Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nata Beata00

Optymistyczne mamy- o dzieciach i nie tylko

Polecane posty

Gość MaFifi
Właśnie my tez mamy połącznowe wszystko razem :) Co do komody to chcę też zamówić z tej serii hehe . Dzisiaj juz w końcu zrobili nam z drzwiami uff :/ Kiedyś myślałam,że jak będę w 2 ciąży to chcę sobie zrobić takie zdjęcie - http://www.sexymamy.pl/19-zabawnych-sposobow-jak-poinformowac-o-ciazy_g2571 Pytałam dzisiaj fotografa -koszt 30zł :) myślę,że zrobimy sobie końcem lipca /początkiem sierpnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaF, no jasne żeby komplet był :) czyli drzwi już są więc coraz bliżej bliżej.... końca :D no takie zdjęcia są fajne :) dużo osób u mnie ostatnio sobie coś podobnego robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a my zaplanowaliśmy urlop :) jedziemy na Węgry :D już się doczekać nie mogę heh jedzie też moja siostra więc będzie fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej :) natka, a pamiętam jak pisałaś o Węgrzech, fajny pomysł :). napisz coś więcej, skąd taki oryginalny pomysł? :) my w końcu jedziemy tydzień nad morze z teściową ;). tak sobie myślałam czy to dobry pomysł, teściowa jest ok ;) i będziemy mogli wieczorem tylko we dwoje gdzieś pójść, także to jest fajne. ale na 2 tyg. z teściową to by mi się nie chciało jechać. jeździcie może z chłopakami rowerem z fotelikiem z tyłu? kilka tygodni temu wreszcie kupiłam rower, wożę Alberta, bardzo to lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Hej:) My już drugi rok tak jeździmy na rowerze:) U nas dzisiaj pochmurnie i zimno...:/ Natka ,super a kiedy wyjeżdżacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabralismy tesciowa moja na wakacje zeby miec chwile dla siebie wieczrem bo maluch mial 3 miesiace. mowilismy jej ze potrzebujemy pomocy przy dziecku tzn glownie posiedzenia i pobujania bo w nocy ladnie spal no i na plazy zebysmy sie soba troszke nacieszyli. mowila ze oczywiscie pomoze, nie ma problemu. skonczylo sie tak ze ciagle mowila jak to zle sie czuje, ze sily na nic nie ma, na chwile nawet sama nie zostala bo zaraz wrzeszczala ze moze zemdlec przeciez i jeszcze dziecko ktos ukradnie! najgorsze wakacje mojego zycia, wrocilismy po 10 dniach. ale ona ciagle jest obloznie chora a tak naprawde to po prostu nierob. od pewnego czasu nie utrzymuje kontaktu z rodzina meza wiec na szczescie juz nigdy takich wakacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) migotko, ostatnio znajomi byli zaczęli opowiadać jak było itp i nas zarazili tym wyjazdem więc jedziemy, Maf, 9 lipca jedziemy powrót 14 :) bo 18 mam wizyte więc trzeba wrócić :P mąż ma wolne od 7 do 28 podajże więc jeszcze gdzie pojedziemy pewnie :) wypad z teściową fajna sprawa, tak jak pisałaś będziecie mogli sobie gdzieś pójść razem z mężem :) elegancko, o ile się żyje w zgodzie hehe my w tamtym roku kupiliśmy taki fotelik, Ksawery też uwielbia tak jeździć, fajna sprawa czasem robimy sobie tak wypad wspólny. U nas też pogoda brzydka, deszczowa ale dziś tylko od jutra poprawa a od niedzieli wracają upały no ale zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka, samochodem jedziecie? powiem ci, że ja jeszcze średnio widzę takie daleki wyjazdy z małym. no ale twój Ksawi chyba jest spokojniejszy niż Albert ;). myśleliśmy żeby gdzieś samolotem polecieć, w końcu odpuściliśmy...na razie nad morze, a jak znajdziemy jakieś tanie loty, to może gdzieś na kilka dni, np. jesienią :) co do teściowej, to bym nie myślałam o wyjeździe z nią, jak byśmy się nie dogadywali ;). no ale jak pisałam 2 tyg. to już by było za dużo. ja w tamtym roku jeszcze o rowerze nie myślałam, bo nie polecają przed ukończeniem roku wozić, to może źle wpływać na kręgosłup. no ale teraz już w sam raz :). chce go też uczyć jakieś aktywności fizycznej...zawsze to jest jakiś początek :), choć na razie tylko siedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) migotko, Ksawery uwielbia podróże więc nie ma problemu zabrać go gdzieś i jechać :) wiadomo postoje będą ale jestem dobrej myśli :) morze też piękna sprawa :D ale masz racje 2tygodnie z teściową to byłoby stanowczo za długo hehe tydzień jest w sam raz :P co do fotelika to my zaczęliśmy jeździć z nim po roku właśnie, coś od wakacji także już stabilniejszy był :) wiadomo trzeba uważać, a są też takie foteliki na przód, na kierownicę też fajnie, moja siostra właśnie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Hej :) Co słychać ? U nas wiatr i wiatr .:/ co z tego ,że 26 stopni ciepła skoro wieje jak cholera i robi się zimno...kiedy w końcu nadejdzie to LATO?!! Po za tym może byc ;) Ja czuję się świetnie,czasami zazwyczaj rano jak nie zjem śniadania do 10.00 to mi nie dobrze,ale potem przechodzi i jest ok. Kurcze takpatrzyłam na te badania co mam wykonać teraz przed wizytą i widzę,że mam wpisaną glukoze na czczo...w i trymetrze? miałyście tak? Ja miałam ,ale w końcówce gdzieś drugiego a nie pierwszego....przecież jak ja pójdę z rana na takie badanie jeszcze na czczo wypiję to dziadostwo to nic dobrego z tego nie wyjdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej hej :) natka, tzn. jeszcze jechać Albert to by jechał, bo on nawet lubi, tylko my lubimy sporo pozwiedzać, a jeszcze z takim smykiem, to jakoś tego nie widzę, wiem że jakoś się da, ale chyba wygodna jestem ;) taki fotelik, na kierownicę, to mi jakoś mało profesjonalnie wygląda, no i nie wiem, jak z bezpieczeństwem, nie czytałam o takich... maF, "normalną" glukozę bez obciążania bada się na początku ciąży, nic się wtedy nie pije, tylko naczczo pobierają krew. chyba ci pomyliło ;), to badanie stężenia glukozy po podaniu z obciążeniem 75 g, bądź 50 g glukozy, które się robi ok. 24 tygodnia ciąży. tu masz link z badaniami w ciąży: http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/kalendarzbadaniwizytkontrolnych.pdf no u nas pogoda podobna, ale dla mnie w sumie ok :) już wróciliśmy do domu, uff, nie ma to jak u siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) no masz racje migotko, z małym dzieckiem średnio zwiedzanie wychodzi :) a no nie ma jak u siebie :D zgadzam się! u nas pochmurno się zrobiło a do południa było parno pewnie coś kropnie deszczem. MaF, odpowiedź udzieliła już migotka :P jak się czujesz? ja byłam dziś na badaniach do prawka bo w lipcu mi się kończy, a miałam terminowe przez okulary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny co tam u was? u nas dzisiaj pogoda w kratkę pada to słońce świeci :O jutro mam dzwonić o wyniki cytologi i zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej :) natka, mówisz masz terminowe prawko. dużą masz wadę wzroku? wynik cytologii zapewne będzie dobry :) no u nas też trochę smętnie, nie pada, ale jest chłodno, dość mocno wieje. a tu już lipiec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotko, mam -1,5 i -1,75 ale w sumie nie zawsze chodzę w okularach na co dzień :) właśnie dzwoniłam ale wyniki będą od 11 :) no właśnie lipiec a na dobrą sprawe jeszcze takich gorących dni nie było za wiele, u nas dziś pochmurno ale nawet względnie, słoneczko się przebija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej dziewczęta! :) natka, jak tam wyniki? małą masz wadę, mój mąż ma podobną. ja mam w obu oczach -4, to już taka średnia ;), ja chodzę non stop w soczewkach kontaktowych. w od piątku idę na 3 dni na kurs, uff pierwszy raz odkąd się mały urodził kilka dni pod rząd bez małego ;), rewelacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o co chodzi, ostatnio każdy mój pierwszy post danego dnia jest czerwony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Hej:) Migotko jaki to ten kurs?? Ja czuję się dobrze, czasem mnie mdli ale nie wymiotuje -teraz uwielbiam soki pomarańczowe :D Kiedy rano gdzieś jadę a nie zjem to potem jest mi strasznie niedobrze :/ ale zaraz jakaś bułeczka pomaga;) Ogólnie mam straszne zachcianki,aż mnie to denerwuje ,nie chcę dużo przytyć a już po mnie widac brzuszek -czytałam ,że w drugiej ciąży jest większy i szybciej go widać . Kurcze pisałam Wam,że mialam zamówić ta komode do mebli i tak mi zeszło,że jak dziś dzwoniłam to się okazalo ze kosztuje 650zł :/ bo promocji już nie ma ehh to prawie tyle co za całą meblościankę ,więc nie zamówiłam narazie . Mój tata wczoraj coś wymiotował rano i w ogóle źle się czuł -mam nadzieje,że sie czymś zatruł bo jak to rota to ja chyba zawału dostanę :/ póki co nikt w domu nic nie ma więcej...ale stracha mam :( małemu dałam już dziś probiotyk i wit.c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) wyniki są ale nie na tel :) tzn są u mojego gina w gabinecie a akurat miał wizyty więc pielęgniarka nie chciała przeszkadzać :) podjadę sobie jak będę w pobliżu, mam nadzieje że jest ok ;) migotko, właśnie jaki to kurs? maF, odżywiaj się zdrowo, zdążysz po ciąży schudnąć :P teraz Ci można wszystko hihi kurczę droga ta komoda teraz :O ale może jeszcze będą promocje, a w innych sklepach nie patrzyłaś czy mają takie? i jak tata? nikt inny nie wymiotuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Hej:) Droga wlaśnie jest ta komoda ,miałam patrzeć w innych sklepach bo napewno taka lub inna ale w takich kolorach jest -tylko jakoś tak nie mam kiedy,mdli mnie cały czas -raz mniej raz więcej i kiedy mały spi,ja razem z nim :D Oj Natka jem jak wariatka hehe ,w pierwszej ciąży przytyłam 18kg (!) i choć zeszło po ciąży wszystko bardzo szybko,to teraz chciała bym być "chudsza" :) Tata czuje się już dobrze,wymiotował tylko wtedy raz jak Wam pisalam,nikt więcej do teraz nie wymiotuje ale jeszcze i tak się obawiam ,a drugiej strony myśle,że może jak to wirus to powinniśmy po kolei lecieć za nim nie? Juz sama nie wiem..oby nam nic nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) MaF, odpoczywaj odpoczywaj :) komodę jeszcze kupicie . dobrze że to nie wirus :) choć z tym różnie jest niekoniecznie muszą wszyscy na hura, ale odpukać lepiej żeby wszystko było ok ;) jak planujecie sobotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Póki co wszystko jest ok -mam nadzieje,że to nie wirus.. Ja czuje się koszmarnie ,dopiero teraz mogę "żyć w pionie" :D dobrze,że mam synka leniuszka to leżał ze mną:) Straszne mam mdłości od paru dni :/ My jak zwykle..nic nie planujemy ,pogoda piękna ,mąż w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maF, oj biedulka, oby te mdłości szybko przeszły :) a rodzinka ucieszona z kolejnego członka rodziny? z resztą głupie pytanie :p a co teraz byś chciała mieć? ja byłam po wyniki, akurat mój gin był, więc weszłam do gabinetu- wszystko dobrze, zero infekcji, zero wirusa, nic a nic, możemy staranka wznowić :D :D jestem prze szczęśliwa :P ale na wizytę 18 i tak pójdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Natka !! ale się cieszę :)) Widzisz,wszystko dobrze super! :) Teraz czekam aż dołączysz do mnie :) Rodzina prze szczęśliwa -powiedziałabym,że bardziej niż za pierwszym razem hehe Co bym chciała? Sama zadaję sobie to pytanie bo jedno i drugie jest ok:) Naprawdę nie wiem co bym chciala i tak szczerze to chcę tylko żeby było zdrowe i wszystko było ok. imie mam już od dawna dla niej Lenka a dla niego Kacper :) Z tym mam dobrze,ze jak będzie ona to już mam ubranka zapewnione po małej rozpieszczanej siostrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też mam nadzieje że niedługo podzielę się z Wami szczęśliwą nowiną ;) ale na spokojnie heh masz racje najważniejsze jest zdrowie :) a imiona bardzo ładne- fajnie że już macie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej dziewczęta ;) natka, to pięknie, że nie ma wirusa :), dobrze wykorzystajcie wyjazd wakacyjny ;), to jakoś już w tym tygodniu wyjeżdżacie? maF, mówisz że już widać, oj chyba trochę przesadzasz ;). a w pierwszej ciąży kiedy zaczęło być widać? 18 kg w tamtej ciąży przytyłaś, hmmm to chyba tak średnio, są kobitki które tyją po 30 kg ;) kiedy teraz masz wizytę? Ja się wykursowałam od piątku do niedzieli ;). Choć myślałam że się bardziej wyluzuje, no ale zawsze się trochę oderwałam od codzienności. Ostatnio jakoś nie jestem w szczytowej formie i fizycznej i psychicznej... Jak tam dziewczyny na wyprzedażach byłyście? ;) Ja trochę w sobotę po kursie małemu kupiłam, właściwie w normalnych cenach kupuje mu tylko, jak coś trzeba dokupić...nawet mu jakieś spodenki i koszulki na następnego lato kupiłam ;), jak się okaże że mocno nie trafiłam w rozmiar, to najwyżej porozdaje w ramach prezentów ;) A dla siebie to mi szkoda kupować, takie szmatki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Migotko-ten witus to u mnie był:) Oj widać powiem ci , widzę że nawet w jedne spodenki juz się nie mieszczę ale jem kiedy jestem głodna i nie żałuję sobie (tak jak i za pierwszym razem) A brzuch zawsze miałam -jak tyłam to pierwsze szło w brzuch :D Wizyte mam dopiero pod koniec lipca. U nas dzis pięknie upalnie -uwielbiam taką pogode hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotko, wykorzystamy oj wykorzystamy hihi jedziemy 9 :) już się doczekać nie mogę :P ale zdradź jaki to kurs? każdy czasem potrzebuje odpoczynku :) na wyprzedażach nie byłam, choć muszę kilka rzeczy kupić dla Ksawerego ale to po urlopie :) strasznie szybko rośnie hehe MaF, migotce o mnie chodziło :P a dokładnie o mój wynik z cytologii :P nie oszczędzaj się, jedź na co masz ochotę :) hihi u nas też piękna pogoda, zobaczymy jak się uda na Węgrach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
chodziło mi o cytologię natki :P a zapomniałam napisać co to za kurs, nie to że jakaś tajemnica :P kurs: podstawy e-biznesu, przedsiębiorczość w internecie ;), w sumie tak średnio jestem zadowolona, nie lubię takich maratonów, bo to było 2 dni po 9h i w niedzielę 7h, poza tym wiedza też nie jakaś tajemna ;), no ale końcu jak nazwa mówi podstawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×