Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggjjjkkk

TABLETKI HORMONALNE NA TRĄDZIK - ktoś stosował ?

Polecane posty

Gość ggjjjkkk

Lekarz zapisał mi tabletki hormonalne ze względu na łojotokową skórę i pojawiające się okresowo pryszcze, grudki . Zapisał mi Sylvie30. Czy któraś z Was stosowała również tabletki anty również z powodów podobnych do moich ? Jakie tabletki stosowałyście ? Pomogły Wam ? Wiem, że Diane35 były typowe na tę przypadłość, ale to tabletki starej generacji, ze spora ilością działań niepożądanych i skutków ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odstawisz i na twarzy będziesz miała masakrę gorszą niż przed zażywaniem. kiedy lekarze nauczą się, ze maskowanie problemu nikomu nie służy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjjjkkk
No, ale jak leczyć trądzik i łojotok hormonalny bez podawania hormonów ? Leki z pochodną wit. A - czyli Aknenormin czy jak to się też nazywa ma masę ubocznych objawów - MASĘ ! Skoro dieta nie pomaga, preparaty witaminowe - długo brałam wit. PP - też nie, łykałam tabletki z wierzbownicą, która to też ma ograniczać łojotok i nic nie pomogło. A ja nie jestem już nastolatką , mam prawie 28 lat :o .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjjjkkk
Nie wspomnę już o ilości maści na receptę, robionych w aptece i innych preparatach, które stosowałam - NIC nie pomogło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Krukiewicz
Sama przez to przechodziła, pryszcze, wągry, okropne ślady, tłusta skóra ;( Obawiałam się że zostanie mi to na wieki;( Ale poradziłam sobie z tym problemem dzięki tabletką IQface które mama sprowadziła mi ze Stanów. Nie myślałam że tak na mnie zadziałają a łapałam się już różnych metod bez skutków. Jak dla mnie są najlepszym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam diane 35 przez 4 lata. Bardzo mi pomogła na problemy z cerą. Jak dla mnie rewelacja i żadnych skutków ubocznych. Co prawda obecnie już nie biorę żadnych tabletek. Były to moje pierwsze tabletki,ale niebawem pewnie znów do nich wrócę ze względów antykoncepcyjnych:) A prawda jest taka, że takie same skutki uboczne mogą dać tabletki nowej generacji jak i te starsze. Czasem nawet skutki tych"nowoczesnych" tabletek są bardziej opłakane. Tylko o tym się nie mówi:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze względów antykoncepcyjnych nie radziłabym ci brać diane 35. te tabl są dobre na trądzik i najlepiej je zażywać od 3do6miesięcy. kobiety które stosowaly je jako antykoncepcje rok dwa trzy . umarły ze względu na skutki uboczne jakie po latach u nich wywołały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga na lek Diane 35! To nie jest pigułka antykoncepcyjna Według nowych zaleceń, Diane 35 można przepisywać tylko w dwóch przypadkach: pierwszy to trądzik androgenozależny. Drugi to hirsutyzm, czyli występowanie nadmiernego owłosienia wśród kobiet w wieku rozrodczym. Co więcej, lekarstwo można stosować tylko wtedy, gdy inne metody leczenia tych dwóch schorzeń nie przyniosły rezultatów. Jeśli kobiety cierpią na wymienione choroby, nie powinny przyjmować żadnych innych środków antykoncepcyjnych, bo narażają się na wyższe dawki estrogenu i zwiększają ryzyko występowania powikłań. Zalecenia EMA zostały wprowadzone po śmierci czterech Francuzek w wieku od 18-28 lat. Wszystkie kobiety zażywały Diane 35 właśnie jako środek antykoncepcyjny. Zmarły na skutek zakrzepów krwi w obrębie płuc i w mózgu. Były zgłaszane również inne przypadki wystąpienia zakrzepów i związanych z nimi powikłań u kobiet stosujących te tabletki. Pigułki Diane 35 zostały wprowadzone na francuski rynek w 1982 roku jako środek na leczenie młodzieńczego trądziku. Ze względu na wysoki poziom progesteronu lekarze dość szybko zaczęli przepisywać preparat jako środek antykoncepcyjny. Tabletka należy do starszej generacji pigułek. Niepokojące sygnały o tym, że Diane 35 niesie ze sobą ryzyko powikłań, zaczęły pojawiać się już w roku 1982. Pismo medyczne "Proscrire" opublikowało wówczas informację, że progesteron zawarty w Dianie 35 zwiększa o 6,68 razy ryzyko wystąpienia zakrzepów krwi. Firma Bayer odmówiła jednak wtedy wykonania badań nad tymi zagrożeniami. W tym roku, po śmierci czterech kobiet, Francja zawiesiła sprzedaż Diane 35. Z badań francuskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Leków i Produktów Medycznych (ANSM) wynikało, że pigułkę przepisywali przede wszystkim interniści i ginekolodzy, a tylko w 7 procentach - dermatolodzy. Sprzedaż leku sięgała we Francji od 4 do 5 milionów sztuk rocznie. Obecnie pigułki Diane 35 są zatwierdzone w 135 krajach. W Polsce ten preparat wciąż przepisywany jest przez lekarzy jako środek antykoncepcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny, nie tylko diane35 może powodować zakrzepice. Każda antykoncepcja daje takie ryzyko! Dosłownie każda. A Sylvie30 to z tego co mi wiadomo druga diane tylko pod inną nazwą. Ja przed i w trakcie przyjmowania diane miałam robione badania krzepliwości, nie miałam żadnych problemów ani z krążeniem, ani z ciśnieniem. Zupełnie nic się nie działo i nie dzieje. Diane35 pomogła też wielu ludziom, nie ma co uogólniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philipowa
Ja to nie rozumiem tego, dlaczego te francuski nie miały żadnych badań profilaktycznych w kierunku zakrzepicy, nawet jeśli lekarz ich nie zlecił to samemu powinno się takie badania robić dla własnej wiadomości mając świadomość przyjmowania tabsów. To też jest bezmyślność z ich strony. Też brałam diane 35 baaardzo długo, jakieś 5lat, co więcej w mojej rodzinie występowały żylaki, zakrzepy itp. jeszcze żyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam 28 lat i dwóch dermatologów mi powiedziało, że mój trądzik jest od hormonów i prócz tabletek anty nic nie pomoże, tabletek nie będę brała, a dwa pryszcze w miesiącu to po prostu zapudruje, ludzie mają gorsze zmartwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co się tak tej diany czepiacie?:) osobiście nie brałam, ale słyszałam nagonkę na diane, bardzo te 4 zgony Francuzek nagłośnili, tylko czemu nie wskażą ile osób zmarło po innych tabletkach?a zmarło znacznie więcej! Nie pojedyncze przypadki a dziesiątki, setki. Diana nie jest zarejestrowana jako tabletka anty ale są tabletki o identycznym składzie i sa zarejestrowane. Moja ciocia po microgynonie ma zakrzepicę, a diany nie brała nigdy. Wszystkie tabletki to jednakowe świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1990
tabletki pomogą na trądzik, ale czasowo, podczas brania. To jest coś w stylu maskowania problemu. Trzeba by brać całe życie żeby problemu nie mieć. Za to potem mogą pojawić się inne problemy, np. te zakrzepy. Takie zamknięte koło. Najlepiej nic nie brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×