Matura ustna -w jakiej odległości siedzi się przed komisją?

Witajcie. Zdecydowałam że podczas matury ustnej z polskiego chcę siedzieć. W jakiej odległości będę znajdować się od komisji? Czy będą nas dzielić dwie polączone ławki czy jedna? jak było u Was?

Nie wiem ile ma przecietna sala lekcyjna w szerokości... Ale u mnie komisja siedziała przy ławce ustawionej wzdłuż jednej sciany (z oknami), a mi została przydzielona ławka po przeciwnej stronie- ustawiona przy scianie z drzwiami przez które sie wchodziło do sali :p

A u nas za to bylo tak że dzieliła nasze lawki odległość około 2 m.

O, ciekawe pytanie :) chętnie też się dowiem. A to na maturze ustnej można sobie wybrać czy chce siedzieć czy stać? :)

Raczej możesz sobie wybrać.

Tak, można sobie wybrać czy chcemy siedzieć czy stań. Natomiast kiedy będziesz sta ć to będziesz się mocniej stresować, chociażby dlatego że będą Cie ogladać od góry do dołu.

jedna lawka umyj porzadnie zemby

a siedzac to rozumiesz zrobisz poze jak Sharone Stone i wszystko zdasz

No to macie dobrze, że możecie wybrać. U nas nie ma takiego wyboru, pani mówiła, żeby nawet nie pytać komisji, czy można stać, bo nie można, trzeba zdawać na siedząco. Chyba, że przynosi się ze sobą jakieś reprodukcje albo inną prezentację, to wtedy jest uzasadnione, że można zdawać na stojąco. Dla mnie porażka, zdecydowanie bardziej wolałabym stać, niż tak siedzieć twarzą w twarz. Kiedy macie matury? :) Bo ja prawie pod koniec, dopiero 22.

ngvfn

ja mam 15.05 czyli w środę :)

O, to ja 15.05 mam angielski :) Stresujecie się? Ja się przyznam, że jeszcze się nie zabrałam za pisanie swojej pracy maturalnej :D

No co Ty :D My musieliśmy w kwietniu pokazać nasze prace maturalne naszej polonistce. Do tego sprawdzała nasze bibliografie i ramowe plany wypowiedzi. Bardzo nam pomogła. 20.05 mam angielski :)

Nasza też sprawdzała, ale chętnym :P A ja mam taką wadę, ze odkładam wszystko na później, niestety... Bibliografię i plan oczywiście oddałam, ale tak poza tym, to na dzień dzisiejszy nie mam tam z czym iść :D

i musiałam stać, nie można było siedzieć. Pewnie zależy od szkoły.

Niektórzy nie potrzebują pisać pracy - improwizacja to ich żywioł ;)

siedziałam blisko komisji. W zasadzie to weszłam do sali i zobaczyłam, że nie ma ławek, a na środku klasy stoi jedno krzesło. Zdziwiło mnie to. Komisja biegała naokoło niego i bawiła się w to, kto pierwszy usiądzie na krzesełku. Dopadła go historyczka, dwoje pozostałych (druga historyczka i pan dyrektor), spadło z hukiem na podłogę. Nagle gdy mnie zobaczyli wstali jak na baczność, otrzepując ubranie, udając że nic się nie stało. Lekko zażenowani dostawili jeszcze dwa krzesła, a mi kazali dostawić jeszcze jedno i bardzo blisko przysunąć. Dostawiłam krzesło i usiadłam na wprost dyrektora, kazał mi się przysunąć bliżej. Jego oczy błądziły w tym czasie po moim dekolcie i nogach (byłam w spódniczce). Lubieżnie ale i dyskretnie przypatrywał mi się. Czułam woń jego wody kolońskiej. Usiadłam na krześle. Moje kolana stykały się z jego kolanami, nie wiedziałam gdzie podziać oczy, więc patrzyłam się na jego rozporek. Czułam lekkie stremowanie, w głowie kłębiło mi się tysiąc myśli, nie związanych bynajmniej z historią. -No to na początek powiedz mi... - zaczął dyrektor patrząc mi się głęboko w oczy - ..kiedy Polska odzyskała niepodległość... Jego oczy, piękne niczym oczy gazeli, wpatrywały się we mnie namiętnie. Zaczęły drżeć mi kolana. On to zauważył i lekko się uśmiechnął, zachęcając mnie do odpowiedzi....

.

A tą prezentację to się daje komisji czy trzeba nauczyc się na pamięć?

Gdzie to lato -

Gdzie to lato - < 3

Prezentacji trzeba się nauczyć. Jednak można za nią dostać tylko 5pkt na 20. Resztę punktów dostaje się za odpowiedzi na pytania zadane przez komisję oraz za język.

Ponoć ma przyjść po weekendzie. Na pamięć.

A wiecie tępaki że można tego nie zdać!!? Ale wasze tępe szkoły są na tak żenującym poziomie że litości dadzą wam nawet 8 punktów, jak nic nie powiecie zapewne tak jak mojej znajomej. Większe przewały są na ustnym angliku to dopiero jaja koleś połączył parę wyrazów nie wiedział co mówi a i tak miał 9 na 20 :D