Czy też Was boli owulacja? Z góry dziękuje za poświęcenie uwagi

Pragnę zajść w ciąże, chodzę na monitoring więc wiem kiedy mam owulacje. Jak na razie co miesiąc mam zawsze z lewego jajnika i zawsze towarzyszy temu dosyć spory ból najczęściej przy poruszaniu się jest to ból i jajnika i podbrzusza czy to normalne???? Co wy czujecie, jest to dla was uciążliwe?

mnie bolało zawsze jak miałam owulacje w prawym jajniku bo jestem po usunięciu gózka z jajnika prawego i zrosty mi się porobiły i odczuwałam bardzo a jak była kolej lewego to po sluzie wiedziałam bo ból był minimalny..

nie

Kiedyś nigdy. Po urodzeniu dziecka już tak. Ale to bardziej ukłucia przy nagłych ruchach ale silne i zawsze wiem z którego prawy czy lewy.

Dzięki jagoda za inteligentną wypowiedź.... Na ciebie zawsze można liczyć.

Ja niestety nic nie czuję, więc korzystam z mikroskopu owulacyjnego by wiedzieć kiedy mam owulkę

zawsze mam dosc silny bol owulacyjny,kiedys nawet z powodu podraznionej otrzewnej wyladowalam w szpitalu....

też się staram o dziecko, nie chodzę na monitoring, ale bóle okołoowulacyjne mam. i zaraz po nich bóle PMS-owe, więc pobolewa mnie coś przez większość 2 fazy cyklu i zawsze tylko z lewego jajnika. Nie wiem czemu ale jak czytam różne wypowiedzi to dziewczyny piszą o bólu z prawego, ginekolog też zawsze pyta czy boli mnie praway jajnik. Zawsze wydawało mi się, ze to nie ma znaczenia, czasem wręcz bóle są naprzemienne co miesiąc, ale może to jednak coś znaczy - że zawsze tylko lewy? oczywiście jest to uciążliwe, może to dziwne, ale ból nasila się przy szybkim siadaniu - czuję jakby jajnik odbijał się w środku jak piłeczka P)