Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czwarta mama

Zbiorowe sikanie w przedszkolu - czy to norma?

Polecane posty

Gość czwarta mama

Dowiedziałam sie dzisiaj, że w przedszkolu dzieci załatwiają sie zbiorowo - przed obiadem stoi kolejka do ubikacji i dzieci sikają kolejno po sobie, wodę spuszczają po ostatnim dziecku. Pamiętam że jak ja chodziłam do przedszkola to faktycznie tak było ale w obecnych czasach, gdy jest tyle zarazków to nie do pomyślenia. Czy wiecie może, jak to wygląda w innych przedszkolach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
u nas jest podobnie po śniadaniu i przed obiadem chodza sikac cala grupa:D co do spuszczania wody to nie wiem jak to wyglada....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hththtrfhrfhtrfhrfhrf
przed zajęciami dodatkowymi i kazdym wyjściem jest to samo, bo w przeciwnym wypadku byłoby co chwila: - prosze pani chce mi sie sikac, - prosze pani moge isc sie wysikac?? a co tobie sie w tym nie poodba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie takie zwyczaje panują? Pracuję w przedszkolu 25 lat i nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Niedopuszczalne i nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czwarta mama
A ty bys chciała sikać do toalety, w której ktoś przed chwilą narobił i nie została spuszczona woda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że sikanie "na komendę" to i owszem. Zawsze przed posiłkiem, przed zajęciami czy przed wyjściem nadwór, ale tego chyba tłumaczyć nie trzeba. Ale każde dziecko spuszcza po sobie wodę i opuszcza deskę sedesową po czy myje ręce. Wiele dzieci nie ma wyniesionego z domu nawyku spuszczania wody (te które w domu korzystają z nocnika i te, które mają nadopiekuńczych rodziców - mama podetrze, podciągnie majtki i spuści wodę), i jak się nie przypilnuje to może się zdarzyć że następne dziecko ma "pełno" w toalecie, zanim skorzysta. Ale to co opisujesz autorko to jakiś absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ...
..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebyś mnie źle nie zrozumiała - ja nie zarzucam Ci że wymyślasz, tylko mnie się takie coś nie mieści w głowie. Sanepid im naślij, bo to urąga wszelkim zasadom higieny i dobrego wychowania. My mamy dzieci uczyć i wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niomniom
moze i niezle rozwiazanie chociaz ja sie z takowym nie spotkalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlodowacenie nadchodzi :P
Zaden absurd moja droga,gdy ja chodzilam do przedszkola bylo identycznie jak opisuje autorka.Teraz nie wiem jak jest w polskich ptrzedszkolach bo juz w Pl nie mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czwarta mama
Pewnie oszczędzają na wodzie ale tego im sie nie udowodni, wyprą sie wszyskiego chyba żeby zainstalowac ukrytą kamerę, co jest niemożliwe przecież. Jak ja byłam mała to było identycznie w przedszkolu, i mieliśmy z tego niezłą zabawę, no ale teraz widzę to z innej perspektywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×