Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Troenna

POZYTYWNY TEMAT: Diety - nasze sukcesy! :)

Polecane posty

Zakładam ten temat, żebyśmy mogły się pochwalić naszymi dietowymi sukcesami w zrzucaniu wagi. Ma być tu pozytywnie, bo w końcu mamy być z czego dumne, UDAŁO SIĘ! Temat ten też ma być wsparciem dla dziewczyn wciąż będących na diecie, ma im pokazać, że MOŻNA i że warto. Zacznę od siebie. Jeszcze w końcu lutego byłam dość gruba, ważyłam ok. 77 kg na 166 cm wzrostu. Zabrałam się na siebie, przeszłam na zdrowe odżywianie, poszłam do dietetyczki i aktualnie waga wskazuje 63 kg. Do wymarzonych 55 kg wprawdzie jeszcze "ciutkę" brakuję, ale jestem na dobrej drodze i już jestem zadowolona. Widzę zainteresowanie w oczach facetów (w tym mojego ) i słyszę komplementy od ludzi, którzy dawno mnie nie widzieli. Z pączka zmieniłam się w laskę o lekko zaokrąglonych, ale o niebo zgrabniejszych kształtach. Jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-18kg w 3 miesiące + tydzień. Zaczynałam w lutym, środek zimy, -20 za oknem, fatalny moment na dietę i wszyscy mi radzili, żebym poczekała do wiosny ale się zaparłam jak osioł i jak pojawiło się słonko mogłam po raz pierwszy od wielu lat bez stresu ściągnąć grube swetry. Jeśli odkładasz dietę to pomyśl jeszcze raz, za 2 tygodnie możesz być szczuplejsza o -3kg, a za miesiąc - 6kg ..., nie warto odkładać :-) Troenna, Gratulacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arizona - wow, super, gratuluję! Też zaczynałam zimą w nieprzyjaznych okolicznościach. Jeśli mogę zapytać - ile wtedy ważyłaś i ile teraz i przy jakim wzroście? czy osiągnęłaś już swój ostateczny cel? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biegaczkaaa
ja zaczynałam standardowo 1/01 :)z wagą 88kg przy wzrości 168cm. Dzisiaj ważę 72kg i jeszcze ok.8 przede mną, ale już wyglądam spoko, bo uprawiam bardzo dużo sportu, biegam, tanczę, pływam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynam biegać. Nigdy nie uprawiałam sportu i będzie to dla mnie spore wyzwanie. Jakieś rady na początek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka z doskoku
piszcie, piszcie:-P bo ja dziś pierwszy dzień, potrzebuję motywacji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka z doskoku
och, co z tymi postami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sie pochawale skoro pozytywnie :) w kwietniu waga 71 a dzis juz 66 :) moze i malo ale powolutku i dojde tez do 55 :D biegam co drugi dzien i stosuje diete 1000 kcal :) moze to malo z bieganiem ale nie potrafie zjesc wiecej :D bo chcialam wiekszyc do 1200 ale poprostu nie jestem glodna :) a rady dla poczatkujacyhc biegaczy? nie zalamywac sie :) moj pierwszy bieg okolo poltora tyg temu masakra na 1.5 km 4 razu musialam isc zeby zlapac oddech a teraz juz potrafie z malutkim odpoczynkiem przebiec :) za mies juz moze bez zadyszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doznałam olśnienia
Dla początkujących biegaczy polecam plany treningowe, fajny jest na stronie jak-biegać.pl. Ja pod siebie zmodyfikowałam plan i jestem zadowolona:) kondycja przychodzi bardzo szybko:) A co do motywacji to 6 lat temu schudłam 27kg na mniej żreć i zdrowiej i sporo ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammusia widzę, że masz ten sam cel co ja - 55kg. :) Gratuluję wytrwałości w biegach no i w diecie. :) Ja też zauważyłam, że znacznie zmniejszył mi się apetyt, choć ostatnio mnie ciągnie do słodyczy niesamowicie. Więc przyznam się bez bicia, że zdarza mi się podjeść słodkie, ale wtedy ograniczam kalorie w innych posiłkach i... nadal chudnę. Oby tak dalej, dziewczyny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doznałam olśnienia - wow! super wynik! :) Gratuluję. Ile Ci to zajęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dzięki za link, już patrzę. Chcę zacząć od jutra! :) Chwalcie się swoimi sukcesami, dziewczynki, bo naprawdę jest czym! Bądźmy z siebie dumne! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doznałam olśnienia
w sumie dosc dlugo bo 8 miesiecy, no ale robiłam dni oszustwa kiedy jadłam co chcialam zeby dieta nie stala sie udreka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biegaczkaaa
dobre buty, biegaj co 2gi dzien i nie zniechecaj sie:) BARDZO WAZNE:rozgrzewka przed i rozciaganie po. good luck:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gruba:)
A próbował ktoś wspomagać się suplementami diety? Np. preparaty z jagodami acai?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×