7711
Toksyczna rozumiem,że ktoś musi itd. Ktoś chce OK. Ale jak ktoś NIE CHCE , to też należy go zrozumieć, albo chociaz zaakceptować decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×