Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga874hf;kop

czy to przyjaźń czy wykorzystywanie

Polecane posty

Gość Aga874hf;kop

Mam przyjaciela, z którym jesteśmy jak rodzina. Często to powtarzamy i faktycznie z boku i z mojej perpektywy tak to wygląda. Jednak zdarzają się sytuacje, kiedy zaczynam mieć wątpliwości czy nie jestem aby wykorzystywana w jakiś dziwny sposób. On postrafi mi powiedzieć, nawet w normalnej rozmowie, żebym spadała i jeszcze gorzej (możecie się domyślić jak), czasem robi mi straszne przytyki, a najgorsze jest to, że odnoszę wrażenie, że im mu się lepiej układa w życiu tym jest gorzej między nami, bo on się wtedy staje nie do zniesienia. Bywają momenty naprawdę super, ale powoli dostaję rozdwojenia jaźni, bo jak czasem ma gorszy moment w życiu, to zamiast spokojnie pogadać, to rzuca tymi swoimi tekstami i potrafi powiedzieć, że dobrze, że nie mieliśmy przez jakiś czas kontaktu, bo sobie ode mnie w końcu odpoczął...nie wiem czy to jest przyjaźń czy jakaś dziwna toksyczna relacja...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram ta wypowiedż
to nie przyjeciel ..koniec i kropka.Przyjaciel osoba na która mozna liczyc w każdej sytuacji i napewno nie zachowuje sie jak ten twoj pseudo koleś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggdfgd
uprawiacie seks? poważnie pytam, czy to tylko przyjazn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga874hf;kop
nie, nie uprawiamy seksu...zdarzało nam sie spac w jednym łóżku, ale nawe sie nie dotknelismy, nawet na powitanie i pożegnanie zdarzyło nam sie tylko kilka razy objąć, pocałunków i zwykłych buziaków w policzek tez nigdy nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezcenna rada
wyjasnij to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×